Wtam, przedstawiam moje audi A4 b5 2.benzyna+gaz z 1998 roku, właścicielem tego auta jestem od 10 dni. Wcześniej posiadałem fiata coupe 2.0 16v turbo i o tuningu czy swapie mam trochę pojęcia. Narazie moja audiczka bez modyfikacji ale wkrótce coś wymyśle jak tylko środki finansowe pozwolą. Tragedii nie ma poza paroma mankamentami,które da radę ogarnąć samodzielnie. Po zakupie pierwsze wrażenia dla mnie super, auto się ładnie zwija i tiptronic zdobył moje uszanowanie. Nigdy nie jeździłem automatem a tu zdziwienie, że tak super się jeździ. Zawsze się bałem automatów ale to jak z kupnem auta jak ktoś dbał to pojeździ i to nie ważne czy włoszczyzna, francuz czy japończyk. Auto kupiłem od rodziny, która jeździła nim 10 lat i głownie kobieta, po wstępnych oględzinach i serwisie na stacji diagnostycznej znaleźli tylko osłonę przegubu do wymiany, końcówka drążka i gaz do regulacji. Ostatnio padł mi wentylator klimatyzacji i trochę podniosło temperaturę płynu chłodniczego ale nie zaświeciła się kontrolka i uszczelka raczej ok bo robiłem test na Co2 w płynie chłodniczym. Z kolei blacharka jak na ten wiek auta to nawet w stanie bardzo dobrym poza małymi w gniotkami gdzie nie gdzie ale bez rdzy i pęknięć lakieru. Jedynie na masce rysa długości 30 cm ale to przed zimą się opanuje.
Wyposażenie auta nie jest zbyt bogate ale mi pasuje:
-elektryczne lusterka,
-2x elektryczne szyby,
-tiptronic,
-skórzana tapicerka (jasna)
-podgrzewane fotele,
-klimatronic,
-domykanie szyb z pilota,
-centralny zamek z pilota.
To chyba wszystkie bajery jakie zauważyłem. Teraz audi stoi na 17" felgach alu ori z oponami letnimi 17" 205/55.
Wczoraj odkryłem wyciek oleju, który dawał przyjemny zapach po skapaniu na kolektor.Okazało się że ktoś próbował połatać połamany przewód od odmy, który uszkodzony był przy zakładaniu gazu. Kupiłem nowy elastyczny gumowy fi 16 i poprowadziłem po całości.
Poniżej zdjęcia auta.
Pozdrawiam Łukasz
