Randor
Pasjonat-
Postów
716 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
No i dobrze zrobiłeś. Ciśnienie masz bardzo podobne do mojego. Może przy 2k rpm mam deko poniżej 3 bar (za to na wolnych obrotach mam ok 1,4 bar). Wydaje mi się że wszystko jest ok.
-
W jakim stopniu olej był rozgrzany przy pomiarze? Autem coś jeździłeś przed? No i nie podałeś na jakiej oliwie śmigasz.
-
Jakie plany na moc?
-
Skrzynia z 2.8 ma raczej najdłuższe przełożenia z PB. Moja w starym ADR była bardzo krótka. Po co chcesz jeszcze skracać te przełożenia?
-
Zapewne podstawowe 002+033, 003+020, 115+118
-
Kamilopl125 obserwuje zawartość Randor
-
To Ci barany polecili:) Chyba jedną z najgorszych opcji. Wlej jakiejś średniej klasy 5w40.
-
Jakie miałeś te ciś. oliwy i przy jakiej temp? Wiem, że zamienniki napinacza potrafią być uwalone prosto z pudełka. Febi nie stanowi tu wyjątku.
-
Czas coś wrzucić. Zrobiło się cieplej więc wziąłem się trochę do roboty. Audio leci w pierwszej kolejności bo klocki już długo czekają na swoją kolej. Tydzień temu rozłożyłem całą instalacje pod dwa wzmacniacze i głośniki. Wczoraj wleciały kinkiety z TW na miejsce. W bagażniku póki co wszystko lata bez montażu. W weekend biorę się chyba za wygłuszania drzwi i bagażnika. O ile pogoda pozwoli. Zmieniły się chyba plany co do suba. Udało mi się upolować świetne głośniki. Raz, że to rzadki model a dwa że trafiły się nówki (leżaki magazynowe) przecenione po 1000zł na sztuce. Będzie koncertowo i z wykopem bez mulenia i buczenia. Póki co to chyba tyle. Będę aktualizował na bieżąco.
-
Lepiej kupić porządny zamiennik i polakierować samemu. Te gotowce to śmietniki zazwyczaj. I jakość błotnika i dobór koloru. Szkoda nerwów raczej. Mój lakiernik miał z nimi styczność parę razy i zawsze był dramat ze spasowaniem.
-
Coś w tym jest:-)
-
-
Vogtlanda nigdy nie miałem ale ma całkiem dobre opinie jeśli chodzi o jakość. Tylko że to też bardziej komfortowy gwint (tak wynika z opinii). Wolałbym go niż AP którego nie lubię. Weiteca miałem dwa komplety, oba z nierdzewki i z grubym gwintem więc już pewnie kw przy nim wtedy grzebało. Bardzo dobrze go wspominam. Sprężysty i stabilny. Auto na nim nie pływało i nie dobijało. Jest z nim tylko jeden problem. Weitec nie istnieje od paru lat więc wszystko pod tą nazwą jest już po prostu stare i przeważnie zjeżdżone lub regenerowane cholera wie przez kogo. Teraz występuje pod nazwą ST Suspension. Chyba najlepszy gwint na jakim jeździłem to jednak h&r na wkładach Bilstein (tak wywnioskowałem bo wiem że Zerkopol je wtedy regenerował a oni grzebali się tylko w Billu). Twardy (ciężko było ugiąć auto rękoma) ale w taki sposób że nie telepie autem na dziurach i nierównościach. Twardy ale wtedy kiedy trzeba a nie ping pong i beton non stop. Świetny zawias. Dla mnie półkę wyżej od kw V1. No ale to już kasa.
-
Ta-smietnik niestety. Na tym kupiłem auto. Rozglądam sie za czymś innym. W poprzedniej B5 fwd przerobiłem z 6-7 kompletów różnych firm.
-
Zapytałem Mapeta co sądzi o MTS i czy wersja na sprzężynach Eibach jest faktycznie twardsza od tej poprzedniej. Jak dla mnie to tylko chwyt marketingowy i wyższa cena ale może się zdziwię. Od AP to chyba wszystko jest twardsze:-) Szybko zdejmowałem ten gwint. Do wolnej jazdy dla pozerów dobry ale nic więcej. Na ta-smietniku jeździło mi się nie gorzej.
-
Ile płaciłeś za ori poduszki? MTS kosztował dopiero co 1500zł. Teraz to według mnie w ogóle nieopłacalny zakup. Chyba że faktycznie mega się poprawił (był zdecydowanie za miękki i słabo się na tym jeździło po winklach oraz wgłębieniach w asfalcie). AP też nie jest za ciekawe (tył mega miękki). Jakbym miał wydać 1800 na MTS to wolałbym dołożyć i ściągnąć sobie gwint Lowtec z Niemiec. Nie wiem ile teraz kosztuje ale coś ok 2 z hakiem. Miałem i mega polecam. Sztywny i sprężysty ale nie beton. Miękkiego szitu nie polecam szczególnie do kompletu z ciężkim silnikiem z przodu.