to je dobry pomysł......
---------- Post dopisany at 23:17 ---------- Poprzedni post napisany at 23:16 ----------
Toś nas załatwił. Nie wiedziałem że dysponujesz ciekłym azotem Fakt mogło to nasunąć na myśl że trzymałeś to na jakims drucie a nie w ręku
ot
mam dostęp do helu ,gdyby był potrzebny działanie bardzo podobne ma ....a przynajmniej temperatury w stanie płynnym:decayed:
czyli jeszcze trzeba raz przełożyć koła tym razem wszystkie na c6'tkę.....Damian jedzie z Mirkiem ,a ja w klekocie 2.0 obok ,a chłopaki podziwiają kręcące się rotory.....
litr i załatwione ....muszę tą butelczynę jakoś zarobić dziś.....
Daj sie przejechać...to Ci powiem.......
wysłane z one v
Jest tak jak u mnie było, dupe az dzwiga.
no to wężyki w dłoń ...i porządne odpowietrzenie trza zaserwować zaciskom
Spoko....
wysłane z one v
---------- Post dopisany at 12:17 ---------- Poprzedni post napisany at 12:16 ----------
Ale nie trzeba lecieć 2 paki by to oceniać przy hamowaniu ........
można ..........ale nie trzeba ......
wysłane z one v
Popieram tego gościa.....jak rezać to do końca.....podświetlane przyciski bez opcji zmiany biegu.....? Szkoda kasy było wydawać na kierę.......ale to moje zdanie.....
wysłane z one v
Raczej nie.
Poza tym jak to jest w samochodach z doświetlaniem zakrętów? Bo z tego co kojarze w nowych samochodach jest tak że doświetla halogen tylko wtedy gdy jest kierunek włączony. Wiec nie trzeba by kombinować z tym czujnikiem skrętu tylko wykorzystać przekaźnik który przekazuje napięcie gdy jest włączony kierunek i tyle tyle że sygnał trzeba by wziąć właśnie z manetki by świecił dopóki jest włączony kierunek by pominąć komplikacje i nie wziąć przypadkiem z juuż migacza. Myślę że dało by się to załatwić dość prosto tyle że fajnie było by to robic jednak na tranzystorach by móc uzyskać efekt powolnego gaśnięcia halogenów jak w nowych samochodach
Tylko przy jakimś slalomie to ....trochę to nie na czasie będzie .....ale obserwuję wątek z ciekawości.....
wysłane z one v