Nie jest to normalne, ale to pewnie wiesz . Pamiętam AEB kumpla, chodziło jak w zegarku i szło jak złe.
NIestety 1.8T ma sporo newralgicznych punktów i jak gdziekolwiek jest cos nie tak, daje to takie własnie efekty.
Ja jestem po następującej serii - autu brak dołu, logi pokazują że dopiero powyżej 3 tys daje radę utrzymać. Zanim sprawdziłem szczelność dolotu trafił się N75 na podmianę. Zadziałało, auto z dołu odżyło.
Niestety okazało się że DV kuleje i po puszczeniu gazu po mocnym ciągnięciu puszcza ciśnienie z powrotem na wirnik zhamowując go mocno (tzw. chichotanie). To załatwiło turbinę, która już była w kiepskim stanie ( luzy na wirniku poprzeczne i wzdłużne), zaczęła puszczać olej i musiałem wymienić.
Po tej serii awarii jeszcze nie robiłem logów ale dupohamowania mówi że jest zdecydowanie lepiej.