Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Uboga mieszanka - Rozebrany Kolektor Ssący - lewe powietrze


TomOskroba

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, otwieram nowy temat.. już dosyć offtopa w dziale DIAGNOSTYKI VAG @kamil-vag :decayed:

Mój problem polegał na konkretnym szarpaniu na gazie, słyszalnym również podczas jazdy na benzynie + jazda na gazie na ubogiej mieszance ( pół roku tak jeździłem) , krok po kroku eliminując podstawowe błędy nie mogło mnie ominąć rozebranie kolektora ssącego.

wyjąłem kolektor, cały dolot + przepustnice.

kolega mechanik stwierdził że nie widać żadnej nieszczelności w dolocie jak i w kolektorze więc zajrzał do kierownicy powietrza i do środka puszki tam gdzie są (JAKIEŚ KLAPY - WYŻSZA PÓŁKA DLA MNIE)

generalnie mam kilka pytań, a oto one:

1) na 1 i 3 cylindrze zebrało mi się dużo nagaru, a 2 i 4 jest czysty jak łza - co może być przyczyną ?

2) w jednym z cylindrów znaleźliśmyu kawałek plastiku, nie wiem skąd on tam się wziął, silnik go zassał ale jeszcze nie przemielił, wyjmiemy dzisiaj.

3) kolega wciskając palcem kierownice powietrza przytrzymywał drugim palcem ten przewód od ciśnienia i wg. niego ta wajcha po przytrzymaniu powinna być w tej samej pozycji, a u mnie ona wraca z powrotem (po zatknięciu palcem nie powinna wracać do pozycji pierwotnej - mam nadzieje że dobrze wyjaśniłem) :facepalm:

tak na offtop to odme miałem w opłakanym stanie, olej tak wali gdzieś przez trójnik + ta gruszka pod kolektorem wygląda jak bomba z olejem, naszczęście mam nową z ASO więc wymienie no i tu też się nasuwa pytanie ktoś pisał gdzies w poście że trójnik warto wymienić na nowy z modelu A4 B7 bo jest poprawiony i w ASO kosztuje grosze. ^_^


Pany Mówta coś :P

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


3) kolega wciskając palcem kierownice powietrza przytrzymywał drugim palcem ten przewód od ciśnienia i wg. niego ta wajcha po przytrzymaniu powinna być w tej samej pozycji, a u mnie ona wraca z powrotem (po zatknięciu palcem nie powinna wracać do pozycji pierwotnej - mam nadzieje że dobrze wyjaśniłem)

Tu ma rację. Jak membrana szczelna to po zatkaniu palcem powinno tylko trochę lub w ogóle nie odpuszczać ramię gruszki. Powinna być cały czas zassana.


2) w jednym z cylindrów znaleźliśmyu kawałek plastiku, nie wiem skąd on tam się wziął, silnik go zassał ale jeszcze nie przemielił, wyjmiemy dzisiaj.

Pokaż zdjęcie jak to wygląda. Ale być może jakiś kawałek z rur dolotu/odmy itp ? ? ? To zazwyczaj są z wiekiem kruche elementy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu ma rację. Jak membrana szczelna to po zatkaniu palcem powinno tylko trochę lub w ogóle nie odpuszczać ramię gruszki. Powinna być cały czas zassana.[/size]

membrana jest idealna, nawet mikrouszkodzenia nie ma, i tu jest zagadka, co robić...? można jakoś to ominąć ? słyszałem że jest możliwość wypieprzenia tej gruszki całej co steruje klapami tylko jak to zrobić. w reszcie układu dolotowego nie widać żadnych nieszczelności, kolektor też dookoła błyszczy.

Pokaż zdjęcie jak to wygląda. Ale być może jakiś kawałek z rur dolotu/odmy itp ? ? ? To zazwyczaj są z wiekiem kruche elementy...[/size]

po Twoim wpisie stwierdziłęm że masz racje, ten element (jakiś Pin czy coś) musiał leżeć w dolocie i przy zdejmowaniu kolektora dopiero tam wpadl, nie jest ubrudzony zadnym smarem czy olejem. oto pictures:

http://www6.zippyshare.com/v/xpKBBF2K/file.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co to jest :P Jak wyciągniesz może prędzej coś się dowiemy.

Co do gruszki czy zaślepiany był ten wężyk ? (czerwona strzałka).

ut8nvz83.png

Możesz zrobić jeszcze taką próbę, by wsadzić w ten wężyk strzykawkę i spróbować zassać i wtedy zobaczyć czy idzie sztanga w dół i czy puszcza czy trzyma. Jak puszcza to nie ma bata i jest nieszczelność. A sam wężyk w sobie szczelny ? Warto by było wymienić w ogóle wężyki podciśnienia na nowe - sylikonowe.

Jak chcesz się pozbyć działania gruszki to wystarczy zaślepić wężyk wychodzący z podstawy gruszki,czyli ten na zdjęciu (ale przeciwny koniec tego co oznaczone czerwoną strzałką). A sztangę zablokować w położeniu dolnym (zassanym) kilku użytkowników tak zrobiło i zauważyli poprawę dynamiki auta, jednym słowem lepiej jeździć cały czas na zassanej gruszce (krótkim kolektorze) niż z niesprawną (długim kolektorze).

Chodzi o to by zaślepić to tak, by po wysterowaniu zaworka był zamknięty obwód podcisnienia, w innym przypadku będzie zasysał lewe powietrze. Można zaślepić też od razu przy akumulatorze podciśnienia:

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) na 1 i 3 cylindrze zebrało mi się dużo nagaru, a 2 i 4 jest czysty jak łza - co może być przyczyną ?

Nie przepalał wszystkiego na tych cylindrach, cewki/świece OK ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co to jest :P Jak wyciągniesz może prędzej coś się dowiemy.

Co do gruszki czy zaślepiany był ten wężyk ? (czerwona strzałka).

ut8nvz83.png

Możesz zrobić jeszcze taką próbę, by wsadzić w ten wężyk strzykawkę i spróbować zassać i wtedy zobaczyć czy idzie sztanga w dół i czy puszcza czy trzyma. Jak puszcza to nie ma bata i jest nieszczelność. A sam wężyk w sobie szczelny ? Warto by było wymienić w ogóle wężyki podciśnienia na nowe - sylikonowe.

Jak chcesz się pozbyć działania gruszki to wystarczy zaślepić wężyk wychodzący z podstawy gruszki,czyli ten na zdjęciu (ale przeciwny koniec tego co oznaczone czerwoną strzałką). A sztangę zablokować w położeniu dolnym (zassanym) kilku użytkowników tak zrobiło i zauważyli poprawę dynamiki auta, jednym słowem lepiej jeździć cały czas na zassanej gruszce (krótkim kolektorze) niż z niesprawną (długim kolektorze).

Chodzi o to by zaślepić to tak, by po wysterowaniu zaworka był zamknięty obwód podcisnienia, w innym przypadku będzie zasysał lewe powietrze. Można zaślepić też od razu przy akumulatorze podciśnienia:

image.jpg

rozumiem o czym piszesz sugerujesz zeby wezyk zatkac np srubka ta dzwignie wcisnac spiac trytytka i tyle nie wywalać calkiem klap tylko je unieruchomic.. też jest to jakaś myśl

@rade świece irydowe, świeże 5tys km nie mają

cewki wszystkie ok ostatnio jedną podmieniłem bo padła

wczoraj poskładaliśmy wszystko do kupy... zablokowaliśmy mechanizm kierownicy powietrza tak aby był cały czas na zassaniu jednak nic nie zaślepialismy, zapomniałem o tym zupełnie, zrobie dzisiaj test strzykawki + zaślepię ten drugi koniec wężyka, jednak problem zasysania jest ciągle ten sam... nic się nie poprawiło. ewidentnie coś się dzieje w kolektorze nie ma bata, dolot szczelny.. nawet gdyby była dziurka wielkosci szpilki to by tak nie zasysało tego powietrza.. zawsze przy depnieęciu jest takie wyzionięcie coś w stylu (tsssssssss) po 11:00 wstawie filmik jak słyszalny jest ten dźwięk. ręce mi wczoraj opadły, myślałem że coś na to poradzimy.

można jakoś rozebrać całkowicie ten mechanizm kierwonicy powietrza ? moze któraś z klap w kolektorze się urwała i zamknęła nie reagując w ogóle na pedał gazu, może powinno się w ogóle te klapy stamtąd wyrzucić, moje objawy wskazują na to że któraś z klapek przymknela się w pozycji zamkniętej ;s

kurde aż dziwne że nikt nie miał nigdy takiego przypadku, oczywiście padło na mnie :)

Pomocy :huh:

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mechanizm zmiany długości kolektora to jest taki podziurawiony wałek. W jednej pozycji zamyka kanały w drugiej puszcza...

image.jpg

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mechanizm zmiany długości kolektora to jest taki podziurawiony wałek. W jednej pozycji zamyka kanały w drugiej puszcza...

image.jpg

image.jpg

czyli tak to sobie Audi wymyśliło :o

a czy ten wałek może ulec jakiemuś uszkodzeniu ? jakiemukolwiek ? (pękanie, przepuszczanie powietrza, zerwanie)

btw. Kamilu masz więcej zdjęć części Audi niż sam VAG ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, to nie moje zdjęcia. Pochodzą z tego tematu: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/239150-zmulony-silnik-do-3500-obr-podpowiecie/page-2#entry3440826- kolega Dajmon się postarał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, to nie moje zdjęcia. Pochodzą z tego tematu: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/239150-zmulony-silnik-do-3500-obr-podpowiecie/page-2#entry3440826- kolega Dajmon się postarał.

oh, teraz widze.

czy zna ktoś odpowiedź na moje pytanie dotyczące tego wałka ? ;O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomoskroba tez mam ten dźwięk zasysania.powietrza powietrza i jest to normalne . Kumpel w golfinie tez tak samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest po prostu dźwięk zasysania powietrza przez uchylającą się gwałtownie przepustnicę ? ? ? Wystarczyłoby z niej (przepustnicy) ściągnąć rurę dolotową i zobaczyć czy to właśnie to jest tym sapaniem silnika...

Co do wałka możesz go śmiało wyciągnąć i obejrzeć. Tak jak na zdjęciach. I zajrzeć do środka i obejrzeć co się dzieje z kanałami wlotowymi ;) Ale tam raczej nie powinno nic się dziać.

Zrobiłeś ten test na strzykawkę i robiłeś logi z zaślepionym podciśnieniem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil vag tak to jak dajesz gazu to przepustnica się otwiera i sapie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomoskroba tez mam ten dźwięk zasysania.powietrza powietrza i jest to normalne . Kumpel w golfinie tez tak samo

ciekawe czy taki sam jak ja ;)

panowie znalazłem filmik na jutube. słyszycie ten dźwięk zasysania/odsysania powietrza kiedy ktoś dodaje gazu ? ja mam tak samo

@ kamil_VAG zaślepiliśmy otwór tak jak pisałeś wyżej, było to samo.

logów nie robiłem pierwsze słysze ;x

ściągnę rurę i sprawdzę

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Logi w celu sprawdzenia czy zwiększyła się masa zasysanego powietrza :P Najlepiej zrobić logi z wciągniętym siłownikiem a potem z odpuszczonym i będzie widać, czy ta zmiana na stałe rzeczywiście coś daje...

A tak w ogóle to zrób logi na PB i na LPG - przed każdym logiem skasuj błędy (nawet jak ich nie ma) w celu wyzerowania korekt.

Zrób loga dynamicznego i statycznego tak po 5 min (LPG i PB)

Zobaczymy jak w ogóle to Twoje auto się spisuje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOGI STATYCZNE WYKONYWANE PO 5 MINUT:

BENZYNA:

002 + 033 + 032: http://vaglog.pl/log_260446.html

002 + 033 + 031: http://vaglog.pl/log_260447.html

GAZ:
002 + 033 + 032: http://vaglog.pl/log_260448.html

002 + 033 + 031: http://vaglog.pl/log_260449.html

PRZED KAŻDYM LOGIEM CZYŚCIŁEM BŁĘDY, GURSZKĄ SIĘ NIE BAWIŁEM BO ONA W OGÓLE NIE REAGUJE TAK CZY SIAK ;)

Dynamiczne logi wstawię niebawem jak zabiorę pasażera ;)

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, statycznie wygląda to dobrze, zarówno na LPG jak i PB. Czekam na dynamiczne.

Zrób najpierw na PB potem na LPG. Potem stań, naciąg ramię gruszki i zablokuj - zobaczymy czy ma ona wpływ na wskazania MAF - może już być na samej PB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, statycznie wygląda to dobrze, zarówno na LPG jak i PB. Czekam na dynamiczne.

Zrób najpierw na PB potem na LPG. Potem stań, naciąg ramię gruszki i zablokuj - zobaczymy czy ma ona wpływ na wskazania MAF - może już być na samej PB.

okej, zrobię dzisiaj w nocy, na trasie będzie już pusto :) zrobię też z tą gruszką. wsadzę wkręta zablokuje no i pojadę dynamicznie na PB

jutro wstawię dynamikę :)

Wjeżdżam z logami dynamicznymi, oczywiście po każdym logu było kasowanie błędów (log z naciągniętym ramieniem gruszki postaram się zrobić dzisiaj):

BENZYNA:

002, 033, 032 : http://vaglog.pl/log_260526.html

002, 033, 031 : http://vaglog.pl/log_260527.html

GAZ:

002, 033, 032 : http://vaglog.pl/log_260529.html

002, 033, 031 : http://vaglog.pl/log_260528.html

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lpg do regulacji mocno ubogo, lub ciągnie lewe powietrze.

Próbowałeś zaślepiać wężyk podciśnienia reduktora lpg, może membrana dziurawa

Na pb również ubogo.

szczelność do sprawdzenia.

Może podłącz ciśnienie z kompresora za przepustnicą około 1bar, to jest najlepsza metoda sprawdzenia szczelności zarówno w silnikach z turbiną jak i wolnossących

Czy przypadkiem nie masz ustawionych max obr na gazie 5500, bo korekta spada jakby przełączył na benzynę

Edytowane przez edekxp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lpg do regulacji mocno ubogo, lub ciągnie lewe powietrze.

Próbowałeś zaślepiać wężyk podciśnienia reduktora lpg, może membrana dziurawa

Na pb również ubogo.

szczelność do sprawdzenia.

Może podłącz ciśnienie z kompresora za przepustnicą około 1bar, to jest najlepsza metoda sprawdzenia szczelności zarówno w silnikach z turbiną jak i wolnossących

Czy przypadkiem nie masz ustawionych max obr na gazie 5500, bo korekta spada jakby przełączył na benzynę

kurde rozbieraliśmy cały kolektor z dolotem i nie widać było zadnej nieszczelnosci, wiem że ubytek może być niezauważalny... ale skoro napisales ze na pb rowniez ubogo to znaczy ze nieszczelnosc jest.. nie mam kompresora, muszę cos wykombinować, zanim pojade na ustawienie lpg trzeba ogarnac temat nieszczelnosci.

faktycznie korekta spada.. nie wiem jak mi ten pajac-gazownik ustawiał :/

membrana cała,patrzylismy

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...