TomOskroba

witaj na forum

no wlasnie to jest najgorsze ze to tylko te pieprzone kilka sekund ale tak daje że aż szyby parują

dobrze więc wietrzymy przed załóżmy '' nocką '' na ECONIE... jak dokladnie to ustawic (temp. itp) ? i ile czasu ?

oczywiście mam mierzyć piny na kostce ? ^^ elektronika się kłania

odswieżam temat. kupiłem swoje audi w październiku 2015 miałem gotową furke do jazdy po rozrządzie wymianie piast tarcz klocków no i co mnie zadowoliło facet mówił że wymieniał sprzęgło. na początku sprzęgło brało tak gdzieś mniejwiecej w połowie, a teraz ok. 2cm od końca. da się przyzwyczaić, nie mam żadnych objawów buda nie trzęsie biegi wchodzą jak w masło więc gościu raczej mówił prawdę.. jednak zawsze to niepokoi. fajnie było by usłyszeć jeszcze opinie jakichś użytkowników 2.0 alt odnośnie sprzęgłą. jak u Was ?

super dzieki za podpowiedzi ! prawdopodobnie to mechanik coś uszkodził bo wcześniej takiego błędu nie miałem. czekam więc cierpliwie

tak, jest dokladnie takie napięcie. zawsze testy robię po trasie więc kat ma 450*C jutro zrobię test pierwszej sondy jak mówisz robiłem dzisiaj test pierwszej sondy tak jak mówiłeś, po 2 minutach zapalił się TEST ON więc pełny nadziei czekałem 8-10 minut trzymając nogę na hamulcu i gazie do 2000 tyś obrotów. niestety TEST ON widniał dalej ale nie wyskoczyło później nic. dziwna sprawa bo napięcie tak jak pytałeś na sondach jest. kupiłem emulator który działa wszystkim no ale mi niestety nie... i teraz nasuwa się pytanie czy dzieje się tak przez te błędy: 17526 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating: B1 S2: Open Circuit P1118 - 004 - No Signal/Communication 17522 - Oxygen (Lambda) Sensor: B1 S2: Internal Resistance too High P1114 - 008 - Implausible Signal gdyby emulator działał wyskoczył by tylko błąd niesprawnej sondy. i co zostaje mi teraz wyłączenie jej u tunera ? :/ EDIT: zaczynam płakać a nie zapytałem o najważniejsze: jaki ma wpływ palący się nieustannie check (o tym że sonda padła i że emisja spalin jest przekroczona tak jak w tych dwóch powyższych) na pracę silnika ? czy to tylko INFO o tym że padły ? spalanie jest zwiększone czy to jedynie mit ?

no to sporo pracy Cię to kosztowało coś jest nie tak, musze ponownie uśmiechnąć się do kolegi od klimy i powiedzieć mu co i jak widze ze sposobów jest tysiąc ale do większości osób smrodek trafia z powrotem.

czujnik g28 - czujnik obrotów silnika, przeczytaj temat : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/286249-speed-sensor-g28/

szczerze to zabieram sie do tego jak pies do jeża z racji na to że teraz zajmuje sie katem u mechanika ale mam plan na początku użyć granata LIQUY MOLY. jeżeli po kilku tygodniach znów będzie smierdziało to ugryzę to od innej strony

robiłem już dokładnie jak pisałeś niestety po 15 minutach oczekiwania miałem cały czas TEST OFF bez jakiejkolwiek angażacji

zgadza sie, moj kolega mechanik wlasnie był i powiedział ze jak wczesniej tego bledu nie mialem to są uszkodzone kable albo nie ma jakiegoś przejscia pomiedzy nimi. jutro sprawdzimy miernikiem. udalo sie wyczyscic bledy i wyskakuje wlasnie tylko ten od uszkodzonych kabli Panowie jeszcze jedno pytanko odnośnie całej akcji... chcę dokładnie wiedzieć czy mechanik czegos nie spieprzył podczas wymiany kata jak sprawdzić czy sonda lambda nr.2 za katem jest sprawna ? błąd to nie wszystko. chciałbym sprawdzić czy ma napięcie. na tej kostce którą się odpina (najbliżej szyby) nie ma na pinach żadnego napięcia. czy dobrze to robie ? pozdrawiam haaaaloooo

dobra weźcie już skonczcie każdy ma swoje racje.. ja widze że w tym temacie jak w polityce. nie ma co. każdemu silnikowi życzymy dużych przebiegów pzdr

no wszystko spoko, rozumiem że bardziej opłacalne jest przerzucenie silnika 1.8 T tak jak mówiłeś uszolek za te 4 K (MOGE SIE MYLIĆ) tylko kwestia wygląda tak: 1.8T też ma jakiś przebieg i nigdy nie wiesz co tam w środku siedzi, więc jest ogromne ryzyko wydawania takiej forsy kupiłem alt, przejechałem się trochę z tym olejem, jednak przyzwyczaiłem się do tego, ale że buda jest niemalże nietykalna nie pozostaje mi nic innego jak dalej tym jeździć trudno. osobiście mogę przyznać że mógłbym wybrać 1.8T ale że chciałem koniecznie wolnossący no to mam co chciałem, jednak nie uważam żeby ten silnik był szrotem. fakt odstaje od 1.8T przez ten pobór oleju który robi problem nie tylko jako sam w sobie pobór ale dotyka również katalizatora co właśnie spotkało mnie. wariator też po odpaleniu brzęczy jak pijany. jechałem jak już mówiłem wczesniej 1.8T i mogę przyznać że jest to lepszy motor.

na nic sie jeszcze nie zgodziłem na szczescie powiem mu co i jak i nie interesuje mnie jak to zrobi ma byc dobrze i tanio.

dzięki za szczegółową wypowiedź, teraz już wiem na czym to wszystko polega... czyli w tym przypadku nie jest inaczej i poprostu gość chce załatwić sprawę szybko i bezboleśnie, na czym cierpię tylko ja i moj portfel

owszem B5 jest starsze o jedną generację ale to nie jest taki skok żeby mówić o mocniejszym silniku ALT 2.0 w B6 jasne że 1.8T wygra gdyby to było 2.0 z A4 B8 to można wtedy porozmawiać. kończmy ten offtop

o tym samym pomyślałem i jutro wykonam telefon z zażaleniem proponowałem wstępnie rurkę zamiast kata ale upierał się że wybebeszenie będzie lepszym rozwiązaniem niż rurka bo przejdzie przegląd... z racji że moja wiedza jest uboga, zgodziłem się mając nadzieję że wszystko będzie ok, ale to się na podwórko spokojnie nie da wjechać ok zadzwoniłem do gościa powiedziałem co i jak no i powiedział że możemy zrobić podmianke ine ma problemu... tylko że musi zamowic u ''swojego człowieka'' strumienicę specjalną która wycisza dźwięk silnika.. wszystko ok ale jak mi powiedział że kosztuje ona koło 230 zł to troche mnie zaskoczyło. mówił że jest to strumienica gotowa do montażu z wejsciem na 2 sonde lambda. nie wiem czy wierzyć czy nie i czy nie lepiej poprostu nak,kierować gościa na wspawanie zwykłej rury kwasowej w katalizator za grosze. totalnie nie znam się na cenach układu wydechowego

Twoje rozwiązanie jest spoko ale za drogie, potrzebuje zwykłej rury przelotowej zamiast kata żeby zredukować ten dźwięk

odświeżam ! kto tanio wytnie kata mam wybebeszonego kata niestety posłuchałem mechanika i zamiast wstawić taką cienką rurę 2,5 cala to zostawiłem katalizator bez bebechów i co ? i tak pierdzi że okna wypadają ! a to przez ten katalizator z racji tego że jest on w kształcie gruchy i dlatego tak ostro daje z przodu, ja sie zatłuke powinien mieć charakterystyczny dźwięk ale przy tym kacie to przesada

niestety mam wycietego kata wlasnie odebralem samochod, skasowałem bledy ale one odrazu wyskakują (nie chcą się nawet skasować) czyli dla mnie ten emulator to d*pa P1118 17526 (Kody błędów) Rząd cylindrów 1, sonda 2, obwód grzewczy, przerwa w ciągłości przewodów. P1114 17522 (Kody błędów) Zespół 1; sonda 2: rezystancja wewnętrzna za duża. Górna wartość skrajna przekroczona.

czyli nie trzeba nic wspawywać w tą puche od kata ? wystarczy wywalić środek i problem zatkanego kata znika ? dobra, bebechy z kata wywalone, mam teraz pusty przelot z emulatorem drugiej sondy, wlasnie biore sie za kasowanie błędów.znalazlem najtaniej 250 zl nikt nie chciał zrobic za mniej, ogólnie wyszło 450 bo miałem sparciałą dalszą część wydechu (nie wiem co dokladnie) wiec chcialem aby to wymienili i doplacilem 180 zł + 20 zł uszczelki. wszystko bajka poza tym dźwiękiem... troche mnie on dobija, są fani tego pogłosu jednak mnie on nie satysfakcjonuje no i oczywiscie pewnie nie da sie z tym nic zrobic oczywiscie nie musze mowic ze autko odżyło

ja tez mam zamiar okleić dekory, mam niebieski kolor auta i chciałbym w takim samym kolorze je okleić, jednak posiadam rybią łuskę i myślę że na listwach mogła by pozostać chropowata powierzchnia nawet po wyklejeniu elementu więc z uwagi na to że siedziałem 2 lata w oklejaniu samochodów polecam zetrzeć do równej powierzchni tą warstwę, odtłuścić i dopiero okleić najważniejsze aby dobrze podgrzać zakończenia nawet po całkowitym wyklejeniu aby materiał po 2 tygodniach nie odklejał się

o to to, a watpie zeby nie uznali bo jak pada po 5 TKM to raczej nie z winy użytkownika

ale za reklamację nie zapłacisz ja to tym zaraz awanture kręcił , no ale jak mowisz ze potrzebna fura to nie ma o czym mowic