Mam pytanie czy jeżeli u mnie czujnik róznicy ciśnień jest "odłączony" od DPF to mogę przyjąć, że poprzedni właściciel wyciął ten filtr? Sprawa wygląda mniej więcej tak, że do czujnika dochodzą dwa przewody ciśnieniowe. Jeden - który powinien wchodzić do DPF jest odcięty a w samym dpf jest poprostu miejsce na wkręcenie króćca.
Sprawa jest o tyle dziwna, że rura wydechowa jest okopcona co by wskazywało brak filtra ale znów vcds pokazuje co ile się filtr wypala - około 250km...
Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Poprzedni właściciel oczywiście nic nie wiem:)
Z góry dziękuję za odpowiedź.