Odgrzewam kotlet
Dzis sie wszystko okaże. 2 przymiarki u Pana slusarza były... sruby są za długie... ciężko dostać takie w orginale trzeba rezac :/
[br]Dopisany: 20 Marzec 2010, 14:43_________________________________________________czesc
Do wszystkich którzy mierzą się z zamiarem wkładania takich kółek :
- Trzeba sie uje_ac upier_olic nawkur_iac żeby to wszystko spasowac i zgrac jeżeli chodzi o długośc srub, wielkośc dystansu(z tylu piasta jest inna i musialem obciąc kołnierz...naszczęscie nie ma bicia i równo się układa przez sztorc piasty. Naprawde nie polecam... z takiego Et ciężkio przejśc żeby to jakoś wyglądało bo ja osobiscie nie znalazłem odpowiednich srub. Pan ślusarz poprzerabial i jest dobrze.
Co do prowadzenia:
- Sluchajcie boje sie jak nigdy .... Naprawde nie mam teraz kompletnie zaufania do auta... Kiera ciężej chodzi ale przez to auto zdecydowanie lepiej się prowadzi.
Narazie posprawdzałem delikatnie jeżdząc i robiąc płynne łuki. Tył zgrany jest idealnie. Przód mógłby byc schowany o 5mm. Mam nadzieje ze nie urwe przez to jakiegos blotnika albo innego badziewia... Ogólnie naprawde przeprawa jak się nieodpowiednio podjedzie do tematu lepiej sobie nerwówke odpuścic.
Wkleje fotki itp. Wygląda moim zdaniem bardzo ładnie ale czy to było warte tego nie wiem...