Skocz do zawartości

TomOskroba

Pasjonat
  • Postów

    944
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TomOskroba

  1. Więc zapraszam na piwko lub kawkę,chetnie porozmawiam. Daleko nie masz. ja również, ale do mnie tylko na piwko
  2. dokladnie ! mi się nie pali od kilku miesięcy, prawdopodobnie trzepnięta, ale nie ma to znaczenia ! nigdy nie ufaj kontrolce i sam sprawdzaj ! nie jest to żaden problem, ten pobór trzeba wyczuć, jeżdżę od października 2015 roku i już jestem przyzwyczajony mniej wiecej wiem kiedy dolewać, każdy dolewa inaczej, zależy od naszej jazdy, wiadomo że w mieście chlupnie więcej, krótkie dystanse też sprawiają że olej znika na spokojnie ; ) nie ma co panikować, ważne żeby nie jeździł na tym minimalnym poziomie ot co
  3. patrzyłeś przy akumulatorze ? zaśniedziałe, poluzowane styki ? klemy ? druga sprawa to alternator ( być może nadaje się na stół ), u mnie np; ostro dostaje po d*pie gdy dotykam elektryki w samochodzie (szyby,ogrzewanie tylniej szyby) z tym że obroty wtedy spadają a nie idą w górę.
  4. No tak,tu nie chodzi o kasę ale lipa jak nie starcza mi jedna dolewka na pokonanie jednej trasy od a do z i muszę stawać na autostradzie i machać maską :/ no i przyglądać się czy już kontrolka się świeci czy jeszcze nie kwestia wyliczenia, w trasie z pewnością nie weźmnie Ci 1l na 1000km ja w październiku jechałem z warszawy do zakopanego. masz te 500 km i miałem 1 dolewkę 250ml na 1000KM (dwie strony) w dłuższej trasie i tak czy siak stajesz na stacji, nie ma takiej siły że nie odczekasz 15 minut zajrzysz pod maske w razie co robisz dolewke i jedziesz dalej słuchaj dla niektórych to absurd i męczarnia , ja tam nie mam z tym problemu
  5. jest na forum temat odnośnie remontu generalnego silnika, gość zrobił dobrą robotę, opisał każdy detal + wstawił zdjęcia. niestety nie wyeliminował poboru oleju, jedyne go zmniejszył, wydał 5+K na remont, czy jest to tego warte ? remont zrobisz jak (odpukać) silnik padnie. mi też bierze 1L= 1000KM i co ? leje i jade dalej
  6. gościu podaj namiar na priv to skrzynke piwa wysyłam dzieki wielkie, jutro po pracy zabieram się do działania, postaram sie wczyścic maf, podłączę do kompa i zobaczymy jak wtedy wychodzi log zamówiłem w piątek ten specyfik który podałeś w opisie, czekam na dostawę w między czasie sprawdziłem filtr kabinowy i powietrza, oba nadają się jeszcze śmiało do jazdy więc podstawy wykluczam. wyczyszczę ten maf. jeżeli to nie pomoże, musze się zabrać za dolot bo więcej pomysłów już raczej nie mam.(potem ponownie sprawdzę pomiar) dodam tylko że gdy samochód przełącza się na gaz, zaczyna trzęść mi delikatnie samochodem aż do momentu rozgrzania.
  7. tak więc będę musiał się zaopatrzyć ! na początku chcę wyczyścić MAF tylko nie wiem jak to zrobic w miarę profesjonalnie i nie wiem jak wygląda ten cały układ ;P jakoś w internecie nie mogę znaleźć konkretnego opisu
  8. Gościu jesteś wielki ! solidny opis, nawet amator może sprawdzić bloki pomiarowe i dociec prawdy co jest nie tak ! odkryłem u siebie niską wartość MAF przy obciążeniu 5k+ obrotów w górę wartość nie przekracza 60 g/s ! naspiałeś tam wzmiankę o sprawdzeniu szczelności dolotu/kolektora za pomocą wakumetra. tylko jak zlokalizować w Vag'u ten pomiar ? może czegoś nie doczytałem
  9. super dzie ki tylko ze moj nie ma turbo
  10. Odświeżam temat, Panowie gdzie znajduję się dolot ? w razie podejrzeń dziurawego dolotu... chciałem sprawdzić czy aby nie mam dziury bo jak daje na benzynie gaszu przy zmianie biegu to jest takie csssssssssssssssss dosyć głośne
  11. TomOskroba

    Jaki olej do 2.0 ALT?

    ja jeżdżę na castrol 10w40 i pije 1L na 1000KM alkoholik jeden osobiście skłonny był bym na MOTUL 10w40 z racji tego że większość osób odradza stanowczo castrola... znaczna większosć wg. mnie doszukiwanie się ''złotego środka'' na zmniejszenie spalania jest trochę bez sensu bo i tak będzie pił skupiłbym się bardziej na '' wartościach odżywczych '' oleju które są zdrowsze dla silnika
  12. no mam alaske i juz od nie jednej osoby słyszę że jest to za słaby reduktor który obsłuży maxymalnie silnik 1.6 .. wtryski hana cold kurde no ale to gazownik powinien wiedziec ze w tym samochodzie ten reduktor bedzie za slaby i to on ponosi odpowiedzialnosc wiec mysle że powinien mi to trzasnąć na gwarancji jeżeli ta teza się potwierdzi. narazie skasowałem te błędy i jeżdże na benzynie przez 2 dni. jezeli po nastepnym skanie bledy sie nie pojawią, to wiadomo ze to wina gazu.
  13. http://www.directupload.net/file/d/4311/6fa64tr9_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4311/9yzhef9b_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4311/k2iz5tli_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4311/yz5ys2io_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4311/6lc5nqnd_jpg.htm odswieżam ! odświeżam ! znalazłem trochę czasu, zainstalowałem vaga no i przeskanowałem dziada wyskoczyły 2 następujące błędy: 16804 - Rząd cylindrów 1, system katalizatora działanie nieskuteczne. za mała skuteczność Dolna wartość skrajna przekroczona 17698 - Czujnik G83 temperatury płynu chłodzącego (wyjście z chłodnicy) za duża wartość sygnału (w ostatnim logu wyskoczyły również błędy odnoście zamka centralnego tj. nie odryglowuje drzwi, nie zabezpiecza itp - tego nie licze bo to elektryka która została już zrobiona i wszystko się domyka, ot co błędy zostały) czy może mieć to wpływ na moje problemy z gazem ? w koncu to czujnik temperatury który wariuje. nie bede dalej opowiadać swojej amatorszczyzny liczę na drobne podpowiedzi pozdrawiam !
  14. NA LPG CZY PB ? pierwsze slysze, wg mnie benzyna potrzebuje obrotów, tzw przepalenia. jak nie wykręcasz takich obrotów i jezdzisz cały czas do 3000 to może poprostu sam go zamuliłeś ? ja przepalam raz na jakiś czas i nie mam problemu. na benzynie ciągnie jak zły
  15. panowie podpinam się mam taki sam problem jak kolega tyle że u mnie od początku instalacji występował ten problem ! od pierwszego dnia kiedy wyjechałem, gazownik bawił sie ustawiał, nic. przyczepiał się do odmy i przepustnicy, ogarnalem to... problem dalej ten sam, ostatnio slyszalem ze mam za slaby reduktor (ALASKA) no i wtryski mogą być kiepskie (HANA) ktos napisał mi że ALASKA do 2.0 przy 131 KM nie wyrobi. chce to wyeliminować bo problem jest tragicznie uprzykrzający jazde
  16. mi już wcina 1l/1000km ale dużą winą są moje krótkie odcinki pokonywane w zimie. w trasie obstwiam tak 1l/2000km mam castrola 10w40 polsyntetyk, rówinez na jesieni zmienie olej na jakis inny. nie martwie sie, dolewam, jeżdże. 30zl miesiecznie po kieszeniach nie daje, są inne ważniejsze rzeczy w ALT do roboty ; ) a propo silników to jezeli sie dba to przejedzie i 2-3 razy tyle
  17. zabłysnałeś, powiedz to kolegom na podwórku silnik nie silnik też trzeba robić, ale co? po remontach dalej wpierdala olej, więc co z tym silnikiem nie tak? a no ma wade konstrukcyjna i zawsze bedzie zjebany bez odbioru, ta przepychanka przestaje mieć sens stary zawsze jest jakiś mankament, to samochód - nie czołg błysnąłem tak samo jak ty wcześniej, idealne porównanie jesteśmy tu po to żeby sobie pomagać zamykam
  18. to zależy po jakich drogach się jeździ i jeszcze jak się jeździ nie ? w oleśnicy droga nie pozwala pewnie na rozwiniecie 50km teraz wymieniałem dwa przednie na TRW. osprzęt nie osprzęt TURBO TRZEBA ROBIC, a w skali roku kasowo wychodzi to tak samo jak kupywanie oleju KAZDE AUTO MA SWOJE WADY I ZALETY ALE TY UJEBAŁEŚ SIE OLEJU I JUZ. KONIEC KROPKA, SAMOCHOD ZEZLOMOWAC BO OLEJ BIERZE
  19. @uszolek "dolewanie oleju w ogóle nie świadczy o tym, że jednostka jest awaryjna to świadczy o tym, że jest spierdolona... śmiać mi sie chce jak czytam takie posty, wszystko fajnie, igła tylko wpierdala olej litrami... oh god Bez odbioru." okej spierdolili tą serie 2.0 przez dolewanie oleju, ale wytknąłeś ten błąd jakby to był jedyny smaochod w którym się cos psuje, w 1.8 TURBO turbiny jeżdżą dożywotnio ? nic się nie psuje ? sam mam problemy teraz bo co 500km jakis czujnik czy coś i tak ciągle cos do wymiany, zawieszenie wiadomo raz w roku trzeba robic bo wahaczy troche jest ale za to komfort jazdy to wynagradza. mam nadzieje że to okres przejsciowy dla mnie żal jest coś takiego wypisywac. jest masa samochodów 2.0 i jakos ludzie jeżdża i nie płaczą. zinterpretowałeś jego posta tak jakby był idiotą.
  20. TomOskroba

    Problem z odpaleniem

    ELPIGAZ sekwencja. Nie wiem, czy o to ci chodziło, ale więcej o niej nie wiem. W tej firmie pracuje rodzinny znajomy. Zakładał już do 3 samochodów u mnie w rodzinie (+do mojego), i wszystkie działją cacy. Jedena instalacja ma już ponad 11 lat u mojego ojca w B3 i nigdy nie było problemów, a już grubo ponad "pół bańki" km na niej przejechał. Wspominałem mu o tym problemie, ale nie miałem czasu podjechać do niego. No ok, ale wspominałem że wymana pomogła, więc nie wydaje mi się, że podjechanie do gazownika, to zły pomysł. postaram się sprawdzić sam, jeżeli nie dam rady, wtedy będę działał Dzięki za pomoc !
  21. TomOskroba

    Problem z odpaleniem

    zasugerowałem się tylko pierwszą odpowiedzią :x faktycznie hak64 ma rację, przeciez po 8 godzinach postoju silnik jest zimny wiec odpala na benzynie, gaz wchodzi dopiero na 30 stopniach. (przynajmniej u mnie) czasami podczas jazdy jak daję więcej gazu mam wrażenie że coś jest zapchane, wlasnie cos w ukladzie wydechowym. czekam na kabel VAG, podłączę pod kompa i będę wiedział .
  22. TomOskroba

    Problem z odpaleniem

    dobrze że napisałeś z tym katalizatorem !, ja też to zostawiam, w Audi są ważniejsze rzeczy do zrobienia czyli to jednak od instalazji gazowej, dziekuje za podopowiedż! pojadę z zapytaniem do gazownika
  23. TomOskroba

    Problem z odpaleniem

    Witam serdecznie po świętach szukałem podobnego tematu ale nic nie udało mi się znaleźć więc zakładam nowy. mam problem z odpaleniem mojego Audi a4 b6 2.0 ALT silnik czasami nie odpala za pierwszym razem, dzieje się tak tylko na zimnym silniku który stoi dłużej niż 4-5 godzin. dzieje się tak rzadko chociaż zauwazyłem że co raz to częściej. dodam że akumulator zmieniany był pół roku temu, od niedawna też jeżdżę też z chceck engine.. błąd : zła emisja spalin" prawdopodobnie katalizator już się postarzał Proszę o odpowiedzi, czyżby bendiks ? jakiś przekaźnik pod kierownicą ? z góry dziękuję !
  24. odświeżam temat, wyjąłem z kolegą ostatnio przepustnice, była lekko ubrudzona, ładnie ją ogarnąłem wsadziłem z powrotem (bez adaptacji w programie) dlaej to samo, kolego jak rozwiązać problem zimnego VAGA ? jechac do gazownika i co mu powiedzieć ? panie rób mnie pan to i to
  25. Jeśli sugerować się opisem z książki,producent zaleca właśnie sprawdzać olej w podobny sposób jaki napisał kolega powyżej . Wiadomo,że po nocnym postoju olej zejdzie całkowicie do misy olejowej,ale nas raczej interesuje stan oleju-ilość jego w trakcie pracy silnika i tu pojawiają się rozbieżności.Ja osobiście olej pełen syntetyk ,sprawdzam od razu po zgaszeniu rozgrzanego silnika do 1min. tyle zajmuje wyjście z auta i otwarcie maski. Z doświadczenia juz wiem,że po zapaleniu się kontrolki oleju,do odpowiedniego stanu wchodzi dokładnie pół litra oleju a więc sprawa jest już trochę ułatwiona Można by też rozważyć kwestię jaki olej jest zalany? Pełen czy pół syntetyk?. Wiadomo,że pełen syntetyk rozgrzany szybciej spływa niż pół syntetyk a więc jeśli chodzi o ten drugi można wydłużyć czas do trzech minut. lecz to jest tylko moje spostrzeżenie. półsyntetyk standartowy 10w40 castrola, torchę się nasłuchałem że jednak MOTUL to lepsze rozwiązanie wiec spróbuje przy następnej wymianie oleju. co do sprawdzania to raczej nigdy nie sprawdzam odrazyu po wyjscu z auta na rozgrzanym silniku, zawsze robię jak napisałem wyżej, gasze auto, stoi przeważnie do rana następnie wsiadam do samochodu odpalam go na 1-2 min, gaszę i dopiero sprawdzam olej, rzadko oszukuje i zwykle bierze tyle oleju ile powinien brac wg moich obliczen, wiadomo że krótkie dystanse zabijają więc czasami łyknie więcej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...