Lekarz mówi do bacy:
- Przykro mi, baco, ale macie raka.
Baca zasępił się, pomyślał, podrapał po głowie i pyta:
- Dochtorze, a moglibyście mi napisać, ze mom łejds?
- AIDS..? No, ale dlaczego baco? - pyta zdziwiony doktor
- Ano, po pirse, to bedem pirsy we wsi co ma łejds, po wtóre, to bede wiedzioł, ze po moi śmirci moi baby zaden nie rusy, a po czecie, to chciołbyk obacyć mordy tych, co juz jom rusali...