bolo1500

wrzucę wieczorem. Jeśli auto odpalam po nocy i chodzi ssanie to jest wszystko ok ale jak pojadę gdzieś auto postoi i schlodzi się ale nie do 0 to wtedy tak telepie przez chwile

nik23 ja rozumiem. Tylko dlaczego to się stało po wymianie szklanek jak pompki nie były dotykane. Ustawienie jest to samo. Może mam jakieś wadliwe szklanki z któryś ucieka olej i silnik kuleje zanim się napełnia olejem i zaczną pracować normalnie. Mechanik powiedział żebym pojeździć tydzień na tych szklankach bo zrobiłem dopiero 100 km żeby się to ułożyło jak należy a jeśli po tym czasie nic nie da to wtedy bd wyciągać pd zestaw naprawczy nowe koniki i regulacja od nowa. Ustawił te wałki tak jak były i jest jakby lepiej . Jak auto pali ze ssaniem to rowniutko chodzi ale jak nie jest do 0 schlodzony i wtedy odpale 5o delikatnie przez parę sek potelepie

nik ale skoro pompki sprawowały się dobrze to jaki sens było je ruszać. słyszałem ze jak raz się je odkreci to potem zaczynają się z nimi problemy. troszkę mnie nie zrozumiałeś korekty szaleją przez ok kilkanaście sekund po odpaleniu jak prsygazuje juz chodzi równo i jest ok nie musi się nagrzac

Ma mi jutro zamienić miejscami to właśnie i powiedział ze po tym juz ma być wszystko ok.

on mowil ze musi zamienić te dwa wałki i powinno być ok. A możesz mi powiedzieć dlaczego silnik po nagrzaniu pracuje normalnie i ma dobre korekcje takie jak na zdjęciu wyżej ?

i może sie przez to coś uszkodzić??? auto po odpaleniu szaleje potem jest ok korekcje takie jak wyżej . Czy wystarczy to wyregulowac? juz mam takie nerwy ze masakra...

on pewnie nie ruszał regulacji tylko na srodku odkręcił i wyjął jeden i drugą dźwigienkę od pompkę to co jest dwie podwójne. i pewnie ten 1 wałek zamienił z drugim jest inny nacisk idlatego tak sie dzieje. ALe dlaczego na cieplym silniku jest ok ... już mnie krew zalewa. bo chodziło wszystko super i przy wymianie szklanek sie wszystko zepsuło

i d*pa dalej po odpaleniu telepiej... przy podpieciu vaga skaczą strasznie korekcje silnik dymi na niebiesko... Mechanik mowil ze musial zamienić miejscami walki od pompek... nic sie nie uszkodzi jak tak jeździłem na zamienionych?

Chyba wszystko powróciło do normy.

ale ja nie wymieniałem walka. Wałek został stary.. nigdzie nie pisałem że go wymieniałem same szklanki i panewki. Silnik pracuje cicho i nie dudni.Wałek był w idealnym stanie. Tydzień temu pompki były w bdb stanie auto odpalalo pięknie.

na taką odpowiedź liczyłem. Bo skoro nie ruszał pompek to jakim cudem mogło się coś z nimi stać jak przed naprawą podpinałem komputer i były całkiem inne

mechanik spoko znajomy tylko sie spieszy i pewnie nie sprawdzil ustawienia potem na komputerze. Mówił ze zblokował na 2 blokady rozrząd i nie powinno sie synchro przestawić. Najbardziej sie boje sie coś mogło sie stać z pompowtryskiwaczami, ale nie ruszał ich nawet... przed wymiana tego były w bdb stanie, a teraz kuleją mam nadzieje ze winny jest ten kąt. Jutro mam do niego jechać

Witam. Mechanik wymieniał mi szklanki i panewki wałka rozrządu bo buczało. Buczeć przestało ale po wymianie mam inny problem auto jakoś dziwnie odpala telepie przez chwile az pochodzi tam kilkanaście sekund. Synchro angle w grupie 004 pokaże -3,3 (wczesniej było 0). Korekty pompo-wtrysków nie przekraczały wcześniej 0,50 , 0,60 wartości gdzie teraz wskazują nawet 1,40 tak jak na zdjęciu poniżej. Boję sie o wtryski, że coś sie z nimi stało... dodam że przy wymianie szklanek pompowtrysków nie ruszał. Wystarczy ustawić kąt synchronizacji i powinno wszystko wrócić do normy czyli odpalanie i korekty wtrysków. Pozdrawiam

Kolego czytaleś wszystkie moje posty? POMPKI przy wymianie szklanek i panewek nie były ruszane ! Przed wymianą auto nie mialo problemu z telepaniem ani nic z tych rzeczy a korekcje na pompkach nie przekraczały 0,60 MG był kąt synchronizacji 0 teraz jest -3,3 . To jakim cudem miało się to rozszczelnić ? nie rozumiem

czyli po ustawieniu synchro powinno przestać telepac na zimnym pp odpaleniu i powinno wrócić do normy korekcję? jeszcze moje pytanie czy mogę na tym kącie jeździć do poniedziałku bo wtedy jestem umówiony do mechanika

witam. Jestem po wymianie szklanek i panewek.Wałek był ok. dudnienia nie ma silnik ładnie pracuje ale jest nowy problem. Rano po odpaleniu przez chwile telepie mi silnikiem. Co mogło pójść nie tak? dodam że wcześniej tak nie było a jak było to może sekundę po odpaleniu. Na ciepłym ik vag podpialem w bloku 004 synchro -3.3 było wcześniej zero 0.6 i korekcję wtryskow gorsze niż były..

mechanik mi dziś rozebral górę . Szklanki w dobrym stanie tylko jedna popękana ale nie pęknięta. Wałek w bdb stanie krzyki ok jedynie krzywka na której byla najbardziej zjechana leciutko z małym takim progiem pod palcem wyczuwalnym naprawdę bardzo delikatnie. Wymieniam szklanki paneli i uszczelniacz. Wałek niby nie musze bo dobry. Mam nadzieję że to pomoże na moje dudnienie. Jakie macie zdanie czy jedna szklanka by powodowała lekkie dudnienie?

co powiecie o tym wałku? jak krzywki ja się nie znam http://allegro.pl/walek-rozrzadu-1-9-tdi-pd-130-km-asz-ajm-arl-ideal-i6073526260.html

Podobno pełne zaślepienie Egr-u pomaga na dudnienie z filtra. Próbował ktoś? Są jakieś opinie ? kilka osób juz o tym pisało,ja u siebie mam wrazenie ze to idzie z EGR . Jutro jak będzie pogoda zaślepię i dam znać.

Michał luknij na PW

nie zapomnij napisać jak wyszło. Ale jak robisz też remont glowicy to jestem wręcz w 100% pewny ze nie bedzie dudnienia.

jestem ciekawy czy ustanie to . Zrobię to na pewno predzej czy pozniej bo mam zamiar jeszcze troche tym autem jeździć

u mnie dudni tylko na cieplym na zimnym moze delikatnie ale poza tym to odpalal i jezdzil normalnie ?

Miałeś jakieś inne objawy oprócz tego dzwięku ? ile kasy poszlo na części?

zdejme pokrywe i zobaczę z ciekawości. Jesli bym mial 100% pewność ze to przestanie po wymianie wałka to i bym 1500zl poswięcił. Rozmawialem z moich mechanikiem to powiedział zeby sobie narazie nic nie szukac skoro auto nie ma zadnych objawów oprocz dudnienia delikatnego, bo mozna wymienić częsci i nic to nie da i zeby dopiero cos szukać jak bedzie jakis wiekszy objaw.