Witam,
Mam dylemat. Otóż posiadam A4 B5 w avancie od około roku. Wrzuciłem w niego już trochę kaski na mody i planuję kolejne. Chciałem go sprzedać, ale i tak nikt go nie kupi po takiej cenie jakbym chciał.
Zastanawiam się nad malowaniem całej budy na inny kolor. Obecny to srebrny, który szału nie robi, a i ma już lata świetności za sobą, mam na myśli ryski, odchodzący klar oraz początki rudej na nadkolach.
I tutaj moje pytanie odnoście kosztów takiego malowania. Czy zamknięcie się w kwocie 4000 zł jest realne? Piszę o kosztach przygotowania i malowania bez ewentualnych kosztów typu jakieś spinki, czy plastiki.
Przechodził już ktoś przez coś takiego?
PS. Nie jestem pewien czy dobry dział, czy nie powinienem go założyć w tematach "Nadwozie".