Bzdura..
Wystarczy, że będzie nie ostrożny, a nie złośliwy..
Mnie np. krew zalewa jak widzę nowe zarysowanie, nie mówiąc o czymś więcej.
A Edek tankujący Ci gaz ma to głęboko w d*pie, to jest kolejne auto do zatankowania, a nie jego wypieszczony samochó.
I nie piszemy o samochodach 12-15 letnich tylko o montażu zaworu gazu w korku..
Powiedz jakim cudem monter ma zrobić dziurę w karoserii bez naruszenia ocynku, bez zagrzania blachy..
Nawet jeśli zabezpieczy samą dziurę.. Powłoka się zniszczy i prędzej czy później wyjdzie parch..
Chciałem sam tak zrobić, żeby wlew był niewidoczny - ale sam odradził mi to mówiąc, że nie ma opcji, żeby nie wyszła rdza - i On żadnej gwarancji na to nie da. Więc jak chce to On to zrobi - ale jak nie musi tak być to się nie podejmuje..