Ja u siebie mam gorna rozporke. Na wiosne wpadly amort na tyl bilstein b6 a przod ciagle ori sachs xD mam pare rzeczy do wymiany w zawiasie wiec moze przez to tez jest bardziej miekki i bardziej buja ;p z checia sprawdze jak ten h&r pracuje xD
tez w planach mam upgrade hamulca wiec jakos bardzo sie tym nie przejmuje byle by sie nic nie dzialo bo miecha jest jeszcze duzo wiec troche jeszcze pojzedze na nich zanim bedzie up
jak sie jezdzi na tym h&r? serie jaka masz? bo ciagle sie zastanawiam springi czy gwint bo serie mam 1bv i dla mnie mimo wszystko troche za miekki i za wysoki ;p
Tez przez jakis czas borykam sie z hamulacami tylko u mnie sytuacja jest rroche inna. Przy rozruchu wykakuje czerwony wykrzyknik na kompie zero bledow. Przy lekkim hamowaniu czuc wibracje/ bicie na budzie a na kierze i pedale nic. Gdy mocniej przycisne nic nie czuc. Auto normalnie hamuje ale z racji ze uzywam delikatnie hamulca i staram sie hamowac silnikiem to strasznie mnie to irytuje... nie wiem w czym problem i w co uderzyc
Moze to byc wina zaciskow bo czasem mam wrazenie ze lewy przod nie do konca odpuszcza?
a na geometrii byłeś?
u mnie z d*pą coraz gorzej... tuleje poli już kupione ale dopiero w styczniu wrzucę na auto. Głupieje już bo jest coraz gorzej i mam wrażenie że amory z tyłu padają a to niemożliwe bo na wiosne wrzuciłem nowe bilstein b6. teraz kasy brak bo święta a do wymiany też łączniki stabilizatora więc zostawiam to na styczeń żeby zrobić to wszystko na raz razem z geometrią. Boli mnie to że odkładając to dostają po d*pie inne części ale co zrobić...
pociesza mnie fakt że nie ma śniegu bo mogłoby być ciekawie z tańczącym tyłem