-
Postów
144 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez MichałA4
-
O to ładnie jak na start,pomysł może o jakimś dystansie bo koła jeszcze mają chyba trochę zapasu do rantu a poprawi to zdecydowanie look furacza U mnie przy tych felgach z tyłu siedział dystans 20mm a z przodu 13mm i nic nie obcierało a wygląd tylko na +
-
Kolego jako taki tak naprawdę ta zapalarka ma jeszcze od spodu dwie srobki które trzeba jakoś odkręcić żeby ją wyjąć, będzie Ci ciężko to zrobić nie mając tunelu na stole zwłaszcza że twój problem leży w mechanizmie zapalniczki a jest to wszystko razem złożone i praktycznie bez wyjecia całej zapalniczki nic nie zrobisz . Spróbuj zerknąć jak to wygląda po zdjęciu ramki gałki zmiany biegów ona wychodzi dość prosto nie ma żadnych zatrzaskow a jedynie jest na wcisk wystarczy otworzyć popielniczke i mocniej pociągnąć za przód ramki.
-
O jestem pierwszy Fajny kolorek, plany też zacne, musisz wrzucić kilka fotek wnętrza, powiedz kolego jakie masz zawieszenie bo auto dość nisko stoi?
-
O dzięki Artur napewno poszukam, w końcu nadeszła pora żeby zapakować Twój tunel do auta he he muszę pomyśleć jeszcze nad wiazkami do podswietlania popielniczek i podlokietnika skoro to tak w miarę idzie.
-
Dzięki kolego za schemat przeglądałem go również w necie ale czy może wyciągałeś tunel u siebie długo może się zejść z takim zabiegiem i demontazem potem montażem kosza?
-
Witam Panowie potrzebuje pomocy w najbliższym czasie czeka mnie demontaż tunelu środkowego wymiana kosza z wersji 1 DIN na 2 DIN oraz wymiana obudowy ręcznego, problem polega na tym że nigdy tego nie rozbierałem poza montażem podłokietnika do którego wystarczyło wyciąć odpowiedni otwór Podpowiedzcie jakie klucze będą mi do tego potrzebne i na co zwrócić uwagę żeby czegoś nie urwać jak to mam w zwyczaju , osobnym tematem jest fakt że będę przekładał bebechy ze swojego klimatronika do obudowy z A4 B7 wersja 2 DIN i jak ktoś robił podobny zabieg to również prosił bym o jakieś wskazówki. Ciekawi mnie również ile czasu potrzebował bym na taką przekładkę , warunki blokowe nie pozwalają na wiele , szukałem podobnych tematów na forum ale nie ma tego za wiele więc liczę na Wasze doświadczenia. Z góry dziękuję za pomoc
-
Kolego szkoda kasy na to poszukaj czegoś ori , będziesz na sto procent zadowolony te lotki z allegro za 100 plnow to laminaty które pod wpływem temperatury się wypaczaja lakier się tego nie trzyma i cała powierzchnia się wybrzusza, tak jak mówię szkoda kaski pozbieraj trochę i kup ori.
-
A4 B6 [AWX] by MichałA4, RNS-E, EIBACH SPORTLINE,RS4 19"9JET29, MULTI KIERA TT
MichałA4 odpowiedział(a) na MichałA4 temat w Audi A4/S4 B6
Ja z kolei boję się że właśnie przy większym garbie albo dołku będzie mi dobijać jak teraz jeździ się elegancko nawet w 5 osób to przy obniżeniu ok 40mm może być ciężko z taką masą poszaleć do tego te 19" z et29 , więc amorki z 1 bv powinny sobie poradzić z tym właśnie dzięki swojej sztywności Żeby nie być goło słownym na pokład dzięki koledze radio22 wpadły kolejne części układanki..... PS dzięki Radek -
[A4 B6 BFB] Black Audi A4 B6 Avant Schwarz Pakiet TT RNSe by Czaki
MichałA4 odpowiedział(a) na Czaki89 temat w Audi A4/S4 B6
Łooooo Panie Malyna Wszystko to czego brakuje u mnie, powiedz lepiej gdzie parkujesz nocą przygarną by trochę tych kropek -
A4 B6 [AWX] by MichałA4, RNS-E, EIBACH SPORTLINE,RS4 19"9JET29, MULTI KIERA TT
MichałA4 odpowiedział(a) na MichałA4 temat w Audi A4/S4 B6
Co jak co ale kasa to leci na mody jak zła właśnie sporo już jej dorzuciłem do wyglądu teraz może przydało by się coś do środka a tu nic takiego banana nie zapewni jak RNS-E , ostatnio były dwie fajne sztuki na forum ale chyba się sprzedały, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie może już niedługo znów coś wypłynie to wtedy pomyślę - zwłaszcza że wszystko inne już od roku leży i się kurzy w piwnicy tj tunel, panel klimy i kosz -
A4 B6 [AWX] by MichałA4, RNS-E, EIBACH SPORTLINE,RS4 19"9JET29, MULTI KIERA TT
MichałA4 odpowiedział(a) na MichałA4 temat w Audi A4/S4 B6
Tak w tym momencie jeżdżę na 1 BA ma to swoje plusy ale jednak szpeci auto, a skoro już nie robię takich przebiegów jak jeszcze rok temu to mogę sobie pozwolić na utratę komfortu na rzecz fajnej prezentacji czarnucha Teraz pozostało znaleźć tylko komplet amorów 1 BV od ośki sedana i wkładać całość, no chyba że wcześniej wpadnie RNS-E wtedy trzeba będzie plany zmodyfikować. -
Jak widzicie takie rzeczy się dzieją, jeszcze o ile w przypadku VW kontrowersyjne jest żądanie rekompensaty po tak długim czasie użytkowania to w drugim przypadku można na prawdę dopatrywać się celowego działania sprzedawcy który wkręcił w szrota i myślał że będzie miał spokój - to się zdziwił, nie wierzę też aby mechanik nie wiedział co sprzedaje . W obu sytuacjach sprawę dało się jakoś rozwiązać, dobrze jak można się dogadać, ale jak ktoś chce udawać że sprzedał igłę i iść w zaparte to przy niskiej wartości pojazdu i kosztów moim zdaniem nie warto mimo- oszustwa jakiego doświadczyliśmy , lecz gdy sprawa toczy się o kilka tysi to chyba warto uruchomić machinę prawniczą bo jak widać się da.
-
Nie jest tak do końca kolego jeżeli ktoś celowo wprowadzi cię w błąd przy zakupie czego kolwiek nawet auta używanego, choć mogło by się wydawać inaczej i ty mu to udowodnisz jesteś w stanie uzyskać właśnie od niego choć częściową rekompensatę poniesionych kosztów, wg mnie jest to fair nie może tak być że jest to jakieś prywatne podwórko nieuczciwych handlarzy i mogą sobie na nim robić co chcą że żadne prawo nie chroni kupujących przed takimi kwiatkami, tylko podkreślam musisz udowodnić celowość zatajenia ale to droga prawna inna sprawą jest to że ludzie dorośli powinni się dogadać a nie unikać problemu. Kolego po części na twoje pytanie odpowiedz jest wyżej, linkę miałem i oczywiście się przydała swoją drogą ciężka ta Bawarka ale no nie możliwym jest abym 150 km takiego kloca ciągną A4.
-
A4 B6 [AWX] by MichałA4, RNS-E, EIBACH SPORTLINE,RS4 19"9JET29, MULTI KIERA TT
MichałA4 odpowiedział(a) na MichałA4 temat w Audi A4/S4 B6
Muszę zmierzyć zapas jaki mi został do rantów i porównać go z obniżeniem tych sprężyn bo nic innego nie przychodzi mi do głowy, myślisz że amory z 1bv nie dadzą rady? podobno zawieszenie 1bv jest obniżone od seryjnego o 30mm i do tego utwardzone dlatego raczej stawiałem na taki komplet. -
I tu się zgodzę miejmy nadzieję że nic więcej nie wyjdzie a koszty trudno.... nikt nie mówił że będzie łatwo trzeba się z tym pogodzić i tyle przy droższym aucie tak jak mówisz można było by walczyć ale przy tym myślę że szkoda czasu i nerwów, zrobić tak aby jeździło normalnie i tyle.
-
A4 B6 [AWX] by MichałA4, RNS-E, EIBACH SPORTLINE,RS4 19"9JET29, MULTI KIERA TT
MichałA4 odpowiedział(a) na MichałA4 temat w Audi A4/S4 B6
Widzę że w pierwszej kolejności muszę zająć się zawieszeniem bo nie dacie mi spokoju ma ktoś może konfiguracje eibach + amory 1BV? Chętnie zobaczył bym jak to by wyglądało na aucie. W ostatnim czasie wpadło kilka gifcików, które idealnie wpasują się w zaplanowane mody Panowie mam do Was pytanie ile faktycznie siądzie auto na zestawie Eibach-a sport-line ? Mam możliwość zakupu takiego zestawu lecz trochę boje się o prace tego zawieszenia z felgami od rs-y właściwie to boją się moje przednie błotniki przy zastosowaniu amorów 1 bv felga będzie chować się już w nadkole czy jeszcze będzie poniżej ? -
Pany dajcie już spokój nikt tu na nikogo się nie gniewa każda opinia jest tak samo ważna i pomocna więc nie widzę sensu takiej przepychanki. Co do auta to już ono jeździ mam nadzieję że więcej kwiatków nie wyjdzie teraz tylko do rozważenia fakt czy zacząć się bawić z handlarzem, choć wątpię w sens tej batalii, a co do farby to fakt jakiś numer wypadało by mu wywinąć żeby zapamiętał na trochę dłużej tą sytuację. No widzisz nasze auta już są zaklepane przed sprzedażą ja raczej o jego sprzedaż się nie martwię, długo też nie będę mógł sobie pozwolić na coś nowego więc opisana sytuacja też długo nie będzie miała okazji mnie spotkać.
-
Widzisz da się normalnie coś napisać bez zbędnego bicia piany Tak jak mówię auto jak i cena nie było jakąś tam super okazją przynajmniej dla mnie, miejsce dodatkowo zapalało czerwoną lampkę i dawało do myślenia ale mimo wszystko nie pozwoliło to na uniknięcie problemów, ja niestety byłem tam tylko jako kierowca i pojechałem tylko żeby zawieźć kupującego, wystarczyło mi 2min aby wychwycić co było z autem robione z blachą ale to tyle była gadka że to nie nowe auto że to tamto no i kolega dał się namówić mimo moich ostrzeżeń , wcześniej auto oglądał mechanik i wszystko było ustalone dogadane auto objeżdżone i teoretycznie sprawdzone miał być pewniak przynajmniej jeżeli chodzi o to co widać, reszta wiadomo nie da się wszystkiego przewidzieć. Jak wiadomo nikt nic dobrego nie sprzedaje nawet za granicą nie ma się co łudzić że ktoś nam zrobi prezent i sprzeda auto po kosztach jak auto u nas kosztuje 10 tys to handlarz za niego zapłacił max 7tys nie więcej inaczej cena w góre. Owszem są auta okazyjne że tak powiem tyle że co z tego jak przebiegi powyżej 500tys tylko u nas w kraju wszystkie cudownie mają 200 tys, lub auta po dzwonie zrobione na sztukę i na plac, i to są te okazje allegrowe i niższe ceny niż na np: mobile - taka jest smutna prawda. Kupując auto 18 letnie nikt chyba nie zakłada że auto będzie w oryginale ale nie lubie cwaniactwa a tu ewidentnie sprzedający leci w kulki wiesz nawet nie chodzi o tą pompe pasek czy inną pierdołę wiadomo wszystko może nawalić i ja to rozumiem i Ty i każdy inny też, ale z uwagi na to że taka sytuacja nie jest normą to raczej każdy powinien się poczuć i jakoś to rozwiązać jak dorośli ludzie on wie że wcisną kit drugi że ten kit kupił i to jego nikt nie chciał ani gościowi wpie............... a może było trzeba, tylko normalnie stało się i już skoro nie chce auta z powrotem to niech chociaż albo zwróci koszt holowania albo niech coś zaproponuje, co innego gdyby to się stało na miejscu w domu po 2/3/7 dniach ale 70 km za Radomiem - żenada Ludzie kupują te szroty czy tego chcesz czy nie i wierzą raczej chcą wierzyć że to ideał z 200 tys na blacie a póki co nie zanosi się aby to się zmieniło tak samo jest z Radomiem ,Gubinem czy Ostrowią - Warszawa wszystko wciągnie, swoją drogą myślę że dobre auto same się obroni i prędzej czy później się sprzeda, z drugiej jednak strony znaleźć taką sztukę w tym całym złomie to jest prawie nie wykonalne, dobre auta sprzedaje się znajomym komuś kto wie co kupuje i ma świadomość jak auto było użytkowane, a jak już trzeba coś z zewnątrz to tylko wyprawa za granicę i przygotowanie się że nie ma prezentów i za dobry wóz trzeba zapłacić kilka tys więcej niż za ,, to samo ,, w PL. Swoją drogą nie sądzę aby ta sprawa była do wygrania tak jak mówie trzeba naprawić i jeździć i być mądrzejszym na drugi raz. Póki co 1:0 dla AUDI w konfrontacji z BMW
-
Nie no kolego to jest akurat jasna sprawa wiadomo auto nie młode podzespoły również wszystko może się zepsuć sytuacja dotyczy tylko tego czy mogło to być świadomie czy też nie i czy w takim razie można jakoś podzielić koszty ewentualnych napraw wynikających właściwie nie z winy kupującego. Może i by tematu nie było ale tak jak mówisz gość się wypiął i mimo nawet że miał lawetę nie chciał pomóc stąd ten post i ewentualne pytania o możliwość wykorzystania swoich praw. Staram się też zrozumieć sprzedającego ale gdyby był właśnie w porządku przynajmniej by jakoś starał się załagodzić sytuację a mimo telefonów nie próbował tego zrobić.... +1
-
Jeżeli rękojmia ma jakieś podstawy prawne to powinna dotyczyć zarówno handlarza jak i osobę prywatną, swoją drogą myślałem już o sprawdzeniu faktury i tego czy nie było jakiegoś wałka na vacie, i postraszenia gościa odpowiednim urzędem, bo tak jak mówisz jeżeli dobrowolnie się nie porozumieją to sprawa jest nie do uratowania za duże koszty/ nerwy, zrobić doniesienie o oszustwie to też trzeba udowodnić celowość zatajenia usterki, no i do sądu iść z taką głupotą to szkoda czasu, jeżeli sprawa by się zakończyła nie powodzeniem to jeszcze koszty sądowe by doszły więc jak nic się nie dogadają to tylko zacisnąć zęby i wypić to piwo Aj kolego AMARADAAR to nie jest post dla wylewania swoich flustracji jak i żalów nie przypominam sobie też abym nazwał Cię idiotą więc zachowaj jakiś normalny poziom tej rozmowy, moje pytanie nie ma na celu szukania dziury w całym tylko chciałem zasięgnąć opinii ludzi którzy są w temacie bardziej ogarnięci niż ja i mogą pomóc coś doradzić, całe zajście mnie nie dotyczy ja starałem się jak tylko mogłem odwieźć go od tego zakupu ale sami wiecie jak to jest z tym napalaniem, nie szło i tyle. Wiesz nad tym samym myślałem co bym zrobił gdyby to dotyczyło mnie i ja byłbym sprzedającym i masz rację wątpię abym zwrócił pieniążki jednocześnie znając SWOJE auto ,uznał że awaria była efektem normalnej jazdy, tu sytuacja jest inna auto fakt ma swoje lata mimo wszystko być celowo oszukanym nie jest fajnie nawet gdyby to chodziło o starego Żuka. Kolego życzę Ci aby było Cie stać na zakup tylko nowych aut, które też powiedzmy sobie szczerze nie są wolne od wad a serwis olewa problem, jednak dla mnie to strata pieniędzy sam jeżdżę 13 letnim autem i nie narzekam. Nie mam pretensji do niewiadoma tak jak to mówisz a jedynie szukam odp na to czy w takiej sytuacji są jakieś prawa stojące po stronie kupującego umożliwiające mu jaką kolwiek rekompensatę przy celowym działaniu sprzedającego. Nie wmówisz mi też że auto było tanie bo nie była to cena najniższa za ten model i rok więc normalne jest chyba to że wymaganie aby auto było chociaż sprawne nie jest na wyrost. Domyślam się również, tak jak napisałem powyżej że w sytuacji kiedy strony się nie porozumieją to jedyną opcją jest ogarnięcie auta i tyle, więc nie bij piany. Osobiście mnie nigdy też to nie spotkało i mam nadzieję że nie spotka Tobie życzę tego samego ale nie dajmy się też zwariować takie rzeczy się zdarzają i zdarzać będą wiadomo że czujność przy zakupie auta szczególnie z Radomia x 3, ale od wszystkiego się nie da ubezpieczyć można tylko zminimalizować skutki sprawdzając wszystko co się da i to tyle . Z drugiej strony to co napisałeś na koniec nie pasuje mi do całości ja wiedząc o tym że coś jest nie tak chociaż bym o tym poinformował żeby właśnie uniknąć jakiś żali wzajemnych potem, i nie chodzi tu o jakieś specjalne wertowanie auta przed sprzedażą bo ten obowiązek faktycznie jest po stronie kupującego jeżeli nie chce się nadziać, ale chociaż wypadało by być normalnym bo tylko to nas różni od handlarzy.
-
Hm.... Z tego co się orientuje to i prośby i groźby nie pomogły, gość niestety idzie w zaparte że nie miał o tym pojęcia, i też go trzeba zrozumieć bo faktycznie tak mogło być ale jednocześnie kupując coś mamy prawo do zwrotu towaru tak samo jeżeli towar jest niezgodny z zapewnieniem czy okaże się wadliwy mamy prawo żądać jego naprawy lub ewentualnego zwrotu poniesionych kosztów naprawy, sam już nie wiem , auto jest kupione na fakturę czyli teoretycznie powinno być łatwiej niż przy zakupie od prywatnej osoby, z drugiej strony udowodnienie komuś że celowo zataił wadę wydaje się nie możliwe szczególnie że na wymienionych elementach nie ma jakiś oznak nie fachowej naprawy. Sprzedając coś bierzemy za to po części odpowiedzialność i jeżeli coś jest nie tak przyjmujemy zwroty a jak to jest w przypadku aut ? ...... hm nie wiem czy da się to jakoś pozytywnie rozwiązać.
-
Hm kolego właściwie różnie można to nazwać ja napisałem ukryta bo akurat o tym pomyślałem ale pod wadę zatajoną również można było by to podpiąć tak mi się wydaje , poprawcie mnie jeżeli się mylę...... sama naprawa to niski koszt ale to holowanie to masakra byłby za to pakiet startowy dla auta a sprzedający wykręca się że nie miał pojęcia o usterce i że teraz to nie jego problem bo auto sprzedał a ze auto najechało 70 km to inna sprawa. Tą drogę samochód nie był katowany to mogę z czystym sumieniem powiedzieć bo leciałem za nim A4 i ciągle miałem go na widoku a sam leciałem 100-120 km/h poprostu przy normalnej jeździe nawaliła pompa. O gwarancji chyba nie możemy tu mówić bo nic takiego nie dostał kolega do auta wiem tylko tyle że na umowie czy fakturze jest zapis o tym że kupujący zapoznał się ze stanem auta i go akceptuje - coś takiego.
-
Ło matko to na Śląsku tacy abstynenci Swoja drogą to dobra robota by była zrób z chłopakami ze swoich okolic spota i testujcie Nie bierz stock-a strasznie się zepsuł butla ładna ale nic po za tym a rano po odespaniu będziesz przepraszał że się na nią skusiłeś, dla mnie żóbrówka=stock=gorzka żołądkowa wszystkie na początku były nie złe ale teraz to się zrobiły pomyje. Ja w wódkę zaopatrywałem się w hurtowni w Pułtusku Panda czy jakoś tak ale to zupełnie inne strony możesz testowo zadzwonić się zapytać o cenę .
-
Hm z tego co się orientuje to do auta nie było żadnej książki potwierdzającej jaki kolwiek serwis, auto jest z 97r, jedyne co w tej chwili można załatwić to f-ry na holowanie i naprawę pompy, ale to wszystko robione już po zakupie.Jeżeli chodzi o sprawdzenie pompy to raczej nie miało to miejsca w takiej formie jak mówisz wiem tylko tyle że po zdjęciu paska wirnik pompy oraz wentylator rozsypał się
-
Kolego może najpierw się zastanów czy aby tego na pewno chcesz He He no dobra koniec żartów ja dokładnie rok temu kupowałem BOLSA PLATINUM za 19,50 i był nie zły - nie mylić z tym okrągłym biedrowym kaca po nim nie było i dobry do drinków ..... a i cena dobra, sprawdź go sobie w jedyny słuszny sposób , z tych co podałeś wybrał bym WYBOROWĄ ładna butelka szczególnie ta nowa będzie ładnie wyglądać na stole a i jest dobra jeszcze się nie zdążyła popsuć niestety co do ceny to mam porównanie z czasu kiedy sam kupowałem i wtedy ona kosztowała 19.00 , tylko trzeba wziąść poprawkę na to że ja potrzebowałem 250 butli więc ceny jak na dzisiejszą akcyzę masz chyba nie najgorsze.