Wiesz co gościu poprostu ma dużo roboty ja tez czekałem 1,5 godz zeby sie podnosnik zwolnił i zebym wjechał tylko na 5 min zdiagnozować usterke, i to mnie uratowało przed wydaniem dużej kasy, bo inni pseudo mechanicy chcieli mi juz dwumas wymieniac i takie tam a wystarczyło wymienic koło pasowe ze sprezarki(operacja 100zł) wiec czy to cena z kosmosu przy cenach z ASO. Wiesz ja juz mam nauczke jak moje b7 stało ponad miesiac czasu w warsztatach polecanych przez znajomych i dziekuje, jak sie okazało nawet nie mieli programu zeby zdiagnozowac usterke, a tam bez problemu. Trzeba sie poprostu przyzwyczaić do jednego, gość nigdy nie przyjmuje auta tak z ulicy od strzału tylko trzeba oddstać swoje w kolejce.
A o Kunie tez słyszałem same pozytywne opinie