tygrysek83

ja też już chodzę i myślę nad oponami na przyszły sezon. teraz mam 235/45/17 fuldy sportcontrol, mocno zjechane, ale czas robi swoje. zastanawiam się nad nowymi też fuldami, najlepiej coś w okolicy cenowej jak owe fuldy, max 1400zł, bedzie nowa felga, najpewniej 17 cali szerokości 8 cali, opona zastanawiam się czy dedykowane 235 czy nie zejść i delikatnie naciągnąć 225... no i chciałbym pozbyć się myszkowania jakie mam teraz na 235.

prawdopodobnie będę miał taki kabel na zbyciu... nie potrzebujesz?

aha, teraz rozumiem. czyli rachunek za kabelki robi się już nie mały... sprostuję: napisałem, że zmieniarkę dostałem w prezencie... dokładniej w promocyjnej kwocie 100 PLN. do tego teraz wymiana kabli, robi mi się koło 170 zł... Warte brania?

czyli wystarczy kabel kupić 8pinowy i to wszystko? ale jakoś nie ogarniam jak to i gdzie to wpiąć..

podepnę się pod temat. Dostałem w prezencie używanego yatoura... ale... jeździł w skodzie octavii, nie pamiętam jakie tam radio było. ja u siebie mam radio audi Concert, nie bardzo wiem co potrzebuję żeby to podpiąć. jak wygląda yatour, każdy wie takie mam wtyczki w yatourze takie wtyczki i gniazdo przy radiu podpowiecie coś?

no kur... zdenerwować się można... o ocieraniu nie ma opcji,...

problem z diagnozowaniem jest tutaj taki, że na szarpakach nie widać żadnych luzów, a cykanie słychać podczas toczenia się kół... filmik: 21-23 sekunda Dzisiaj byłem w garażu, wymieniłem górny wachacz przedni, gdy rozebrałem okazało się, że gumy są już popękane, smar wycieka ze swożnia... przyglądnąłem się też drugiemu, no i niestety, też nadawał się do wymiany. niby nie był luźny, ale gumy były już naderwane. Więc za jednym rozebraniem poszły 2 górne. [url=][/url] No i w sumie zonk... na dolnych wahaczach nie widać luzów, dwa wahacze wymienione... i nadal cyka.

zwiedziłem trzy stacje diagnostyczne, na żadnej nie zdiagnozowali przyczyny, nic nie widzą, a stuki (cykanie) jest. jutro, jeszcze przed wymianą górnego wahacza nakręcę filmik żeby pokazać wam jak to brzmi i w jakich momentach.

tuleja znajduje się w zwrotnicy - zaznaczyłem kółkiem... rano tak na szybkiego podniosłem auto żeby sprawdzić te tuleje. w zasadzie nie sprawdziłem, ponieważ w momencie gdy miałem auto podniesione, miałem elegancki dostęp do górnych wahaczy. jakiś odruch w moich rękach, chwyciłem przedni górny, ku mojemu zdziwieniu mogłem nim poruszać wzdłuż jego osi. wyczułem luz i minimalne cykanie. nowy wahacz już leży w bagażniku. jutro wymienie. Czy to będzie to, zobaczymy... Ans, jak rozwiązałeś swój problem? wymieniłeś całą zwrotnicę?

Wiem, o której tulejce mówisz. W sumie, to tez może być to. Sprawdzę ją. Wykręcę wahacz, jeśli wyjdzie z tuleją, to oznaczać będzie luz, napcham jakiegoś smaru, jeśli choć na moment się poprawi, to będzie przyczyną. Można gdzieś te tulejkę kupić osobno?

ja w poprzednim aucie, do sprężyn eibacha -30 dołożyłem amortyzatory kayaby ultra sr (złoty kolor). auto zachowywało się elegancko, trzymało się drogi, nie pływało, nie skakało jak ping pong... Z czystym sumieniem polecam. Nie wiem jak tutaj, w audi, bo tam miałem jeden wahacz (seat leon), a tu mammy wielowahacz. Więc podsumuje: jeśli budżet skromny, bo na bilsteina trzeba mieć grubszy portfel, to montuj kayaby, lub jak poprzednicy piszą, czerwone z 1BV. Powinny wytrzymać. Z ciekawości zmierzyłbyś ile cm masz na tych eibachach od ziemi do nadkola? z przodu i z tyłu... Bo kiedyś też miałem w planach przejść na eibachy, ale chyba nie ma sensu przechodzić na nie z 1BV.

sam wymieniałem. tamten stukał podczas skrętu w lewo (np. na rondzie) a tak się dopytam: po czym odróżnić uszkodzony przegub zewnętrzny od wewnętrznego?

jacek70, mnie też brzmi jak przegub, ale kurza twarz, nie dawno go wymieniałem (lewy zewnętrzny)... i znowu? przy wymianie hamulców przy okazji napchałem więcej smaru do przegubu którego wymieniałem, do tego którego też podejrzewam. Pojeżdżę pare dni, poobserwuję, jeśli się nic nie zmieni to nie wiem, ale jeśli uspokoi się choć na chwilę, to będzie wiadomo o co chodzi...

dźwięk faktycznie przypomina coś w rodzaju przeskakiwania, naprężania. zarówno gdy ruszam do przodu jak i do tyłu. sprężyna strzelałaby podczas skręcania kierownicą, a tu dźwięki dochodzą w momencie, gdy auto ma skręcone koła (ale nie kręce dalej kierownicą, kierownice trzymam w jednym położeniu), jednocześnie ruszam do przodu na 1 lub cofam na wstecznym.

no i sprawdziłem.... wymieniłem przednie tarcze hamulcowe + klocki.. - nie ma związku ze stukami.. podniosłem auto na lewarku i kreciłem kołem... na prostych kołach i skręconych... nic nie stukało, wszystko było ok. Nadal coś stuka... Nacisnąłem smaru pod osłonę gumową przegubu który wymieniłem jakiś czas temu... nic to nie zmieniło.

Mnie dopadł dziwny przypadek... Wszystko dzieje się podczas skręconych kół w prawo lub też zdaża się to przy prostych kołach i hamowaniu... Podczas ruszania (1 bieg, wsteczny także), choć nie widzę związku z dodawaniem gazu, bo podczas toczenia się także słychać takie dziwne cykanie, podobne do dźwięku uderzających o siebie łyżeczek w kuchni. Cykanie nie jest tak jakby cykliczne, słychać je w różnym odstępie czasowym (koła się kręcą, a cykanie nie zdaża się jednakowo z obrotem kół). Jakiś czas temu wymieniłem przegub zewnętrzny lewy, wtedy były całkiem inne objawy. Luzów na wahaczach 3 diagnostów nie znalazło (wiem że tak może być). Wiem, że mam do wymiany tarcze (są cienkie) i klocki (wytarte). Rozkładam ręce, nie wiem gdzie szukać. Mieliście podobne objawy?

Nie znalazłem nigdzie konkretnego tematu, w którym byłaby opisana wymiana przegubu zewnętrznego.... więc ja w łopatologiczny sposób postaram się opisać wymianę. Zacznijmy od pacjenta: audi a4 b6 1.9tdi Objawy: stuki przy skęconych kołach w lewo, do tego wciśnięty pedał gazu... Efekt: lewy przegub zewnętrzny do wymiany. Krok po kroku: (niestety bez zdjęć) 1. auto stoi jeszcze na kołach, odkręcamy łącznik stabilizatora od stabilizatora, odkęcamy (lub popuszczamy śrubę trzymającą przegub, imbus 17) 2. podnosimy auto, podpieramy dla pewności na klocku, zdejmujemy koło 3. odkręcamy nakrętkę z wahacza prowadzącego (tzw. banan) 4. wybijamy sworzeń w/w wahacza tak, aby wahacz luźno "zwisał" 5. wykręcamy śrubę trzymającą przegub, skręcamy koła w prawo, wtedy przegub powinien się złamać na tyle, że możemy całą półoś z przegubem wyjąć z piasty 6. prostujemy przegub, zdejmujemy opaski na osłonie gumowej, odciągamy gumę w stronę skrzyni biegów 7. bierzemy porządny młotek (nie jakąś pchełkę) i zdecydowanym ruchem bijemy przegub (wiemy że jest do wymiany, więc już mu nie zaszkodzimy) 8. przegub w efekcie powinien wyskoczyć z półosi, jednocześnie pilnujmy, żeby półoś z przegubem wewn. nie wyskoczył ze skrzyni b., śrubokrętem zdejmujemy pierścień blokujący 9. zdejmujemy gumę 10. półoś dokładnie czyścimy ze starego smaru, piachu i takich tam innych paprochów no i montaż: 11. wsuwamy nawą gumę na półoś odpowiednią stroną (mała średnica od strony skrz.b.) 12. w zestawie powinien byś smar, więc część wciskamy w kulki przegubu, a część w osłonę gumową 13. w rowek, który jest na półosi montujemy pierścień blokujący 14. przykładamy przegub, powinien choć częściowo wsunąć się na półoś, dalej zdecydowanym aczkolwiek z uczuciem bijemy młotem przegub, aż wpadnie odpowiednim miejscem w pierścień blokujący (oczywiście wcześniej wkręć śrubę w przegub, to pozwoli nie zniszczyć go), 15. wykręcamy śrubę z przegubu, montujemy gumową osłonę na przegub, montujemy opaski zaciskowe 16. zwrotnica powinna dać się wychylić na tyle do przodu, że wsuwamy przegub (odpowiednio złamany na półosi) do piasty 17. wkręcamy śrubę przez piastę w przegub, dokręcimy jak będzie koło zmontowane 18. przy pomocy jakiejś osoby z boku, lub sami manewrujemy - montujemy spowrotem sworzeń wahacza, skręcamy go do zwrotnicy 19. montujemy koło, stawiamy na kołach, skręcamy łącznik stabilizatora... jeśli wszystko pójdzie w miarę sprawnie, myślę że w 2h powinno być po temacie.... no chyba że będzie problem z odkręceniem któregoś elementu... lub zbicie przegubu.. Myślę, że wielu osobom pomoże ten opis

mam opcjie na felgi w rozmiarze 8JJx18 H2 ET 35 z oponami 225/40 ZR18 do b6 avant z zawieszeniem 1BV będzie ok? nie będzie obcierało?

ziko02 mamy podobny dylemat, tylko że ja do tego musze dołożych dystans conajmniej 20mm... panowie, nikt nie miał podobnej sytuacji?

panowie.. pozostały mi felgi z poprzedniego auta. rozmiar 8Jx17H2 ET35. problem jest w tym, że rozstaw śrub 5x100. czy gdybym zastosował do tego dystanse ze zmiennym rozstawem śrub (tak aby założyć na 5x112), wejdzie to? dodam, że zawieszenie 1BV celowo napisałem w dziale z felgami, bo tu bardziej interesuje mnie czy to wejdzie i nie obedrze mi nadkoli. no a drugą sprawą, czy takie zastosowania mają miejsce w Waszych autach.

u mnie zauważyłem, że przygasają wszystkie lampki... może to też efekt klemy? witek9292 rozwiązałeś problem?

Witam. Właśnie zarejestrowałem się na Waszym forum. Będę z niego korzystał i szukał tutaj odpowiedzi na pytania. Jeszcze nie jestem posiadaczem A4-ki, ale wkrótce to się zmieni, bo poszukuję b7 lub b6.. Pozdrawiam