arielka

Witaj, Podstawa to zgłosić na policję !!! Kolejno do ubezpieczyciela. Większość umów AC stanowi o odpowiedzialności TU za takie szkody. Nie zwlekaj !!!

Wstępnie byłeś zadowolony Przy szkodzie - naprawie to pojęcie względne Jeśli była to szkoda całkowita, to kwestia dodatkowych oględzin dość ciężka ... Wszystko rozegrać sie powinno o metodę jej wyliczenia. Jeśli metoda kosztu naprawy, to jest szansa. Wnieś do PZU odwołanie, w którym zawrzesz informacje o "szkodzie dodatkowej" i kosztach związanych z jej naprawą, co ew. obniży wartość pozostałości. Ponadto poproś o dokumenty wyliczenia szkody całkowitej. Owszem, można również podważyć wycenę pojazdu przed i po, ale bez w/w dokumentów - ??? Pozdrawiam arielka

Podstawą wypłaty jest SU (suma ubezpieczenia) jako górna granica, czyli w Twoim przypadku 28.000zł Jeśli nie była wykupiona opcja stałej SU, to powinna zostać ujęta tylko korekta za wiek i ew. przebieg. Kiedy już wycenią auto i nie będzie to kwota ok. 28.000zł - korekta za wiek i przebieg, domagaj się przedstawienia owej wyceny. Pozdrawiam arielka

Mrozial, wybacz za opóźnienie … czytam, że sprawa nabrała tzw. „rumieńców”, w związku z czym moje sugestie. Nie masz obowiązku naprawy w warsztacie, z którym PTU ma podpisaną umowę, ale jeśli już tam dziś trafi, jedź/zadzwoń do ASO lub innego profesjonalnego warsztatu z protokołem oględzin / OT celem wykonania kosztorysu na jego podstawie. Tutaj - póki co - niezależny rzeczoznawca jest zbędny, bo wnioskuję, że zależy Tobie na prawidłowej i technologicznie zgodnej naprawie, w związku z czym mój ew. kosztorys będzie nieadekwatny (szczególnie, że syt. dotyczy ryzyka AC). Nie bierz sprawy w kategoriach „dojenia”, ale ekonomicznie i właściwie wykonanej naprawy, elektromechanikiem nie każdy z nas jest, a gwarancja na naprawę to dość istotna sprawa. Wracając do kosztorysu warsztatu, to PTU ma prawo go zweryfikować, więc targuj się z warsztatem, aby stawki i ceny były optymalne. mario.a: owszem, jeśli w OWU są podane konkretne stawki i tabela amortyzacyjna, nie ma wyjścia, jak zgodzić się z nimi, ale często OWU w przypadku kosztorysu chcą nam ująć VAT – jest to klauzula abuzywna (niedozwolona); jeśli jednak OWU nie określają stawek za rbg, moja firma przeprowadza badania rynku w danym regionie i tym się podpieram; pierwsza kalkulacja jest zazwyczaj tzw. ofertową, w związku z czym prawie zawsze można ją po części zakwestionować i przedstawić swoje racje, oczywiście dobrze uargumentowane (np. kosztorysem niezależnego rzeczoznawcy, kalkulacją z warsztatu, itp.); każde uszkodzenie, choćby wtórne lub niezwiązane ze zgłaszaną szkodą podlega likwidacji TU, w związku z czym w zgłoszeniu szkody warto ująć ten fakt jako „uszkodzone mienie” lub „inne uszkodzenia” albo zaznaczyć w uwagach; kosztorysu nie można traktować jako zakresu uszkodzeń, o tym stanowi OT bądź protokół; Pozdrawiam arielka

Amortyzację liczy się przy kosztorysie naprawy, przy wycenie stosuje się korekty. Ponadto amortyzacja/urealnienie nie dotyczy rozliczenia szkody całkowitej, a omawiana dotyczy ryzyka OC. Pozdrawiam arielka

Jeśli mowa o szkodzie całkowitej to jest wyliczana kilkoma sposobami m.in. autoonline, info-ekspert - tu kilkoma metodami. Należy zwrócić uwagę czy wartość pojazdu przed szkodą nie jest zaniżona, a wartość pozostałości zawyżona. Pozdrawiam arielka

Gdyby tak było, dawałabym wszystkie części do wymiany, nawet elementy uszkodzone niezwiązane ze szkodą A odwołać można się zawsze od wszystkiego Pozdrawiam arielka

Kri$, niekoniecznie, aczkolwiek możliwe... Z góry zakłada się technologię AZT Nie zadano w tym kosztorysie żadnego elementu lakierowanego do wymiany, więc żadnego lakierowania I stopnia :/ w związku z czym niekoniecznie dokonali ręcznej edycji. Rzetelny rzeczoznawca tego nie praktykuje, jednak dopuszcza się wiele modyfikacji kosztorysów, stąd oprócz optymalizacji (już wręcz powszechnie stosowanej) "wynik" zawsze może być inny... Pozdrawiam arielka

Tyle, że przód demontowałam nie pierwszy ... I uprzednio nie miałam tego problemu Pozdrawiam i dzięki

Witajcie, Szukam na forum, ale bezskutecznie. Po zdemontowaniu i zamontowaniu całego przodu, w tym reflektorów, celem wymiany sprzęgiełka alternatora stale wyświetla się kontrolka regulacji reflektorów ksenonowych przednich... Ręce mi opadają, bo wszystko przy montażu sprawdzone dosłownie 3 razy i nic. Może ktoś miał podobny przypadek ? Będę wdzięczna za info. Pozdrawiam arielka

Witaj, Przede wszystkim najważniejsze, że nic się nikomu nie stało, mimo, że żal Twojej "czarnulki" :/ Ale widzę, że podejście masz raczej "ekonomicznie", więc głowa do góry Po 1: "laweciarz" na pewno poinformuje PTU o uszczupleniu jego honorarium; Po 2: nie odwołujesz się od decyzji rzeczoznawcy/likwidatora i nie rozgrywasz sprawy z nim tylko z PTU Po 3: po pierwszych niesatysfakcjonujących Cię oględzinach (zewn. pojazdu), możesz pojazd rozbrajać i wnioskować o ponowne; Po 4: najkorzystniej wybrać na początek rozliczenie kosztorysowe, ew. kolejno serwis. Jeśli mowa o wyborze naprawy, to temat poruszany wielokrotnie na forum, zapraszam do lektury. Aha, sprawa dotyczy ryzka AC, w związku z czym zapoznaj się z OWU do Twojej umowy ubezpieczenia - chyba najważniejsze. Pozdrawiam arielka

19.925zł

data I rej., przebieg, moc, ilość wł., import czy salon ?

Za mało danych, bazowa 18.400zł Pozdrawiam arielka

Zasada pełnego odszkodowania: art. 361 § 2 k.c. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. TU wyceni wedle własnego uznania, nie ma faktury, więc jest tzw. samowolka :/ Aby ew. zakwestionować szacunkową wartość TU, możesz postarać się o własną wycenę - na podsatawie np. info ze sklepu/salonu specjalistycznego, itp. Bezsporna kwota odszkodowania powinna być wypłacona w ciągu 30dni. Zazwyczaj jest tak, że pieniądze fizycznie są już na koncie, a decyzja przychodzi po tym fakcie. Powyższe reguluje ustawa. Kolejno masz czas na ew. odwołanie i ew. dopłaty do kwoty bezspornej, aż roszczenie zostanie wyczerpane. Cała sprawa może trwać do 3 lat. Ad. szkody osobowej, to jeśli masz gwarancję, że Twój stan zdrowia nie pogorszy się w związku z wypadkiem za miesiąc, dwa czy rok, to oczywiście nie dotyczy Ciebie także zadośćuczynienie ... Pozdrawiam arielka

Oczywiście. To szkoda rzeczowa. Określasz wartość, ale bez rachunków to TU wycenia strój, ew. powołujesz rzeczoznawcę. Generalnie nie naprawia się w/w elementów odzieży, ale po wypłacie odszkodowania, TU może domagać się zwrotu uszkodzonych. W Twoim przypadku zastanowiłabym się też nad ew. szkodą osobową ... Chyba, że nic się Tobie nie stało i w następstwie wypadku nie ujawni żaden uszczerbek zdrowia ani rozstrój w przyszłości ... Pozdrawiam arielka

Witam, Oczywiście, że to likwidator przyjeżdża do Ciebie. Ponadto dopóki nie ma on zlecenia, a wychodzą zazwyczaj 1-2 dni po interwencji poszkodowanego, nie może samowolnie wykonać oględzin :/ Procedury ... Skandaliczny ten kosztorys i jeszcze urealnienie na części audi do wymiany, których nie ma Chyba, że mowa o zaworze wprowadzonym "ręcznie" za 1,70zł netto - 15%

Witaj, Jeśli mowa o drugich oględzinach zgłoszonych do TU, to przyjedzie ten sam likwidator bądź inny - nie ma reguły. Jednak zazwyczaj jest to ta sama osoba. Niezależnego powołujesz sam, na własne życzenie. Pozdrawiam arielka

Dziekuję Cristoforo Dzięki Tobie poczułam się ważna Pozdrawiam arielka

Zgodnie z ustawą i moją indywidualnie uzyskaną opinią rzecznika ubezp. mają obowiązek przekazać Tobie dokumentację szkody - wszelaką; mail-em, pocztą tradycyjną, fax-em - ustal najwygodniejszą dla siebie formę. Błotnik obligatoryjnie do wymiany ! Masz ocenę techniczną albo protokół szkody ? Jeśli nie, to zaraz po otrzymaniu kosztorysu domagaj się dodatkowych oględzin celem zadania błotnika do wymiany. Ad. odwołania, to wstrzymaj się z tym do drugich oględzin - ew. pomogę w sformułowaniu, a wysyłasz również jak Tobie wygodniej, ważne abyś miał potwierdzenie. Póki co, zostań przy rozliczeniu gotówkowym / kosztorysowym. Jak ostatecznie wypłacą coś około rozliczenia serwisowego, wówczas znajdź dobry warsztat i napraw wedle uznania. Jeśli nie, a nie będziesz chciał się dalej ubiegać o należne kosztorysowe - nieudokumentowane odszkodowanie, wstaw do ASO Pozdrawiam arielka

Przede wszystkim zgłoś szkodę "zadzwoń do Centrum Pomocy Grupy UNIQA 0801 597 597* lub 42 66 66 500 (numer dla tel. kom.) - Centrum jest czynne siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę." Z likwidatorem zawsze możesz się umówić na wtorek/środę - szkoda będzie już w systemie. Wynajem pojazdu przy szkodzie z OC to już "formalność". Potwierdzony rachunkiem musi zostać przez TU uwzględniony. Przy naprawie bezgotówkowej, warsztat może zadać w kosztorysie wszystko do wymiany i pełnego lakierowania + ew. odnowy lakieru danej płaszczyzny (w zależności jak przwiduje producent). Przy rozliczeniu kosztorysowym, likwidator "powinien" zadać ścianę do wymiany, okładzinę i drzwi "może" zadać do naprawy z lakierowaniem "możliwe" III stopnia albo K2 :/ albo wszystko do wymiany, a w kalkulacji - % amortyzacji / urealnienia. Oczywiście należy się Tobie przywrócenie do stanu poprzedniego, w związku z czym decyzja zależy do Ciebie: czy pojazd do udokumentowanej naprawy czy odszkodowanie na konto i ew. "walka" z TU po otrzymaniu bezspornej kwoty odszkodowania. Moje podejście do sprawy nie jest ani opty- ani pesymistyczne. Wiedza czerpana z doświadczenia. Pozdrawiam arielka

Witaj, Jeśli nie masz wykupionej opcji tzw. braku konsumpcji SU to owszem, należy "doubezpieczyć" pojazd do jego pełnej SU. Pozdrawiam arielka * Jest jeszcze opcja stałej / niezmiennej SU, dotyczy ona tej samej wartości pojazdu przez cały okres trwania umowy, mimo spadku wartości.

Cyt. OWU (AXA): 7. Umowa ubezpieczenia jest zawarta po dostarczeniu Ubezpieczającemu OWUK pocztą (w tym pocztą elektroniczną), w dniu zapłacenia składki lub jej pierwszej raty, z zastrzeżeniem postanowień ust. 8. 8. Umowa ubezpieczenia nie dochodzi do skutku (nie jest zawarta), jeżeli składka lub jej pierwsza rata nie zostanie opłacona w terminie ustalonym przy składaniu wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia lub wskazanym w propozycji zawarcia umowy ubezpieczenia. [...] Za dzień zapłaty składki lub jej raty uznaje się: 1) w przypadku płatności składki przelewem bankowym – dzień następujący po dniu złożenia polecenia przelewu, o ile na rachunku zlecającego znajdowały się odpowiednie środki, 2) w przypadku płatności składki za pobraniem pocztowym – trzeci dzień po dokonaniu płatności na rzecz podmiotu uprawnionego do pobrania kwoty składki, 3) w przypadku płatności składki kartą kredytową – dzień dokonania autoryzacji transakcji, 4) w przypadku płatności składki wpłatą gotówkową na rachunek bankowy – trzeci dzień po dniu złożenia zlecenia, 5) w przypadku płatności składki z wykorzystaniem polecenia zapłaty – dzień obciążenia rachunku zlecającego, o ile na rachunku zlecającego znajdowały się odpowiednie środki. Jeśli dyspozycję wydałeś 28.08, to 29.08 umowa powinna już obowiązywać.

Umowa ubezpieczenia składa się z wniosku i z polisy albo z wnioskopolisy. Na w/w dokumentach znajdują się daty obowiązywania umowy. Jeśli axa warunkuje obowiązywnie umowy od wpłaty, to w takim razie w OWU musi być zapis na ten temat. W ubezpieczeniach data dacie nie równa :/ Pozdrawiam arielka

Po pierwsze kieruję do OWU. Podstawą obowiązywania ubezpieczenia jest data od ... do ... , nie fakt zaksiegowania środków na koncie, ale tak ja przedmówca cocoo24 napisał ... Jeśli mowa o oględzinach, to bez łaski likwidator powinien się zjawić. Jeśli nie, zrób zdjęcia, pobierz zgłoszenie szkody i przekaż do axa. Jeśli w ciągu 7 dni nie odbędą się oględziny, wezwij niezależnego rzeczoznawcę - koszt pokryje axa za niewywiązanie się z umowy. Aha, podstawa, zgłoś całe zajście na policję, bo nie wiem czy to zrobiłeś... Pozdrawiam arielka