Skocz do zawartości

Krzysiek_A4/A6

Pasjonat
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzysiek_A4/A6

  1. Wszyscy powyzej macie sporo racji, ale: 1. Autem jeżdzę po tym samym zakorkowanym Wrocławiu od 8 lat a wzrost spalania pojawił się z dnia na dzień (po wizycie u mechanika). Nigdy na trasie nie zszedłem poniżej 6,2 ale w mieście nie przekraczałem 9,5-10. Teraz jest 13 ? 2. Komplet logów robiłem, statyczne i dynamiczne - na tej podstawie wiem, ze facet oszukał mnie z czyszczeniem turbiny. Coś rozruszał, bo auto nie wpada już w awaryjny ale czyszczenia na 100% nie zrobił bo potwierdzone, że nie była demontowana. Poza tym logi pokazuje brak regulacji doładowania a N75 i EGR sa nówki sztuki. Rozrząd sprawdzany i jest na tip-top. Pozostałe parametry w normie lub leciutko poza nią (blok 023) 3. tesrmostat, G62 - wymienione. Temp na zegarach i VAG 90 stopni Nie spotkaliście sie nigdy z takim charakterystycznym cykaniem z okolic bezpieczników podczas przyspieszania? Szczególnie zanim auto sie nie nagrzeje do min 80 stopni? jak przyspieszam to w okolicy 2 - 2,5 tys obrotów (wtedy kiedy tiptronic zbiera się do zmiany biegu z 3 na 4) słychać jakby cykajacy przekażnik a po odpuszczeniu gazu słychać go ponownie przy schodzeniu z obrotów.
  2. MATI0195 - czy zauważyłeś moment w którym auto zaczęło więcej palić? Paliło kiedyś mniej? czy w międzyczasie cos wymieniałeś, naprawiałeś itp. ? Czy robiłeś logi statyczne i dynamiczne? Mamy te same furmanki, może dopadła ich ta sama choroba.
  3. żadnych wniosków? Nikt nie ogarnął tematu?
  4. I nikt nie ogarnął tego cykania? Słabo, że wątki urywają się bez wniosków.
  5. podłączę się bo mam podobny problem. Wyniłem juz G62 (dwukrotnie) oraz termostat. Teraz zarówno na VAG, na CT i na desce temperatura jest OK. W granicach 90 stopni. Wyglada na to, że poprawnie pracuje w całym zakresie, od odpalenia do pełnego nagrzania temperatura zmienia sie płynnie tak samo jak wskaźnik zegarowy. NIe pamiętam jak było wczesniej ale teraz wydaje mi się, że dość późno przestaje działac "automatyczne stanie". Dopiero po przekroczeniu 70 stopni wolne obroty spadają do wartości 861. Dodam, że problem ze spalaniem u mnie zaczął się od momentu wymiany rozrządu i pseudoczyszczenia turbiny u wrocławskiego mechanika. Od razu podejrtzewałem, że źle złożył rozrząd, ale już dwóch innych renomowanych sprawdzało i potwierdziło, że do wymiany rozrządu nie można się przyczepić. Wymianiany na blokadach i jest bezbłędnie. Co do czeszczenia turbiny to auto przestało wpadać w tryb awaryjny ale już wiem, że mnie oszukał i nigdy nie demontował turbiny choć wziął za to kasę. Tak czy siak od tamtego momentu mój AJM pali w miescie 13 l/100kg (przed robotą palił 9- 9,5 - tiptronic więc to standard) Teraz jestem na etapie szukania czegoś związanego z tym "automatycznym ssaniem". Zanim auto sie nie dogrzeje całkowicie podczas przyspieszania słyszę w pewnym momencie "cykanie" jakiegoś przekaźnika (chyba). Już sam nie wiem co robić bo takie wysokie spalanie po prostu mnie dobija. O dziwo w trasie spalanie nie zwrosło, czyli podejrzewam, że te maksymalne przepały mają miejsce w trakcie dogrzewania sie auta.
  6. sitar, wielkie dzięki. Nie wiem czy to załatwi mój problem, ale i tak zdecydowałem, ze wymienie pierścienie na te ząbkowane. Dzisiaj zakupiłem Febi po 50 PLN/szt. Odezwe się po wymianie.
  7. Kolejny nowy trop. Auto na podnośniku. W lewym tylnym kole coś sie "jarmoli". Tak jakby kawałek metalu latał luzno w jakiejś puszce. Pojechałem do magików. którzy wymieniali tarcze. Potwierdzili, jakiś lużny element się tłucze. Rozebrali zacisk, jarzmo i zdjęli tarczę. Niby nic konkretnego nie wypadło, ale po zmotowaniu to grzechotanie ustało. I co? O dziwo od dobrych 3 tygodni ani razu nie zdarzyła się sytuacja z uruchamiającym sie ABS-em na postoju. A owczem podczas dochamowania zdarza się ale tak było przeciez na samym poczatku. Wniosek - wróciłem do punktu wyjścia. Niby nic dobrego ale uwierzcie mi że to co działo się na postoju z nogą na hamulcu było straszne. Tym razem byłem jednak przy zdejmowaniu tej tarczy i moją uwage zwróciła koronka ABS. Wygląda zupełnie inaczej niz ta, którą oferują sklepy wg katalogu. Febi to ta, którą podaje katalog a ta w folii wygląda jak ta, które mam obecnie. Moze ktoś podpowie o co chodzi? Mozliwe ze te stare zamontowane sa nie od tego modelu? Przypomnę A4 B5 Avant 2001 1.9TDI AJM 116KM
  8. A czy oprócz przegiętych przewodów jest jakaś precyzyjniejsza metoda na sprawdzenie poprawności? Może jakaś fotka takiego ustrojstwa, którego na 100% oprócz fabryki nikt nie dotykał i metoda czysto porównawcza? Pytanie do bardziej doswiadczonych. Czy jest mozliwośc zrobienia czegos w rodzaju logów tylko oczywiscie w module BRAKES/ABS ? Kiedy podpinam VAG i łaczę się z modułem wszystko wygląda ok. Na postoju spoko. Kiedy ruszam powoli i sprawdzam np prędkość obrotowa na poszczególnych kolach to tez wszystko działa ale przy nizszych predkościach. Kiedy przyspieszam VAG gubi polaczenie. Czy to normalne?
  9. A ja bym do tego jeszcze przyjrzał się przepływce. W pierwszej kolejnosci zajałbym się trybem awaryjnym tzn czyszczenie turminy i sprawdzenie podciśnień. Do tego przydałyby sie jeszcze logi statyczne i dynamiczne grupy 011 - regulacja doładowania.
  10. Po pierwsze znacznie fajniej wyglądają logi jak wrzuci się je przez vaglogi.pl Po drugi z objawów bez patrzenia na logi wynikałoby ze do czyszczenia zmienna geometria łopatek turbiny lub do wymiany zawór N75. Standard. Wazne, żeby dac to do zrobienia specjalistom od turbo a nie zwykłemu mechanikowi, nawet dobremu. Ja właśnie walczę ze spartaczonym czyszczeniem. Konczy się i tak na wysłaniu turbiny.
  11. Witam ponownie. No to mam nowy trop. Przedwczoraj i wczoraj zdarzyło się cos nowego. a mianowicie: Dzisiaj po pracy. Auto odpalone na postoju. Wciskam pedał hamulca (tylko hamulec) i reakcja jest taka że "charczy" ABS a pedał hamulca "tańczy". Dokładnie tak jak przy hamowaniu na lodzie z tym że auto stoi na luzie i się nie porusza. Dzieje się tak niemal za każdym razem kiedy dotykam pedału hamulca. Z obawy ze nie dojade w ten sposób z pracy do domu zgasiłem auto i wyciągnąłem bezpiecznik od ABS. Bez problemu jechałem do domku. Bez najmniejszych problemów z hamowaniem. Pod domem postanowiłem wywołać ten efekt ponownie wiec włożyłem bezpiecznik, odpaliłem auto i co? I nic. Tak jakby cos się zresetowało. Nie mogę wywołać tego zjawiska. Jestem pewny że problem pierwotny pojawi się jutro podczas normalnej jazdy do pracy. Na szczęście udało mi się nagrac filmik z tej sytuacji ale póki co nie umiem go wrzucić do sieci i podac tu linka. Jedno jest pewne. Z racji tego, że takie rzeczy dzieją się również na postoju to wyklucza raczej awarie czujników ABS, awarie koronek ABS, brudnych czujników i wszystkiego co ma związek z kręceniem się kół. Co wy na to?
  12. Wiesz, pytałem o tą synchronizację jako oddzielny wątek. Drugi problem to taki, ze poza rozrzadem likwidował wpadanie w tryb awaryjny. Dostał zlecenie na dokładne wyczyszczenie VNT. Na te prace odstawiłem auto i pojechałem na urlop. Po powrocie okazało sie, że "MUSIAŁ" wymienic EGR na nowy i N75 na nowy. Oczywiście VNT tez wyczyścił - podobno. Nie chiało mi się z nim dyskutować, wiedziałem juz ze zrobił mnie w jajo, ale skoro auto chodziło (tak mi sie wtedy przynajmniej wydawało) i nie wpadało juz w Notlauft to pomyslałem niech mu ziemia...... Kiedy okazało się, że auto nie ma jednak dawnej mocy a pali 13,5 l/100km zacząłem dopiero szukać co i gdzie poszło nie tak. Po zrobieniu logów stat i dyn chłopaki na forum od razu wyłapali ze na 011 dyn regulacja doładowania nie działa poprawnie ( to nie podlega dyskusji). Podejrzenie złego czyszczenia albo źle założony pierścień VNT. To temat dla turbiniarza i to załatwię. Dodatkowo ktoś zwrócił moją uwagę na ten pływający Synchro, szperałem po róznych logach innych forumowiczów i zazwyczaj jest stabilny, przynajmniej na 004 stat. Ciężko tylko to porównac bo jak się okazało stosunkowo mało AJM było logowanych. Nie mam do czego przyrównać. I ot juz całkiem dłuzsza historia ? A juz trzeci problem to taki, ze kiedy 2 tygodnie później (oczywiście juz w innym warsztacie speców od Audi) wymieniałem komplet hamulców przód i tył dopłaciłem im za DOKŁADNE sprawdzenie co z rozrządem i doładowaniem. Uznali, że wszystko jest ok, a te 115KM to nie jest wcale duzo i moze mi sie wydawać że jest słabszy. Ja mówie, że oprócz tego, że stał sie słabszy to równiez z dnia na dzień z 9 l zaczął palić 13l i to nie może byc zbieg okoliczności a oni na to czy wtryski mam w porządku. No rece opadaja. Do nich tez juz nie pojade. Sama wartość tego kata synchronizacji to jedno. Na plus czy na minus to drugie. Pytanie czy tak duży rozrzut od 0, 06, 1,1 do1,7 a podczas jazdy nawet do 2,2 to nie jest kwestia napięcia paska? Sam hydronapinacz to jedna bajka ale może warto podciągnąć go na rolce napinającej? Co myślicie?
  13. Zanim odstawiłem auto pytałem o to fachowca a on pokazał mi komplet blokad dla grupy VAG. NIe znam sie na tym na tyle zeby to kwestionowac, ale juz sam fakt ze powiedział, ze wymienia rozrzady wyłacznie na blokadach nie miałem powodu, żeby watpic w to co mówi. Pytanie własnie czy skoro to takie proste jak piszesz a on uzył blokad to co mogło sie wydazyc, ze na statycznych jest od 0 do 1,7 a na dynamicznych od 0 do 2,2 i to wszystko na plusie.
  14. Zleciłem kompletną wymianę rozrządu. Komplet czyli z napinaczem, pompą i wszystkimi dodatkami. Czy Pan fachowiec wymienił wszystko - nie wiem. Nie byłem przy tym. Nawet kiedy chciałem dostarczyć wszystkie graty przekonał mnie, ze on kupi taniej i będzie to komplet INA. Teraz żeby to sprawdzić trzeba by wszystko rozbierać a i tak pewności by nie było.
  15. Temat już jest na innym forum i w znacznie bardziej rozbudowanej wersji. Ten temat to oddzielne drobniejsze zagadnienie. Powiedzmy tylko tyle, że po wymianie kompletnego rozrządu i czyszczeniu turbo (w warsztacie) auto straciło dużo mocy i zaczelo palic jak smok - 13 l/100km. Pomijając na chwile temat turbiny na pierwszy ogień właśnie synchronizacja rozrządu. Doświadczeni koledzy zwrócili uwagę na logi statyczne i dynamiczne grupy 004. wyłapali, ze Synchro angle jest NIESTABILNY. To wzbudziło również moja ciekawość, poszukałem na forach na inne przykłady i nic nie stało się łatwiejsze. VAG mówi że norma jest -3/+3 ale zaleca sie ustawienie na 0. Pytanie tylko czy on moze tak pływać czy powinno byc stałe w tym zakresie? Znalazłem taki przyklad gdzie w statycznych było stabilne 0 ale juz w dynamicznych zmieniało sie w zakresie od 0 do 1,7 U mnie jest tak jak ponizej. Zarowno w stat. i dyn. mocno "pływa". To raczej nie jest normalne ale chcę sie upewnić. http://vaglogi.pl/log-004_007_013_7lCN1.html http://vaglogi.pl/log-004_8Wfzc5.html Z góry dziękuję za pomoc. Na razie słownie ?
  16. wczoraj wyciągnąłem bezpiecznik ABS. Hamowanie bez problemów, bez drgań i bez odbijania pedału. Ewidentnie problem z ABS. Pytanie czy sterownik, pompa ABS czy jednak czujniki i jak to sprawdzić na 100%
  17. Krzysiek_A4/A6

    1.9 TDI ajm

    Mam nadzieję, ze rozwiązałeś problem, bo diagnoza poprzedników była na 100% poprawna. Miałem to samo i po wymianie czujnika problem zniknął. Wymiana czujnika to nawet nie naprawa. Po tylu latach to po prostu wymiana eksploatacyjna ?
  18. Objawy o których pisałem sa od początku posiadania tego autka. W międzyczasie jakies 2 m-ce temu a i owszem jeden kabelek uległ awarii ale wtedy od razu zaświecił się ABS na desce. Czujniki były sprawdzane kilka razy. Od tego zaczynał niby każdy mechanik. Potrzebne inne pomysły.
  19. czyli nikt? a może już nikt tu nie zagląda?
  20. Witam, Mam dziwny problem z hamulcami w mojej a4 2001r. AJM. Walczę z nim cyklicznie już 6 lat. Otóż nie zdarza się to zawsze przy każdym naciśnięciu pedału hamulca ale dość często. W momencie gdy lekko naciskam pedał hamulca czuć jak pedał sam powoli się zapada po czym gwałtownie odbija i w tym momencie gwałtownie hamuje (takie szarpnięcię), wydając przy tym dźwięk uruchamiającego się ABS-u. Podejrzenia były dość oczywiste, czujniki ABS, koronki na przegubach z przodu, koronki w tarczach tylnych, odległości czujników itp., ale.... Na desce rozdzielczej żadna kontrolka się nie świeci, po badaniu VAG-iem brak błędów a ostatnio sprawdziłem kanał 004 w bloku pomiarowym podczas jazdy i prędkości na wszystkich kołach są identyczne. Dodam, że wtedy kiedy potrzeba sam ABS działa poprawnie. Myślę, że kolejny krok to szperanie w sterowniku ABS lub samej pompie, ale może ktoś z Was ten temat już przerobił.
  21. Krzysiek_A4/A6

    Dziwne odpalanie

    Witam. Dlaczego napisałem "dziwne"?. Wikszość tematów o uruchamianiu silnika mówi raczej o długim kręceniu, cięzko na zimnym czy na ciepłym itd. U mnie jest inaczej. Auto odpala, jak to sie mówi od strzała. Jeden a nawet pół obrotu rozrusznikiem. Nietypowe zjawisko to to, że ten rozrusznik kręci sie jakby wolno, ciężko jakby z oporem. Przypominam, ze odpala natychmiast. Podejrzewałbym najszybciej akumylator ( bo mam go od 8 lat a nie wiem kiedy niemiec go wymienieł i czy wymieniał). Przed zima na 100% wymiana bo w ostatnia zime juz niedomagał. A moze to cos z rozrusznikiem? Spotkał sie kiedys ktoś z taką przypadłością?
  22. Witam, Ja mam podobny problem, ale AJM 116KM + TIPTRONIC. W tym przypadku problem sprzegła i dwumasy odpada. Wibrację nie sa jakies mega duże, ale sa irytujące. pojawia się skrzypienie plastików co przy Audi nie przystoi. Ktoś już walczył z tym tematem w automacie?
  23. jestem właśnie w trakcie zgłębiania tematu bo sam mam ten problem. U mnie co prawda jest AJM + TIPTRONIC, ale kilka rzeczy warto sprawdzić. Poczynając od najprostrzych: - mocowanie całego wydechu + plecionka - może wpadać w rezonans - poduszki pod silnikiem i/lub skrzynią - w przypadku manualnych skrzyń podejrzenie koła dwumasowego. Narazie tyle wiem i niebawem sam bede to sprawdzał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...