Jak w temacie, strach samochodem jechać i wyprzedzać... to na prawo ściąga, to na lewo. Cały czas trzeba trzymać kierownice. Kierownica w pozycji normalnej, równo z kierunkiem jazdy, zawieszenie sprawdzone, luzy itp itd, ale ściąga. w poniedziałek jadę robić zbieżność choć nie wiem czy to coś pomoże. Ktoś coś poradzi?