TomOskroba

''słyszałem że" , ''podobno'' Panowie lejcie dobry olej, dolewajcie i JEŹDZIJCIE

odświeżam temat i mam jedno pytanie, ostatnio jak patrzyłem sobie kilka rzeczy pod maską zauważyłem że wtryski od gazu są zamontowane odrwotnie, nie powinno być że mocuje się je od rozrządu ? numeracja idzie od drugiej strony. ma to jakiś wpływ ?

to oczywiste że na krótkich trasach pochłonie więcej oleju niż w trasie

no wlasnie powinno też się zrobić zbieżność raz na jakiś czas, ja założyłem nowe koła z letnimi oponami, dopompowalem i hejka moze to tez być przyczyną

yyyy końcówki drążków również wymieniłem, dolne były w dobrym stanie no ale fakt nie przewidzisz mogło coś sypnąć ok dzieki za info

odswieżam temat, ja wymieniałem w marcu 2 z 4 wahaczy przednich, wtedy również ściągało w lewo ale przy tym ewidentnie było słychać skrzypiące zawieszenie przy podjeżdżaniu na np; wysepke itp. wymieniłem, zrobiłem zbieżność i było cacy, ostatnio znów ściąga mnie na lewą stronę, postępowało to z tygodnia na tydzień a teraz już naprwadę mocno ciągnie jednak nie słyszę żadnych niepokojących odgłosów w zawieszeniu, co może być przyczyną ? dodam że napewno mam delikatny luz na maglownicy, ale czy to od tego ? Pozdrawiam

Ja z ALT'ka licznikowo wykręciłem 220 km/h i powiem szczerze, że gdyby nie fakt temperatury tylko +5 to bym dłużej trzymał w podłodze wydaje mi się że u mnie też by pojechał więcej niż te 212 km/h jestem świeżo po pucowaniu przepustniy, wymianie filtrów itp. miał jeszcze ochote, jednak trasa zbyt krótka bądź kierowcy jadą lewym 150 KM/H

tutaj kolega opisał to wyśmienicie, czytaj od początku co trzeba mieć, jak zainstalować itp itd i zrób logi tych grup które napisał: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/337354-20-alt-podstawowa-diagnostyka-i-informacje/ ja też nie wiedziałem ocb ale opis jest profejsonalny i posłużył już wielu osobom

PIANKA DELPHI PSIKANA JEDNORAZOWO (3/4 puszki) PROSTO NA PAROWNIK, zostawiamy samochód na noc i rano odpalamy klime ciesząc się świeżością. UWAGA! PREPARAT STOSUJEMY TYLKO GDY KLIMA JEST SUCHA ! NAJLEPIEJ PO NOCY POSTOJU SAMOCHODU. BEZ WŁĄCZANIA KLIMY po co ludzie gadacie farmazony że np; nie pianka skoro ona idealnie odgrzybia, tak jak pewnie połowa preparatów o których piszecie... poprostu trzeba wiedzieć dokladnie jak uzywac.

logi przybliżą dokładnie do problemu, będzie wiadomo czy to wina nieszczelności dokladnego miejsca nie jest w stanie określić, trzeba szukać. to mój temat00, co prawda trochę odbiega od Twojego ale chłopaki podali kilka sposobów na sprawdzenie nieszczelności. poczytaj. http://a4-klub.pl/index.php?/topic/357622-uboga-mieszanka-rozebrany-kolektor-ssacy-lewe-powietrze/ ja mam wolnossący akurat więc u mnie dolot jest krótki u Ciebie to już cała gałąź więc możliwe że gdzieś jest nieszczelność. jeżeli chodzi o ten dźwięk przy dodawaniu gazu to może być również objaw padającej turbinki. oczywiście to tylko moje odgórne założenia z tą wskazówką to zupełnie nie wiem ocb

Hmm może nieszczelność w dolocie ? przydało by się zrobić logi

połysk może być, aby dało się to wycierać jakos ! tym bollem smarowałem naprawdę sporo ale efekt ten sam

ktoś tutaj polecał lakier BOLL do plastików, kupiłem go ale do wnętrza się nie nadaje ! pomalowałem schowek, jest on chropowaty i nie da się go myć, szukał bym jakiegoś matowego, żeby plastiki miały poślizg i dało by je umyć, jakieś propozycje ?

świetny ze mnie wyszukiwacz, nie znałem nazwy ''tunel'' .... dlatego nie mogłem znaleźc dziekuje !

Witam ! mam taki pomysł żeby odrestaurować sobie tapicerke w samochodzie.. chodzi mi o wszystkie elementy boczki drzwi (to akurat wiem jak zdjąć), schowek (również) nurtuje mnie pytanie jak ściągnąć tą obudowę która idzie koło ręcznego, skrzyni biegów i dookoła radia. demontował ktoś ? jakieś rady ? skąd zacząć ? PS: szukałem na forum podobnnego tematu ale nie mogłem nic znaleźć, jeżeli taki temat już był proszę o przekierowanie Pozdrawiam !

dokładnie

BŁĄD, to parownik.. nagrzewnica chyba jest bliżej w każdym bądź razie edytując to co napisałem wyżej, odpaliłem samochód włączyłem klimatyzację i odrazu poczułem czysty powiew świeżego powietrza z kratek. teraz jakiś zapachowy granacik i klima z głowy

dokładnie tak ! nikt nie dba o klimatyzację zaraz po wyjeździe z salonu, zaczynamy działać dopiero gdy zaczyna śmierdzieć ja wczoraj rozebrałem schowek, wyciągnąłem gumę która zasłania aluminiowy parownik, kupiłem środek firmy DELPHI (kolega robił tym nie jedną klimę i cycuś pipeczka) wpsiukałem 3/4 preparatu do środka (wystarczy połowa) za pomocą rurki, starałem się kierować na tą aluminiową kratkę aż do momentu zapchania pianą całego środka. Zostawiłem tak na noc i dzisiaj po pracy odpalę klimę aby sobie pochodziła, dam znać później jakie efekty są u mnie. oczywiście odgrzybiamy klimę nie odrazu po wyłączeniu auta. najlepiej zrobić to po nocnym postoju samochodu, klima ma być sucha ! oczywiście po całym zabiegu przez 2 godziny nie powinno się włączać klimatyzacji i słyszałem że to jest absolutne minimum. ja zostawiłem na 12h bo i tak ostatnio nim nie jeżdżę. wkrótce edytuję post. pozdrawiam

CZYTAJ CO SIĘ PISZE WYZEJ proponuję założyć nowy temat w odpowiednim dziale, opisać dany problem i wstawić logi nie ma co zaśmiecać tematu Pozdrawiam

kazdy z nas ma inaczej traktowany przez poprzednich wlascicieli samochód, Ci którym bierze 1L na 10000KM mają szczęście i chyba poprzednimi właścicielami ich A4 byli mechanicy a dzisiaj tak na offtopie pojade po ostatnim czyszczeniu przepływówki i przepustnicy, na trasie leciałem 212Km/h (tyle ile wynosi Vmax) i myślę że chciał troszke więcej co oznacza że silnik laleczka oczywiscie ze względu na pobór oleju nie polecam takich prędkości

obyś miał racje i zdrowe płuca użyję tego granatu po czyszczeniu parownika

nie uważam tak że tylko on działa, chodzi o to że parownik jest przyczyną smrodu, nie zadne inne kratki sratki i dziurawe gatki granat ani ozon nie pozbędą się grzyba, mogą jedynie usunąć brzydki zapach, grzyb pozostaje dalej, również w płucach

a Ty zapewne pałujesz się przy zdjęciu Tuska co ? od lat w kazdym kolejnym samochodzie uzywasz tylko granatu a nie pomyslales przypadkiem wielka głowo że były właściciel mógł robić klime za ciebie ? parownik nie zachodzi grzybem raz w roku, więc granat moze dawać Ci jedynie zapaszek i działać bo nie masz grzyba na parowniku.

Panowie, kolega pracuje na co dzień w klimatyzacji samochodowej od paru lat i jedyne co mi powiedział to jest to że żadne ozonowanie, granaty, preparaty wpsikiwane do kratek nawiewów... NIC TO NIE DAJE ! jedyne co powinnniśmy odgrzybiać to parownik, to na nim osiada się grzyb, tylko i wyłącznie parownik poleca też preparat który idelanie sobie z tym radzi i smród znika zrobię dzisiaj edit i napiszę nazwę, sam będę dzisiaj odgrzybiał.

proponuję zamknięcie tego tematu. dalsze offtopy wprowadzają tylko w błąd