Jeśli sugerować się opisem z książki,producent zaleca właśnie sprawdzać olej w podobny sposób jaki napisał kolega powyżej . Wiadomo,że po nocnym postoju olej zejdzie całkowicie do misy olejowej,ale nas raczej interesuje stan oleju-ilość jego w trakcie pracy silnika i tu pojawiają się rozbieżności.Ja osobiście olej pełen syntetyk ,sprawdzam od razu po zgaszeniu rozgrzanego silnika do 1min. tyle zajmuje wyjście z auta i otwarcie maski. Z doświadczenia juz wiem,że po zapaleniu się kontrolki oleju,do odpowiedniego stanu wchodzi dokładnie pół litra oleju a więc sprawa jest już trochę ułatwiona Można by też rozważyć kwestię jaki olej jest zalany? Pełen czy pół syntetyk?. Wiadomo,że pełen syntetyk rozgrzany szybciej spływa niż pół syntetyk a więc jeśli chodzi o ten drugi można wydłużyć czas do trzech minut. lecz to jest tylko moje spostrzeżenie.
półsyntetyk standartowy 10w40 castrola, torchę się nasłuchałem że jednak MOTUL to lepsze rozwiązanie wiec spróbuje przy następnej wymianie oleju.
co do sprawdzania to raczej nigdy nie sprawdzam odrazyu po wyjscu z auta na rozgrzanym silniku, zawsze robię jak napisałem wyżej, gasze auto, stoi przeważnie do rana następnie wsiadam do samochodu odpalam go na 1-2 min, gaszę i dopiero sprawdzam olej, rzadko oszukuje i zwykle bierze tyle oleju ile powinien brac wg moich obliczen, wiadomo że krótkie dystanse zabijają więc czasami łyknie więcej.