A ja powiem tak mój ojciec kupuje tyg ok 10 tys litrów ropki więc przywożą ja prosto z rafinerii. Wyskakuje koles z ciężarówki i padają słowa jakie lejemy to co na stacje czy lepsze heh. Różnica jest taka ze jest kilka gatunków ropy, a najlepiej można to odróżnić w niskiej temperaturze po prostu robi si mleko z ropy i spalanie rośnie w przypadku np VOLO z 31 na 32-33 L i raczej nie ma co wierzyć ze kupując na stacji paliwo firmowej kupujemy zawsze 100 % pewne. Nie wiem jak z innymi koncernami ale np orlen ma stacje flagowe i nieflagowe na jedne są zaopatrywane tylko paliwkiem z koncernu orlena a inne zaopatrują sie gdzie taniej a potem glosy zatankowałem na markowej stacji a tu paliwo do d..y to jest polska dopóki nie będzie porządnej kontroli jakości, nie będzie szans na dobre paliwo takie moje zdanie pzdr dla wszystkich maniaków