Skocz do zawartości

Mesiah

Pasjonat - L
  • Postów

    2189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mesiah

  1. Już pewnie załapał.
  2. Nie wiem ale nie słyszałem jeszcze o podróbkach amorów. Po prostu wszystkie części z roku na rok są coraz gorszej jakości i lepiej już nie będzie.
  3. Przestańcie. Wszystko jest w porządku i nie masz się czym przejmować. Nie masz nic uszkodzonego.
  4. Kurde ale siano. Słyszałem , że Sachs się spierdzielił ale bez jaj. Reklamuj je przed montażem bo później będzie ciężko. Ja bym tego nie założył. Ostatnio kupowałem śmieciowate KYB i żadnego luzu nie miałem a tez nimi ruszałem na wszystkie strony.
  5. Mesiah

    Co to za felgi?

    Wyglądają na Ronale Flat Five. Uzupełnij opis
  6. Jeśli gaśnie przy kręceniu i samo włącza się po odpaleniu to wszystko ok. Niektóre mają zabezpieczenia i przy spadku napięcia przygasają.
  7. Nie ma takiej opcji. Nawet 5mm strach zebrać. W tamtych rejonach nigdy nic nie kombinuj. Szukaj czegoś innego z maks ET35 8j na przód i powiedzmy 8.5j ET 35 tył.
  8. Dobra darujcie mu OT się zaczyna robić.
  9. W ogóle półosie proste? Już w dwóch autach miałem jedną skrzywioną.
  10. Witam. Od kupna auta mam problem z bardzo słabymi hamulcami i falującymi obrotami. Pedał hamulca jest twardy jak beton przy mocnym hamowaniu a same hamulce "tępe". Wczoraj wpadłem na pomysł , że obie usterki mogą być spowodowane nieszczelnym serwem przez które dostaje się lewe powietrze. Zacząłem od ezektora. Okazało się , że jest drożny tylko w jednym kierunku zaznaczonym czerwoną strzałką. Wszystkie inne kombinacje niedrożne. Bynajmniej pod pompką. Kompresora nie mam. Macie jakieś pomysły jak sprawdzić szczelność serwa ina 100% ten ezektor? Co do serwa to pomyślałem o podciśnieniowej pompce (taka gruszka ręczna). Jest sens się tym bawić czy potrzeba większego podciśnienia żeby to sprawdzić? Fota ezektora: http://www.directupload.net/file/d/3755/amnx6pxl_jpg.htm Z góry dzięki.
  11. Panowie jak wciskacie hamulec na postoju z odpalonym motorem falują Wam mocniej obroty i spadają dość znacznie? U mnie tak i wydaje mi się , że to objaw nieszczelnego serwa. Tak samo jak "tępe" hamulce. Może komuś się przyda spartański test serwa: "Kilka naciśnięć hamulca, włączenie silnika przy wciśniętym hamulcu: jeśli pedał zapada się lekko to serwo sprawne, jeśli nie, serwo do wymiany.Dodatkowo podczas hamowania słychać było syczenie z okolic serwa." Jeśli to za mało to trzeba już chyba szukać jakiejś pompki podciśnieniowej i tak sprawdzać czy trzyma szczelność.
  12. Tak mi się wydawało. http://jaworart.wix.com/blask-felg/ Ci krzyknęli mi 700zł DEV słuchaj wiesz może jakie są mniej więcej objawy uszkodzonego serwa? Mam twardy pedał hamulca i na prawdę słabą skuteczność hamowania nawet jak na lite 288. Wciskam w podłogę a pedał jest twardy jak skała i hamulce jakby się ślizgały. Męczę się też z wypadaniem zapłonów i falowaniem obrotów na biegu jałowym. Serwo jest połączone z kolektorem i przez jego uszkodzenie może być lewe powietrze w dolocie. Może to w dwóch wypadkach wina serwa? Da się to jakoś sprawdzić domowymi sposobami?
  13. I znowu wykrakałem Ciesz się , że nie przyszła Ci paczka z nimi tylko mogłeś przymierzyć. To nie są czasem koła od RS4 B5?
  14. To dział na każdy temat więc ty nie rób jaj. Ma prawo pytać o co chce może akurat ktoś mu coś podpowie. Przejrzyj ten dział i zobacz jakie są zapytania. Nie jest pierwszy ani ostatni.
  15. No chętnie się dowiem ale słabo to widzę. +1.5cm przez ET i jeszcze + ok 6-7mm przez 0.5j więcej niż u mnie. Ponad 2 centy to sporo ale może wejdzie na styk Druga sprawa , że jak to siadzie na opuszczonym aucie i oponie to nikt nie wie. Jak coś daj znać.
  16. Mesiah

    Świece + przewody

    I dobrze zrobiłeś. Co do przewodów NKG napisałem , że szczególnie ich nie polecam. Świece jeszcze ujdą ale tez syf. Jesteś 3 czy 4 przypadkiem który znam tylko na tym forum gdzie NGK zaczęły przebijać po niecałym roku użytkowania. Jakie miałeś objawy uszkodzonych przewodów?
  17. Z motula polecam oryginał Radze kupować u kolegów z forum bo w innym wypadku natniesz się na podróbę. Na necie o tym głośno i wielu sprzedawców z allegro już popłynęło. Ja jeździłem swoją A80 V6 na bodaj 8100 x-cess i było ok ale prawdę mówiąc różnicy w porównaniu do oleju GM (opel) nie odczułem. Nie zdążyłem zalać do niego LM dlatego jej nie poczułem
  18. No w tym rzecz właśnie , że szkoda opon. Jeśli lubisz przesadnie pilnować kół przy parkowaniu to ok Tak czy siak 215/40 raczej nie polecam. Wydaje mi się , że te felgi z tyłu mogą Ci wystawać trochę. Jak coś na podniesionym aucie załóż felge i przyłóż do niej jakiś kij czy deskę i mierz jak to z nadkolem wygląda. Jak coś pochwal się.
  19. Ma już opony na tych felgach? Ładowanie 215/40 przy 8.5j to już będziesz miał naciąg. Cały rant na wierzchu. Ja przy 8j rant zakryłem dopiero 235/40. Jeśli nie chcesz naciągu to tylko 235 w tym wypadku. Jeśli naciąg to 215 ale raczej na 45 bo będziesz miał niezłe naleśniki.
  20. Może tak być. Auto kupiłem już z rozwalonymi heblami. Służyło tylko do wożenia gratów więc olałem jego naprawę i poszło po roku na żyletki. Porównania nie miałem. Co nie zmienia faktu , że dalej szukam przyczyn wypadania zapłonu itp. Człowiek jak za długo myśli to zaczynają sie niestworzone historie.
  21. To jest już jakaś masakra. Widzicie wszyscy co się dzieje w naszym zacofanym kraju? Co to za mechanicy? Ciągle panuje propaganda co do olejów. 226 tyś? Chłopie zalałem w tamtym roku 5w40 do paska 1.8 który ma z 700 tyś najechane. Ostanie pół miliona pewnie na minerale 15w zrobił. Zero wycieków tylko więcej go spalał ale w normie. To jest olej rzadszy niż producent przewidział a i tak jest ok. Ci Twoi stolarze to się znają. Poczytaj trochę na necie , popytaj mądrych ludzi i wtedy działaj. Miałem już parę aut i zaczynałem od rupieci jeżdżących na 15w40. W każdym wypadku lałem w ciemno 10w i zawsze kończyło się długa bezawaryjną jazdą i lepszą kulturą silnika , szczególnie góry. Gdybym miał 1.8t albo 1.9tdi w ogóle bym na 10w40 nie jeździł. Pomyśl o zimie.Zrobisz jak uważasz. Ja zalecam Ci wlać LM 5w40 high tec. Przejście z gorszego oleju na lepszy może tylko polepszyć życie silnikowi , nigdy na odwrót. Ewentualnie jak motor dojechany może go spalić minimalnie więcej ale co z tego? W takim wypadku remontujesz motor albo dolewasz DOBREGO oleju i starasz się wydłużyć życie tego okazu. Mam zwykłego 1.8 ADR. po kupnie zgadnij jaki olej zalałem? LM 5w40. Auto ucichło o 1/3 , zero stukania szklanek itp. Motor ma niby 217 tyś przejechane ale znając życie pękło z 300. Najechane 4 tyś od kupna i na bagnecie nie ubyło ani milimetra.
  22. Płynu nie wymieniałem ale układ odpowietrzałem zaraz po kupnie auto. Na darmo bo nie było powietrza. Co do płynu wymieniam go w każdym aucie po zakupie ale tym razem wstrzymuje się do swapu hebli. Swoją astrą latałem kiedyś z rok bez hebli z tyłu i nie było takich jaj jak opisujesz. Heble i tak były lepsze niż mam teraz w A4. Auto nie miało ABS'u. Co nie zmienia faktu , że może to być wina w małej części starego płynu i większej kiepskich tarcz z tyłu.
  23. Mesiah

    Świece + przewody

    Nie polecam 3 elektrod do gazu. Opinie to pół na pół i niektórzy się nie skarzą ale po co ryzykować skoro i tak kupujesz nowe? Weź jedną elektrodę. Denso bądź Beru.
  24. Jeszcze dystans do tego? Z tyłu może być za szeroko i w ogóle Ci te koło nie wejdzie. Gdzie tu jeszcze dystans? Mam z tyłu 235/40 r18 przy ET35 i przy dobrej glebie opona na styk wchodzi w nadkole (może z 3 do 5mm zapasu). Przy ET 20 masz 1.5cm bardziej wystawiony rant felgi więc sporo. Ja bym na pałę takich kół bez przymiarki nie kupił.
  25. Nie zamierzasz przechodzić z półsyntetyku na syntetyk bo? Nie lubisz swojej turbiny np?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...