GRazny

przecież to ma z 5KM... to Buszek musiałby worek ziemniaków na plecy włożyć żeby nastała sprawiedliwość

Ciekawe co na taki temat powiedział by rodowity Hiszpan? bo u nich benzyniaki to chyba tylko w kosiarkach jeżdżą...

można... jeden warunek ... muszę się zmieścić

stawiam na "zabezpieczenie"

czy po twoim czyszczeniu turbina wygladala jak nowa ? z całym szacunkiem... ale jakbym miał zapłacić gdzieś za czyszczenie turbiny z bagażem 200.000 km 1000zł to wolałbym kupić nową za 1500 - 1800zł

jeździ AUDI to go stać takie teksty mnie najbardziej rozwalają...

muszę się niestety zgodzić z przedmówcą... warto znaleźć sobie stację pewną bo z takimi ciężko... jak ostatnio zalałem ultimate'a to już od pół roku mnie na BP nie widzieli... korekcje były takie że myślałem że silnik do wymiany będzie inni mają zdanie że TDI powinno jeździć na zwykłej bo lepiej na niej pracuje - ja tego nie zauważyłem a jeszcze inni sprawdzili że najmniej zanieczyszczone jest zwykły ON ze Statoila (ktoś tu na forum ma jakąś "pralkę" do oczyszczania paliwa) kolejna opinia jest taka że mamy w Polsce paliwo za "suche" więc dolewają Mixola no i ostatnio też gdzieś czytałem że jeśli chodzi o skład to jedynym wyjątkiem w Polsce jest Verva (na plus oczywiście) bo cała reszta (ultimate,vpower) to paliwa które mają dodane czynniki do tej samej bazy... może coś w tym jest... no i wniosek z tego taki że tankuję gdzie popadnie... za wyjątkiem małych prywatnych stacji bo znając mentalność Polaków jest tam najmniej dobrego paliwka...

dajcie spokój... nie obrażając autora ta gra jest bez sensu

to raczej ekstremum...

ja to widzę tak: okulary jeśli nie są to będą za bezcen bo Chińczycy wszystko robią na kilogramy i podejrzewam że taki sprzęt z dwoma projektorami już dziś jest poniżej 300$... zrobić to z WiFi czy innym fejsem nie ma problemu... zakładu mechanicznego bez netu już teraz ciężko znaleźć więc połączenie z bazą danych by było... przyjeżdża ktoś na wymianę rozrządu... wkładasz sprzęt... wybierasz model/silnik... dostajesz info że kosztuje Cię to tyle i tyle (dajmy na to że 10$ - i tak płaci delikwent)... wybierasz z zestawu rodzaj naprawy i jedziesz... i nie interesują Cię żadne momenty dokręcania śrub itp. przyszłość...

OLO_GDA... na chwilę obecną przyznaję Ci rację ale... w tym toku myślenia niewiele by powstało... może się rozwinie i nikt do komputerów nie będzie chciał podchodzić bo będzie podobnie jak z książką... trzeba coś znaleźć, otworzyć itp.