O ! Odezwała się paskuda
Tak sobie przypomniałem właśnie..
Na letnim zlocie przyszedł do nas Trzeniu z drinkiem i mówi: "No ! Pijemy Warszawka!", to my Bach!... Za minutę "No ! Chłopaki !" - i łyczek z drinka i my po kielichu.. :gwizdanie:
Krzyniek się zreflektował po chwili i mówi do nas po cichu (tajniacko): "Ej.. nie pijcie z nimi Bo Oni (Trzeniu i chyba był to T.Ogr) chcą nas poupijać, gdzie sami sączą drinki, a potem będą robić nam zdjęcia i powklejają na forum :no:"
:polew:
I później co kilka minut mu się przypominało (Krzyńkowi) i robił do nas taką minę -- > (nie pijcie)