Coś jest w tym co piszesz. Aktualnie auto sie maluje, zobaczymy co wyjdzie.
Ale jako, że brak auta niczego nie usprawiedliwia to dorwałem felgi z oponami w fajnej cenie i stanie, niestety okropnie zaniedbane.
Brud i mazut
Na szczeście po godzinie pracy szczoteczką do zębów i trzykrotnym sprysku preparatem do felg Sonax udało się je doprowadzić do akceptowalnego stanu:
Tetraz czekają na powrót auta i lepszą pogodę.
Odebrałem też przycisk awaryjnego i zatrzask schowka. Dzięku House !
Dziś natomiast przygotowałem ramkę biegów do malowania w piano i to już ostatni element układanki
I na koniec mały gadżet:
Przy okazji zapytam, czy przy standardowym zawieszeniu i felgach 7j ET35 dystanse 20mm będą ok czy będzie wystawać poza obrys lub szorować po nadkolu przy większych dziurach?W
czoraj odebrałem parę gratów od ASO i cos jeszcze
A tak wyglada po powrocie od malarza i z tylnym zderzakiem S-line
Zaległe zdjęcie jeszcze z wiosny.
I coś bardziej aktualnego. Nowe tarcze i klocki oraz zregenerowane zaciski na tył