TomOskroba

zalezy na jakim jestes etapie i czy przyjmujesz sterydy

za robotę to ja akurat płacę grosze, zaryzykuję z tymi wahaczami, jeżeli okaże się że po 20 tysiącach będą się sypać, wtedy kupie lema i zawieszeniem przejmować się nie będę pzdr

wszystko ok ale tak sobie myślę... te samochody zaczęły brać olej nie od nowości a od momentu właśnie sypania się tych pierścieni czyli potrafiły brać już po 50TKM wniosek: poczekajmy aż zrobicie parę kilometrów, wtedy będzie można potwierdzić 100%

podsumowując, najlepiej zrobic remont generalny (głowica,tłoki itp) tylko zaznaczyć mechanikowi że tłoki są do rowkowania i ogarnąć sobie pierścienie nie opłaca się chyba rozbierać silnika i go nie robić. już lepiej poprostu na pewniaka sobie ogarnąć wszystko i jeździć następne długie lata

@nitroo masz rację gdybym miał kasę i miałbym wybierać LEM'a s SKV to nie zastanawiał bym się nawet sekundy.... jednak nie stać wielu osób żeby za 2500 kloca albo i wiecej robić zawieszenie... wg. mnie mija się to z celem z racji tego że napewno drugich 280 tyś tym samochodem nie zrobie

UZBIERAJ HAJS SPRZEDAJ OBECNE AUTO I KUP POPROSTU INNE, CAŁE, NIE SPAWANE

jak tak patrze na te wasze B6 to mam wrażenie że tylko moja jest tak podrapana w środku ;(

czekamy czekamy Kiedy dokadnie wyjdą wahacze do B6 ? sam planuję zmienić, słyszałem że nie będzie powtórki z testu wahaczy ? czyli dla B6 bez rabatów ?

ładna troche boli bo ja za swoje 2.0 w sedanie dałem rok temu 19.500 z tym że już na gotowo wszystko porobione: sprzęgło, skrzynia, rozrząd. no ale cóż, ceny spadają z tymi R15 to bym nie przesadzał, R16 to optymalny rozmiar ;P a odnośnie oleju to zobaczysz jeszcze jak zasysa pochwal się zużywalnością oliwy po jakimś czasie pzdr

zgadza się. ile ogólnie wydałeś za wszystko ?

kurczę nie pamiętam :x podam te wartości, postarm się jutro

czyli można powiedzieć że po wielu latach problem rozwiązany. przydał by się jeden cały temat a w poście podane dane dotyczące pierścieni, rowkowania tłoków, ceny itp itd. niech to wszystko trzyma się kupy kto się bierze ? :>

wiadomo, jak się kituje do oportu to spali max ja ostatno jechałem 200-212 km/h wiec miał prawo opitolić nawet 17

problem bogatej mieszanki jak najbardziej może być problemem Twojego szarpania przy ruszaniu.

a niech sobie będą z karetki pochodzić mają działać jak należy

Niby nie powinny się niczym różnić.. tak samo jak w sklepie masz buty nike za 400 zł to na allegro dasz radę znaleźć za 300-320zł to tak jak narzucanie jakiejś marży więc prawdopodobnie to jedno i to samo, ale że to o wiele większy wydatek i sprawa wyższej wagi niż jakieś buty to jednak nie ryzykowałbym , tymbardziej że w razie jakiejś gwarancji zawsze jest łatwiej później coś załatwić. takie moje zdanie

dałem taki adapter kątowy o którym mówisz pod sondę jednak nie działa... mechanik mówił że najlepiej ją wyłączyć forever. jeden dźwięk o którym pisałem kilka stron wcześniej to prawdopodobnie klapa przepustnicy która po gwałtownym kopnięciu w pedał się otwiera a drugi dźwięk (te syczenie) dobiega z okolic przepustnicy.. po wyłączeniu silnika syczenie utrzymuje się przez 2-3 sekundy i zanika. zrobił bym po wycince kata logi na benzynie ale nie mam pojęcia czy palący się check będzie przeszkadzał i zakłóci analizę. nagram za chwilę filmik i go wrzucę i będzie wszystko wiadomo dołączam filmik: od 0;50 gość na ciepłym silniku ma dokładnie taki sam problem, reakcja na wciśnięcie pedału jest u mnie taka sama, co skutkuje tym szarpnięciem, idealnie pokazane.

no fajnie fajnie tylko że jak masz 230 tkm + to co ukręcono...... daje nam w wyniku wymianę sprzęgła obym się mylił... sam mam 216 tkm

czyli został mi tylko ''downpipe'' trzeba bedzie to zrobic wynik wstawię po zakonczeniu operacji, nie wiem kiedy wykonam. Pozdrawiam no dobra, minęły 3 miesiące i po tych zmaganiach udało mi się wywalić kata, teraz wywala check.. oczywiście po wywaleniu kata to normalne. wygląda na to że sonda mogła się uszkodzić przy rozbiórce ale to nic bo dźwięk dławienia się po dodania gazu jest ten sam. w dodatku w okolicy przepustnicy ewidentnie słychać jakieś lewe powietrze... jakby skądś ulatywało. Nie wiem już co dalej robić. wymieniać wszystkie przewody od podciśnienia ? bo dolot w wolnossącym to pare kabli które po naszych oględzinach wyglądały dobrze. Potrzebuje konsultacji z kimś kto zna teamt. najlepiej zamiast pisac podjechał bym do kogoś i coś ustalił bo niedługo minie rok a sprawa dalej stoi ;( Proszę o pomoc

super, dzieki postaram się sprawdzić jak najszybciej dobra sprawdziłem: napięcie na sondzie jest dokladnie takie samo jak na vagu 0,496 - 5V w drukiej końcówce zaś nie mogliśmy namierzyć żadnej rezystancji.. brak reakcji. tylko pytanie teraz bo mialem problem z ubogą mieszanką, w zasadzie nadal mam. może ta sonda świruje przez to ? wcześniej zapalił się czek odnośnie bank 1 system catalyst - wartość skrajna dolna przekroczona.

o których (jak z doświadczenia wiem) wiele osób nie zdaje sobie sprawy słusznie, Pozdrawiam

ja w mieście na pełnym zbiorniku (45L) robię 350 km ( prawie 12,86L) a w trasie zrobię 500-550 (9L) więc mi pali b. dobrze oczywiscie w trasie do 120KM/h. jak cisnę to spali 11

No to ja się wypowiem, wszelkie spalacze, pasy na brzuch które rzekomo ''przyśpieszają'' spalanie tkanki tłuszczowej to mit i wyciąganie kasy z protfela, pamiętajcie też że wszystko to co bierzemy (nawet białko,kreatyna,bca - czyli podstawa) TO CHEMIA to nie jest zdrowe i wpływa na nasz organizm, przede wszystkim wątrobę. jeden bierze i sie cieszy że jest ok a drugi lata do kibla na treningu bo nie przyswaja. jeżeli chcecie schudnąć to przestańcie się użalać tylko zastosujcie najlepszą metodę która sprawdza się w 100% na każdym: DIETA, AEROBY, DIETA AEROBY, DIETA AEROBY ---> WYTRWAŁOŚĆ przede wszystkim każdy powininem patrzyć jak zachowuje sie jego organizm, ja zawsze robietrening pod siebie nawet jesli kolega podnosi wiecej na klate mam to w d*pie bo ja wiem najlepiej co musze robić zeby było dobrze. POZNAJ SWÓJ ORGANIZM, nie czytaj info w necie że to działa tamto nie działa. ja używam jedynie bca kreatyny i białka i czuję co nieco na wątrobie jak nie zrobie przerwy na kreatynie. jednak nie ma co przesadzać i takie minimum można sobie łyknąć. aha no i uważajcie na ''trenerów personalnych'' którzy robią kursy w tydzień i pracują jako trenerzy na siłowni to jest największa porażka

a może ktos załatwia taniej oponki ?