Skocz do zawartości

siemian

Klubowicze
  • Postów

    2637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siemian

  1. Kurczę do końca liczyłem ze uda mi się tak wszystko pogodzić ze uda się pojechać. Niestety nie damy rady. Odpadamy.
  2. Hejka. Może ktoś wie czy można włożyć jakąś nowszą skrzynie zamiast HCK/HCF do a4 b7 2.0 tdi BLB ośka? Kiedyś wymieniałem skrzynie średnio co dwa lata bo padały synchronizatory przy mojej jezdzie. Teraz jako że skrzynie się już troszke zestarzały to przedostatnia wytrzymala rok a ostatnia pół. Zastanawiam się czy jakaś nowsza skrzynka by nie spasowała? Jak ktoś coś wie, prosze o info. dzięki
  3. No masz szczęście ze są te podziękowania... Czekam na bukiet kwiatów...
  4. Zrób zdjęcie z dzisiejszą gazetą bo skąd mamy wiedzieć że to nie jest fotka z parunastu poprzednich akcji ...swoją drogą nie wiedziałem że auto złom w jastrzebiu zakupił taką piękną lawete Nie no, teraz wiem co rozumiałeś przez to że są priorytety.... Warto było wymienić te heble z przodu... Tak ładnie się prezentują, idealnie na wysokości oczu jak autko stoi na lawecie...
  5. patrze ... jakiś ruch u Artura w temacie... pewnie znowu się coś spierdol..o... ...nie pomyliłem się
  6. Dokładnie to jeden z przykładów dla którego ich nie chce. To samo jakbyś chciał sprzedać auto za granice to konserwator musi wydać zgodę
  7. Nie i pewnie sie nie dowiemy bo nie bawił sie w rozbieranie skrzyni tylko wymienię ja na inna. Ogolnie opiłki w skrzyni dsg to rzecz normalna ale nie w takiej ilości. Na obudowie skrzyni znajdują sie magnesy które powinny wyłapywać te opiłki. Co do wytrzymałości aut to kto ze mna kiedykolwiek jechał to wie ze auta nie maja ze mna lekko. ;-) no ale bez przesady, audi przeżyło 8 lat bez większych problemów i służy super do dziś. To nie chodzi tylko o podniesienie mocy a raczej o to ze teraz z fabrykach auta konstruują księgowi a nie inżynierowie. Bo to ze po 20 tys. km starła sie farba z łopatki od zmiany biegów, a przy 35 tys. km zaczęła sie przecierać kierownica, ma mało wspólnego z podniesieniem mocy ;-) no i to ze np. sprężarki klimatyzacji 4 razy wymieniałem w ciagu pol roku bo zaczynały hałasować, aż wkoncu sie poprostu do tego przyzyczailem. Pompa wody która sie rozciekla (na co nawet była akcja serwisowa), waż od wody ktory pod wpływem temperatury sie odkształca a ze pod maska mało miejsca to haczy o wentylator i sie przeciera (trzeba węża taśma odklejać co jakiś czas żeby wycieralo taśmę). Takich przykładów jest pełno. Poprostu nowe auta to straszna kupa i tyle...
  8. Nie bo wiecej z tego problemów niż pożytku. Póki co stać mnie żeby płacić OC ;-)
  9. Super klasyk to jest tu: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/115768-siemianowy-golf-mk1-cabriolet/page-3? ;-)
  10. Daj chłopakowi troche odetchnąć finansowo bo przez mody cały czas chleb je i to z poprzedniego dnia bo tańszy
  11. dokładnie tak. U mnie już objawy były zauważalne i skrzynia sypała bledami także pewnie miałem bardziej zaawansowane stadium choroby ;-)
  12. No akurat tak to było załatwione ze nie.
  13. powiem tak. Kiedyś tutaj na forum napisałem że nie pojade nigdy więcej do serwisu ASO bo wiedza merytoryczna zarówno sprzedawców jak i mechaników jest zerowa. Na 4 moje naprawy w ASO, cztery razy auto wracało na drugi dzień bo było coś nie tak... Co mnie kur... podkusiło że oddałem tam auto... Ogólnie było tak że po wynianie mechatroniki w ASO przez 800km wszystko super chodziło, aż nagle jednego dnia w ciągu 5 minut stało się to co z poprzednia mechatroniką powolnie postępowało przez pół roku... Tryb awaryjny, szarpanie, poślizgiwanie, c**je muje dzikie wężę... W sterowniku najpierw błedy od pierwszego zaworu, za 10 minut od drugiego. raz zwarcie do plusa, raz zwarcie do masy. brak możliwoście zrobienia jakichkolwiek adaptacji... Sciągneliśy dekiel od mechatroniki (która niecały miesiąc temu została wymieniona w ASO na fabrycznie nową). Już po zlaniu oleju widać było że ścieci się jak psu jajca zawieszone na świątecznej choince... Po ściągnięciu mechatroniki ukazał nam się taki oto obraz (na starej mechatronice musiało być to samo): tak wyglądać to powinno: Elektrozawory są oblepione opiłkami które powodują zwarcia. Skoro przez 800km tak się stało to w skrzyni musi być pełno opiłków których nie są w stanie wyłapać już magnesy na obudowie i które poprostu pływają swobodnie w oleju. Skrzynia nadaje się tak naprawde na złom, tak samo jak mechatronika która została zamontowama 3 tygodnie temu. Tzn. można by rozebrać skrzynie, ustalić przyczyne występowania aż tak dużej ilości opiłków (to że są małe ilości to jest normalne ale wtedy wyłapują je specjalne magnesy do tego celu przeznaczone), rozebrać i rozwiercić mechatronike i próbować wszystko czyścić. Ale generuje to astronomiczne koszty, jak ma byc to dobrze zrobione. k**wa, wystarczyło spojrzeć przy demontażu poprzedniej mechatroniki i po ludzku powiedzieć: Panie Marku nie ma sensu tego wymieniać, bo usuniemy skutek a nie przyczyne i zaraz będzie to samo, a nie twierdzić że jak wyskakują błedy od zaworów w mechatronice to VW każe wymienić mechatronike. Nie wierze że mechanik (aczkolwiek nie wiem czy moge pracownika serwisu ASO tak nazwać zęby nie obrazić mechaników) tego nie widział, a jak nie widział to powinien się zająć repasacją pończoch a nie pracą z motoryzacją. Jednym słowem jestem 6 koła do tyłu, z zarżniętą skrzynią i mechatroniką. No ale dwa tygodnie sobie pojezdziłem.... chyba warto było..
  14. długo k**wa pojezdziła... 800km i stało się to samo...
  15. Golfik dziś dostał blendy gllośników: i ori korek paliwa ;-)
  16. mechatronika zaczeła szaleć. Soft był autko już w domu, z fabrycznie nową mechatroniką ;-)
  17. tak w ramach ciekawostki klocek S4 B7 vs klocek RS6 C7 jakby ktoś sobie jeszcze nie uświadomił wiekości tego klocka, to jak wygląda ramka biegów w b6/b7 prawie każdy wie
  18. a co mogło się stać? skrzynia pozazdrościła wymiany silnikowi
  19. wkurza wkurza bo często brakuje mi Vmaxa, ale w sumie teraz jak autko od jakiegos czasi stoi na podnośniku to mi to wisi...
  20. Dev motohobby.pl Jako że Golfik miał dwa dni temu swoje 30 urodziny w prezencie kupiłem mu nowe opony i zmieniłem wnętrze (Tomeks bardzo bardzo dziękuje za ogarnięcie transportu) Na montaż czeka w kolejce radyjko: Teraz wnętrze wygląda tak: Pare zdjęc z zewnątrz psiak pilnuje ;-) Teraz myślę tylko jak tam upchnąć takie hamulce... ... nie no źartuje :polew: ps. wiem wiem że przednie głosniki psują efekt, musze dorwac jakieś maskownice. najchetniej bym je calkiem wywalil ale musialbym dorwac boczki bez dziur...
  21. mała rzecz a cieszy: dywaniki listwa progowa chromowana
×
×
  • Dodaj nową pozycję...