Skocz do zawartości

siemian

Klubowicze
  • Postów

    2639
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siemian

  1. Brakuje bo tak mi się bardziej podoba :-)
  2. Tu mam zdjęcie jak wymieniałem taśmę ledowa (porównanie starej i nowej taśmy). Ogolnie sprawa wyglada tak ze w tapicerce drzwiowej podpiąłem się pod podświetlenie klamki, przeciągnąłem kabel, wyciąłem malutka dziurkę w boczku w miejscu gdzie jest dekor i zamontowałem tam gniazdo do którego podpinam wtyczkę od taśmy Led. Dekor został podszlifowany od dołu żeby zrobić miejsce przez które będzie się wydobywać światło pomiędzy tapicerka a dekorem. Na dekor nakleilem taśmę Led (poprzednio była taśma led o zagęszczeniu diod 60/m a teraz 120/m). Od góry naklejona jest uszczelka ponieważ w niektórych miejscach światło delikatnie przyświecało od góry dekoru. tyle :-)
  3. nad nogami mam ori ledy, delikatnie przyciemnione, które zapalaja się razem ze swiatłami i dają delikatną poświate w czasie jazdy
  4. oj dawno nic tu się nie działo Chciałoby się rzec witajcie 3 skrzynie biegów później... hehe... Audi troszke się zmieniło ostatnio. Fotele RS4 zostały zastąpione fotelami s-line (fotele RS4 są super, ale przy codziennej eksploatacji nie są zbyt wygodne), felgi OZ 19' na których audi jeździ już chyba 5 czy 6 lat, poszły do lakierowania i chyba będą chyba służyły mi jako zimówki. Chciałem troche odmienić wygląd auta więc poszedłem z kołem w całkiem inną strone, w koło które jest tak oklepane że mogłoby się wydawać wręcz banalne, ale chodziło mi po głowie od dłuższego czasu. Efekt moim zdaniem osiągnąłem bo idąc do auta na parkingu znowu się ciesze a nie patrze znudzony tym samym widokiem ;-) Bixy zmieniłem na skrętne z soczewkami z B8 lift. We wnętrzu zmieniłem jeszcze pare drobiazgów jak gałke biegów, podświetlenie dekorów (teraz użyłem taśmy mającej jeszcze więcej diod przez co strumień świetlny jest jeszcze równiejszy- fotki wieczorową porą pośle później). Itd itd. Audi ogólnie żyje i ma się dobrze ;-) Zawartość dodana 26 minutes later pare foteczek jak wygląda to w nocy:
  5. nikt nie pomoże?
  6. Kurczę do końca liczyłem ze uda mi się tak wszystko pogodzić ze uda się pojechać. Niestety nie damy rady. Odpadamy.
  7. Hejka. Może ktoś wie czy można włożyć jakąś nowszą skrzynie zamiast HCK/HCF do a4 b7 2.0 tdi BLB ośka? Kiedyś wymieniałem skrzynie średnio co dwa lata bo padały synchronizatory przy mojej jezdzie. Teraz jako że skrzynie się już troszke zestarzały to przedostatnia wytrzymala rok a ostatnia pół. Zastanawiam się czy jakaś nowsza skrzynka by nie spasowała? Jak ktoś coś wie, prosze o info. dzięki
  8. UCZESTNIK ZLOTU:nick: SiemianOSOBA TOWARZYSZĄCA:imię/nick: Franca
  9. No masz szczęście ze są te podziękowania... Czekam na bukiet kwiatów...
  10. Zrób zdjęcie z dzisiejszą gazetą bo skąd mamy wiedzieć że to nie jest fotka z parunastu poprzednich akcji ...swoją drogą nie wiedziałem że auto złom w jastrzebiu zakupił taką piękną lawete Nie no, teraz wiem co rozumiałeś przez to że są priorytety.... Warto było wymienić te heble z przodu... Tak ładnie się prezentują, idealnie na wysokości oczu jak autko stoi na lawecie...
  11. patrze ... jakiś ruch u Artura w temacie... pewnie znowu się coś spierdol..o... ...nie pomyliłem się
  12. nie. sprzęgła są ok
  13. Dokładnie to jeden z przykładów dla którego ich nie chce. To samo jakbyś chciał sprzedać auto za granice to konserwator musi wydać zgodę
  14. Nie i pewnie sie nie dowiemy bo nie bawił sie w rozbieranie skrzyni tylko wymienię ja na inna. Ogolnie opiłki w skrzyni dsg to rzecz normalna ale nie w takiej ilości. Na obudowie skrzyni znajdują sie magnesy które powinny wyłapywać te opiłki. Co do wytrzymałości aut to kto ze mna kiedykolwiek jechał to wie ze auta nie maja ze mna lekko. ;-) no ale bez przesady, audi przeżyło 8 lat bez większych problemów i służy super do dziś. To nie chodzi tylko o podniesienie mocy a raczej o to ze teraz z fabrykach auta konstruują księgowi a nie inżynierowie. Bo to ze po 20 tys. km starła sie farba z łopatki od zmiany biegów, a przy 35 tys. km zaczęła sie przecierać kierownica, ma mało wspólnego z podniesieniem mocy ;-) no i to ze np. sprężarki klimatyzacji 4 razy wymieniałem w ciagu pol roku bo zaczynały hałasować, aż wkoncu sie poprostu do tego przyzyczailem. Pompa wody która sie rozciekla (na co nawet była akcja serwisowa), waż od wody ktory pod wpływem temperatury sie odkształca a ze pod maska mało miejsca to haczy o wentylator i sie przeciera (trzeba węża taśma odklejać co jakiś czas żeby wycieralo taśmę). Takich przykładów jest pełno. Poprostu nowe auta to straszna kupa i tyle...
  15. Nie bo wiecej z tego problemów niż pożytku. Póki co stać mnie żeby płacić OC ;-)
  16. Super klasyk to jest tu: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/115768-siemianowy-golf-mk1-cabriolet/page-3? ;-)
  17. Daj chłopakowi troche odetchnąć finansowo bo przez mody cały czas chleb je i to z poprzedniego dnia bo tańszy
  18. dokładnie tak. U mnie już objawy były zauważalne i skrzynia sypała bledami także pewnie miałem bardziej zaawansowane stadium choroby ;-)
  19. Tak. Szukam używki.
  20. No akurat tak to było załatwione ze nie.
  21. powiem tak. Kiedyś tutaj na forum napisałem że nie pojade nigdy więcej do serwisu ASO bo wiedza merytoryczna zarówno sprzedawców jak i mechaników jest zerowa. Na 4 moje naprawy w ASO, cztery razy auto wracało na drugi dzień bo było coś nie tak... Co mnie kur... podkusiło że oddałem tam auto... Ogólnie było tak że po wynianie mechatroniki w ASO przez 800km wszystko super chodziło, aż nagle jednego dnia w ciągu 5 minut stało się to co z poprzednia mechatroniką powolnie postępowało przez pół roku... Tryb awaryjny, szarpanie, poślizgiwanie, c**je muje dzikie wężę... W sterowniku najpierw błedy od pierwszego zaworu, za 10 minut od drugiego. raz zwarcie do plusa, raz zwarcie do masy. brak możliwoście zrobienia jakichkolwiek adaptacji... Sciągneliśy dekiel od mechatroniki (która niecały miesiąc temu została wymieniona w ASO na fabrycznie nową). Już po zlaniu oleju widać było że ścieci się jak psu jajca zawieszone na świątecznej choince... Po ściągnięciu mechatroniki ukazał nam się taki oto obraz (na starej mechatronice musiało być to samo): tak wyglądać to powinno: Elektrozawory są oblepione opiłkami które powodują zwarcia. Skoro przez 800km tak się stało to w skrzyni musi być pełno opiłków których nie są w stanie wyłapać już magnesy na obudowie i które poprostu pływają swobodnie w oleju. Skrzynia nadaje się tak naprawde na złom, tak samo jak mechatronika która została zamontowama 3 tygodnie temu. Tzn. można by rozebrać skrzynie, ustalić przyczyne występowania aż tak dużej ilości opiłków (to że są małe ilości to jest normalne ale wtedy wyłapują je specjalne magnesy do tego celu przeznaczone), rozebrać i rozwiercić mechatronike i próbować wszystko czyścić. Ale generuje to astronomiczne koszty, jak ma byc to dobrze zrobione. k**wa, wystarczyło spojrzeć przy demontażu poprzedniej mechatroniki i po ludzku powiedzieć: Panie Marku nie ma sensu tego wymieniać, bo usuniemy skutek a nie przyczyne i zaraz będzie to samo, a nie twierdzić że jak wyskakują błedy od zaworów w mechatronice to VW każe wymienić mechatronike. Nie wierze że mechanik (aczkolwiek nie wiem czy moge pracownika serwisu ASO tak nazwać zęby nie obrazić mechaników) tego nie widział, a jak nie widział to powinien się zająć repasacją pończoch a nie pracą z motoryzacją. Jednym słowem jestem 6 koła do tyłu, z zarżniętą skrzynią i mechatroniką. No ale dwa tygodnie sobie pojezdziłem.... chyba warto było..
  22. długo k**wa pojezdziła... 800km i stało się to samo...
  23. Golfik dziś dostał blendy gllośników: i ori korek paliwa ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...