Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Uboga mieszanka - Rozebrany Kolektor Ssący - lewe powietrze


TomOskroba

Rekomendowane odpowiedzi

Co taki przestój ze sprawdzeniem ? ? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio mam urwanie głowy, jak chcę się za coś zabrać to za chwilę wyskakuje coś innego, nie mam czasu żeby zajrzeć do samochodu, jedyne co robiłem to wymieniłem filtr paliwa:

zrobiłem wczoraj logi (bo akurat jechałem trasą) lecz nawet już ja potrafię wywnioskować że nic się nie zmieniło:

002, 033, 032 : http://vaglog.pl/log_261454.html

002, 033, 031 : http://vaglog.pl/log_261455.html

we wtorek bądź środę podjadę do mechanika, złapałem jakiś kontakt.. koleś ponoć jest spoko.

powiem mu co i jak, niech to wszystko posprawdza, tymbardziej że trzeba zobaczyc ten czujnik g28, zaobserowałem że na ciepłym pali z pierwszego strzału, po nocy kręci do 8 razy po czym zaskakuje z kontrolką EPC, (odrazu wywala błąd na kompie) gaszę silnik zapalam za 2 sekundy i jest wszystko ok, mogę sobie jeździc ile chce gasić/zapalać ile chce i jest ok :o

mam nadzieje że po tej wizycie wszystko się wyjaśni, chcę w koncu cieszyć się jazdą na zdrowym silniku.

Pozdrawiam i odzywam się w przyszłym tyg.

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś zakręcić gaz i wypalić z przewodów wszystko, potem przełączyć na pb i tak zostawić na noc.

Może gaz dostaje się do kolektora i dlatego nie pali za pierwszym.

Auto ma dwa paliwa i lipa z odpaleniem, trzeba długo kręcić

Edytowane przez edekxp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, ostatnio trochę kręciłem z mechanikami naprawami itp id i nie miałem czasu na to wszystko jak pisałem wcześniej...

jednak zwolniło mi się czasu i postanowiłem wrócić znów do rozwiązań typu ,,zrób to sam"

przejdźmy do rzeczy:

po zweryfikowaniu logów kolega kamil-vag wysnuł teorie odnośnie dopływu paliwa (może być coś nie tak)

tak jak mówiłem wcześniej został wymieniony filtr paliwa a dzisiaj podjechałem do mechanika i sprawdziliśmy pompe paliwa, wpiął się w listwę wtryskową manometrem i opdaliłem samochód. na jałowym miał 3,3 a przy obciążeniu tak do 4...5 tyś obrotów dochodziło do 4 (3,9)

powiedział że jest spoko i że ten temat powinienem zostawić.

teraz pytania:

czy sprawdzać również regulator ciśnienia paliwa ? jeżeli tak to jak ? ( ale przecież wpiął się przecież w listwę więc miał wszystko jasne)

czy sprawdzać wtryski ? generalnie one też mogą walić...

no i kierownica powietrza... nie reaguje w ogóle.. nie działa przy deptaniu ani na jałowym... poprostu beton nieruchomy ;) czyli klapy są w jednej pozycji.. no ale skoro powietrze ma okej przepływ to chyba to można wykluczyć

odpala mi odrazu z pierwszego (te objawy o ktorych pisalem wczesniej - błąd czujnika g28 - to nic innego jak wariacje komputera.. okazało się że to poprostu przepalona lampka hamulcowa.

gość powiedział że skoro już tyle sprawdziłem, zostaje przepalony katalizator. ten rocznik, ten przebieg.. wszystko na to wskazuje, cóż rozebrałem kolektor to i do kata się dobiore.. z tego co widzę demontaż jest w miarę prosty... muszę też powiedzieć że podczas jazdy na benzynie nie wyskakuje zaden inny błąd jak właśnie katalizatora 16804 (Rząd cylindrów 1, system katalizatora działanie nieskuteczne. za mała skuteczność Dolna wartość skrajna przekroczona)

jakieś sugestie ?

Pozdrawiam

.

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ma ktoś z was kolektor ssący wyjęty z samochodu? potrzebuję rozmiar tych 4 rur które z niego wychodzą w stronę kolektora na którym umocowane są wtryski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ma ktoś z was kolektor ssący wyjęty z samochodu? potrzebuję rozmiar tych 4 rur które z niego wychodzą w stronę kolektora na którym umocowane są wtryski

trochę offtop kolego :wink:

mimo wsystko pomógł bym ale przy demontazu nie zwracałem na to uwagi

widzę że chyba co miało zostać to zostało powiedziane.

działam dalej. wrzuce logi jak uda mi się to ogarnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstaw downpipe i zobaczysz czy pomoże... do ALT szkoda wstawiać KAT bo zaraz znowu sie zaklei :/ Regulator działa poprawnie skoro zmienia się zakres ciśnienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstaw downpipe i zobaczysz czy pomoże... do ALT szkoda wstawiać KAT bo zaraz znowu sie zaklei :/ Regulator działa poprawnie skoro zmienia się zakres ciśnienia...

czyli został mi tylko ''downpipe''

trzeba bedzie to zrobic

wynik wstawię po zakonczeniu operacji, nie wiem kiedy wykonam.

Pozdrawiam

no dobra, minęły 3 miesiące i po tych zmaganiach udało mi się wywalić kata, teraz wywala check.. oczywiście po wywaleniu kata to normalne. wygląda na to że sonda mogła się uszkodzić przy rozbiórce ale to nic bo dźwięk dławienia się po dodania gazu jest ten sam. w dodatku w okolicy przepustnicy ewidentnie słychać jakieś lewe powietrze... jakby skądś ulatywało.

Nie wiem już co dalej robić. wymieniać wszystkie przewody od podciśnienia ? bo dolot w wolnossącym to pare kabli które po naszych oględzinach wyglądały dobrze.

Potrzebuje konsultacji z kimś kto zna teamt. najlepiej zamiast pisac podjechał bym do kogoś i coś ustalił bo niedługo minie rok a sprawa dalej stoi ;(

Proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a nie wystarczy teraz dołożyć adaptera pod sondę (odsunąć ją od strumienia spalin) - nawet są adaptery kątowe, które jeszcze dalej odsuwają sondy od strumienia.

No a ten dźwięk to nie jest po prostu zasysanie gruszki od skracania dolotu ? Takie sapnięcie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dałem taki adapter kątowy o którym mówisz pod sondę jednak nie działa... mechanik mówił że najlepiej ją wyłączyć forever.

jeden dźwięk o którym pisałem kilka stron wcześniej to prawdopodobnie klapa przepustnicy która po gwałtownym kopnięciu w pedał się otwiera a drugi dźwięk (te syczenie)

dobiega z okolic przepustnicy.. po wyłączeniu silnika syczenie utrzymuje się przez 2-3 sekundy i zanika.

zrobił bym po wycince kata logi na benzynie ale nie mam pojęcia czy palący się check będzie przeszkadzał i zakłóci analizę.

:facepalm:


nagram za chwilę filmik i go wrzucę i będzie wszystko wiadomo


dołączam filmik:

od 0;50 gość na ciepłym silniku ma dokładnie taki sam problem, reakcja na wciśnięcie pedału jest u mnie taka sama, co skutkuje tym szarpnięciem, idealnie pokazane.

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie zachowanie jest raczej normalne. Kierownica powietrza się tak powoli otwiera. A syczenie nie wiem skąd ale też mam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie zachowanie jest raczej normalne. Kierownica powietrza się tak powoli otwiera. A syczenie nie wiem skąd ale też mam :P

:angry:

a lpg masz tak dostrojone że nie szarpie na zimnym silniku ?

edit: kolega ma tak samo

wszystko fajnie pięknie uznajmy że to tak ma być i do tego trzeba dostroić LPG, ale co z tymi LOGAMI na benzynie które wyszły źle ?

zapomniałem dodać o tym że gdy miałem katalizator samochód wydawał się być przytkany i szarpał deluikatnie jak jechałem 20-30 km/h na benzynnie, teraz jest bajka, bez falowania bez szarpania, na benzynce śmiga.

zrobie jeszcze raz logi (benzyna) dynamiczne i postojowe, jeżeli bedzie tak samo to już skonczę tą zabawę, dostroję gaz, zrobię podsumowanie tematu i niech inni korzystają bo sporo zostało tu już prześwietlone

EDIT:

Pragę poinformować że temat na 99% został rozwiązany. jak już mówiłem na początku, problem ubogiej mieszanki (CZYLI PALĄCY SIĘ CHECK) który zapalił się 5tkm po założeniu instalacji gazowej jest spowodowany zbyt słabym reduktorem, gazownik źle dopasował reduktor który nie wyrabia po przekroczeniu 3,5 tyś - 4K obrotów... To dlatego po logach widać (jak mówił wcześniej kamil-vag) że na początku jest ok, mieści się w normie a później gubi korektę. jak się dowiedziałem od kilku gazowników na forum LPG, zbyt słaby reduktor powoduje właśnie błąd ubogiej mieszanki oraz co najgorsze że głowica dostaje mocno po d*pie. jednogłośnie każdy z nich stwierdził to że reduktor należy jak najszybciej zamienić na odpowiedni..

przyczyny szukałem w benzynie a okazuje się że to ''magicy z autogaz w łomiankach'' źle dobrali element :facepalm:

szarpanie na gazie to wina ''zimnego vaga'' która jest osobnym tematem.

pod koniec miesiąca mam wymianę u gościa z forum reduktora (w tym elektrozaworu) + strojenie LPG i przegląd instalacji

dobiję ostatnim postem żeby potwierdzić to co napisałem wyżej.

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A napisałem 30 kwietnia... "Ustawienie LPG wręcz do d*py :P Jeździsz na ubogiej mieszance - to najgorsze co może być dla silnika... Tomek pierwsze co to regulacja gazu !"

Edytowane przez kamil-vag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się mordko, jednak wszystkie inne objawy podpowiadały jakoś temu że na benzynie jeździ źle, a tak naprawdę jak pisałeś jeździ dobrze, mieści się w normach... zbyt dużo człek na raz chciał zrobić i się zakręcił :)

jedyne co zrobiłem w tej kwestii to pozbyłem się kata, wycięty katalizator okazał się koniecznością, zawiozłem koledze wkład i powiedział że wygląda tak jakbym w ognisku nim palił :grin:

spalony na maxa. już niedługo napiszę na forum co i jak po regulacji lpg i montażem 'odpowiedniego' reduktora

Pozdrawiam


a więc tak, jestem świeżo po wymianie reduktora na KME SILVER który fabrycznie obsługuje auta do 150 KM a po przerobieniu gazownika ogarnie nawet 200, no ale mniejsza o to. po zamianie reduktora przeszliśmy do kalibracji, gazownik dodatkowo wrzucił sondę w wydech aby zbadać mieszankę, dzięki temu wszystkiego się dowiedzieliśmy. pierwsze 20-25 minut jazdy na benzynie i...

okazało się że silnik do momentu rozgrzania silnika jeździ ubogo... automatycznie w momencie osiągnięcia 90*C (pełnego rozgrzania) sonda koryguje mieszankę i błyskawicznie mieszanka była dobra, silnik jeździ na zdrowo. teraz wiadomo dlaczego szarpie na gazie w momencie nagrzewania ! tylko pytanie dlaczego tak jest i jak to ogarnąć ? może tak ma po prostu być.

jeżeli chodzi o gaz to jeździliśmy na alasce i tam spadki cisnienia miałem już przy ruszaniu :facepalm: .. ustawienie było wręcz spaczone

jeździliśmy około godziny ( to się nazywa kalibracja ) i ustawiliśmy gaz idealnie. reduktor w ogóle się nie poci jak dojeżdżam do 6.5- 7K obrotów.

silnik odżył i mam wrażenie że jeździ lepiej na gazie niż na benzynie :grin:
ewentualnie mogę wkleić jeszcze logi.

wracając do benzyny to co jest przyczyną tej ubogiej mieszanki do tego momentu rozgrzania ? dlaczego tak jest ? czy tak ma być ? jeżeli nie to co należy poczynić dalej ?

powtórzę jeszcze raz że później mieszanka jest skorygowana i wg; pomiarów jak najbardziej zdrowa, gaz już też jest ustawiony wzorcowo idealnie pod mapę benzyny. bez błędów, bez spadków ciśnienia.

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mimo tego, że benzyna daje ubogo, to mógł Ci ustawić gaz tak, żeby od 30 stopni (po przełączeniu) było na LPG poprawnie :P Do tego są korekty w VAGu i podgląd na szerokopasmówkę, można ALT wystroić wręcz idealnie... A ubogo raczej nie może być... Miałem ALT i nie było mowy o ubogiej mieszance w całym zakresie obrotów... Skoro widział, że ubogo jest to nie musiał trzymać się mapy benzyny, tylko stroić pod wskazania sondy...

jak chcesz to porób logi statycznie i dynamicznie - tylko przed logami skasuj korekty, które się wypracowały na gazie... i zrób zaraz po odpaleniu zimnego silnika statyczny tak ze 2 min, a potem się trochę przejedź - tylko nie pałuj zimnego silnika :P

Edytowane przez kamil-vag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też nie ma ubogo w pełnym zakresie obrotów, tyle że dopiero po rozgrzaniu silnika, w momencie rozgrzewania jest ubogo.

być może tego ne umiał zrobić, nie każdy jest specjalistą w zakresie ALT :P na + dobrze skalibrowany GAZ , nie potrafił jednak ogarnąć tych czasów wtrysków w momencie rozgrzewania, w programie było widać ewidentnie że przy depnięciu czasy wtrysków gazu są baaaardzo długie i dlatego tak się dławi. tu potrzeba kogoś kto kalibrował już sobie zimny vag.

domyślam się że można się tego pozbyć, jednak nie każdy to potrafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W A6 2.4 tez musiałem się bawić zimnym VAGiem, żeby nie było szarpania na LPG z tego co pamiętam... Dużo też tam pomogły korekty po temperaturze. Tomek w twoim województwie jest kilku specjalistów od LPG, którzy ogarniają te tematy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie, trzeba będzie je odwiedzić ;)

sam w tym temacie już nic nie zrobię :)

w każdym razie problem ubogiej mieszanki wyskoczył przez źle wyregulowany gaz, a przede wszystkim przez źle dobrany reduktor który wariował po 3,5 k obrotów. przestroga dla innych zagazowanych ALT

napiszę jeszcze jak ogarnę zimny vag

dzięki za dobre rady :)


Edit:

udało mi się ustawić ! występuje jeszcze delikatne szarpanie ale jest znikome, nie przeszkadza w jeździe :)

bawiłem się blokiem w STAGU, jest taka specjalna opcja dla aut z grupy VAG.

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile ms ustawiłeś ? U mnie chyba działało jak trzeba dopiero przy 13ms.


Tomek jak chcesz si trochę podszkolić to kiedyś robiłem taką instrukcję ze STAG'a: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/350977-podstawy-montazu-i-strojenia-lpg-na-przykladzie-sterownika-stagpdf/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, ja też mam na 13 ms ;) kolosalna zmiana, na 14 ms szarpał mocno a przy 13 poprawa w 70%. czuły jak cholera ;)

fajnie, kolejny ciekawy artykuł do studiowania, na pewno przeczytam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...