Dandusiek

Ja osobiście od siebie mogę polecić SDK Łukasz Kurek. Działa on na przeróbce, zna się na swojej robocie. Odratował moje audi a dokładniej DPF. Diagnoza od razu postawiona trafnie oraz wykonanie które zadowoliło mnie, a jestem wymagający bo muszę mieć wszytko zrobione w 100%. Zna się na robocie w skrócie.

176 tyś nalotu na chwile obecną. Sprawdzałem dokładnie autko etc i 99% wydaje się być raczej ori po ogolnym stanie. Robię trasę (obwodnica 3cuty) dom-praca, praca-dom ok. 45km + ok 5-10 km po mieście od czasu do czasu w tygodniu.

Po obserwacji zauważyłem że w trybie mieszanym, z przewagą można powiedzieć że trasy (obwo trójmiasta codziennie po ok. 40km) DPF wypala się ok. 350-400km. Silnik BRD. Natomiast mój Elektromechanik, który już interweniował mi w sprawie DPF i EGR mówił, że to trochę i tak często, no ale na razie jeździć i obserwować oraz przedewzstkim nie jeździć jak na dziadzie przystało tylko czasem go przebudować bo to lubi DPF jak kazdy z nas wie.

Ja osobiście płaciłem 150 zł. Ceny oscylują pomiędzy 150-200 zł na rynku. W moim przypadku to głównie trasa i z innych przyczyn musiałem udać się na taki zabieg. No ale coś w tym jest co napisałeś.

Ale jest i nowa gwardia więc można coś skleić ?

Ja od siebie mogę zdać relację i zostawić mały ślad. Po zabiegu zaślepieniu EGR zdecydowałem się na zabieg wodorowania w celu ruszenia DPF, bo był w fatalnie kiepskim stanie, stan zapełnienia był bardzo wysoki (nie jestem w stanie podać ile). Po wodorowaniu udałem się na obwodnicę w celu wypaleniu DPF i dopalaniu wodoru, ale o tym niżej. Jeszcze Podczas wypalania kontrolka świec żarowych jak dobrze pamiętam to zgasła, lecz sama kontrolka filtra DPF nie. (auto już było w trybie awaryjnym, czyli filtr musiał być ostro zawalony). Sumując wychodzi na to że wodorowanie w jakiś sposób, może nie duży ale zawsze coś pomogło (prawdopodobnie) na zmniejszenie stanu zapełnienia. Po wjeździe na obwodnicę nie jechał tak jak to powinno być, wymusiłem procedurą wypalanie DPF i oczywiście ostry but.., gdzie po pewnym czasie wartości spadały znacząco a kontrola DPF zgasła na amen. Od tego czasu nalatałem już ok 5-6 tyś km, procedura DPF załącza się prawidłowo, średnio co ok. 350-450km? +/-. Brak od tego czasu kontrolki o DPFie. Czy coś jeszcze zadziało się podczas lub bo zabiegu? Szczerze? to nie zauważyłem większych zmian. Ewentualnie jedyne co mi się rzuciło w oczy, to po zabiegu nie było podrygiwania na wolnych obrotach co czasami, ale bardzo rzadko mi się zdarzało. (mówi się że wodór wypala nagar oraz oczyszcza w jakiś sposób pompowtryski i jego uszczelniacze itp. wiec może tu coś pomogło w tej sprawie? ) Teraz należy zadać sobie pytanie??? Czy aby na pewno wodorowanie pomogło mi w jakiś sposób odzyskać sprawność DPF? Czy może po zaślepieniu EGR i prawidłowym wyłącznieniu go w ECU i samą procedura wypalania nie osiągnął bym tego samego? Te oto pytanie pozostaje zagadką, mimo to ciesze się że udało mi się uratować filtr cząstek stałych przez co nie musiałem regenerować dodatkowych kosztów. Człowiek robiący mi to (znam go trochę) mówił że odratował w taki sposób już parę autek, gdzie w innych warsztatach mówili że nie ma szans ruszyć DPF i trzeba ciąć) Nalot autka ori 175 tyś km. To tyle ode mnie. Polecam jeszcze oglądnąc nie dawno dodany filmik na YT "Miłośnicy czterech kółek" tutaj też pokazują czy jest to hit czy mit i otwierają serducho autka po zabiegu wodorowania. Natomiast test z hamownią (1 filmik- up) w przypadku starszego auta dosyć mnie zaciekawił i może faktycznie przy dużych przelotach wodorowanie ma sens gdyż tego nagaru się o wiele więcej nazbierało i jest co przepalać. To tylko takie moje małe skromne stwierdzenie.

No no, dosyć przyzwoicie świecą na to wychodzi. Efekt chyba taki sam jak u pozostąłych przy innych postojówkach, czy twoim zdaniem są słabsze, a może mocniejsze? Fajnie jakbyś podrzucił fotkę nocą jak masz możliwości A żarowek do DRL linka też mógłbyś podrzucić, w cale się nie obraże się. Też bez żadnego błędu i bez żadnych oporników działają?

Odradzam w jakikolwiek sposób jeździć przy samym fizycznym zaślepieniu EGR bez wyłączania go tak jak koledzy up mówili w ECU. DPF o ile go jeszcze masz szybko zakończyć swoją zywotność, wiem co mówię po swoim przypadku. Jeździłem autem dosłownie 3-4 dni przejechałem ok 1 tyś km i wywalało błąd DPF (nie wiedziałem jaka jest przyczyna, auto świeżo po zakupie) po czym ostatniego dnia, tryb awaryjny i auto brak mocy więc zawalony musiałbyć na amen. Diagnozą było zaslepinoy EGR, a nie wyłączony w ECU, jakiś Janusz musiał już grzebać. Uratowało mnie i mój DPF wodorowanie silnika + wymuszenie procedury wypalania + porządny but na obwodnicy i wypalanie. Do dziś jeżdzę i jest wszystko ok. procedura się załącza tak jak powinna. Średnio wydaje mi się że jest to ok 300-400km, ale to muszę jeszcze sprawdzić aby mieć w 100% pewność

To w moim przypadku powinno być podobnie jeżeli ty też masz -20. A masz może jakieś foto i byś nam udzielił rąbka tajemnicy? Jakie koła masz ile ' ?

Tak właśnie sobie to inpretowałem, że jeżeli mam już -20 a kupie -40 to wyjdzie mi że auto siądzie ok. 2cm na nowych sprężynach. Raczej będę celował w znane marki i sprawdzone typu np. Eibach bo one chyba się kształtują cenowo dosyć rozsądnie, chyba że ktoś jeszcze może coś ciekawego polecić? Tylko że Eibach ma chyba max -30cm, natomiast przy moim zawieszeniu S-line potrzebowałbym bardziej -40. Ktoś coś? I czy ktoś się orientuje jakie to wartości w przypadku A4 Q BRD z naciskiem na osie?

Mam małe pytanko. Posiadam zawieszenie S-line 1BV. Wkladając sprężyny sportowe -30 lub -40 osiągnę parę cm w - doł? Jeśli tak to ile miej więcej? Dodam że mam Q jeśli to ma jakieś znaczenie (bo napęd trochę kg waży) Rozkminiam już na lato jakąś 18 lub 19 ale chce dać autko trochę niżej dla lepszego efektu Z góry dzięki za konkretne odpowiedzi Panowie .

Masz może tą fotkę? Podrzuciłbyś

Ładnie zadbane AUDy, jakieś plany na dalsze mody? Zdradź coś nam ? Powodzenia i bez awaryjności życzę

Hejo Hej! Ładne B5, powodzenia w dalszych modach i bezawaryjności życzę.

Ktoś z trójmiasta i lata Bee 7-mką? Przy okazji zapytam - wymiana na ledowe podświetlenie rejestracji też wiąże się z kupnem ledowych żarówek z canbusem, czy w tym przypadku uda się mi uniknąć tego?

A to ciekawych rzeczy się dowiedziałem, czyli coś jest nie tak, ale diagnozę mojego przypadku postawiliśmy już w moim temacie. Bardziej interesuje mnie twoje 200 KM w BRD. Po wywaleniu DPF i EGR mały wirusik rozumiem został wgrany, przy jakim nalocie autka jesli można wiedzieć? No i ogólnie jak nasze silniki BRD znoszą czipy, jak reszta podzespołów- dwumas, turbinka? Jakieś zdanie/opinie możesz powiedzieć na ten temat? Co zauważyłeś, jakieś minusy?

Dokładnie tak piszą jak wyżej to ująłeś @Pawelkiwi. Myślę, że zdecyduje się na taki zabieg i sprawdzę to w praktyce, po czym oczywiście podzielę się opiniami po całym zabiegu. Jeżeli ma pomóc opróżnić DPF do takiego stopnia, aby ruszył to myślę, że warto tutaj w małym stopniu zaryzykować. Auto ma mały nalot i na chwilę obecną brak wycieków więc można twierdzić że jest w dobrej kondycji. Wodorowanie już jakiś czas temu "podbiło" rynek, i przekopując trochę internetów na chwile obecną nie ma żadnych złych/negatywnych zdań, opinii na ten temat a myślę że już ludzie od takiego zabiegu mają swoje km nalatane, więc może nie taki diabeł straszny? ? Może ktoś jeszcze ma jakieś opinie, uwagi co do w/w zabiegu? I przeprowadzał go u siebie z chęcią pokolenia posłuchają również.

Troszkę odświeżę, ale może już ktoś jest po takim zabiegu i powie coś więcej na ten teamt. Podłączam się również do pytanka, bo właśnie mechanik zaproponował mi takie rozwiązanie w przypadku zapchanego DPF w 89% aby go odratować- (jakis kretyn zaślepił EGR a nie wyłączył go w sofcie, przez co procedura wypalania DPF nie mogła zostać uruchomiona). Opowiedział mi trochę o tym, min. oczyszcza z sadzy/nagaru silnik i wszelkie połączenia typu kolektor, wtryski turbo - geometria etc oraz takie rzeczy jak EGR, DPF. Twierdził, że jest to nawet zdrowsza metoda na wypalanie DPF (jak ktoś go posiada w moim przypadku tak) z tego względu, że olej nie gęstnieje i nie wpływa to na jakiekolwiek obciążenie silnika etc. Ale coś więcej, co potem? Jedynie to oglądałem filmik na yt ekipy "poVagowani" przedstawili to w dosyć fajny sposób, podsyłam link poniżej dużo też się dowiemy o tym całym wodorowaniu

Sorki za mały błąd, oczywiście chodziło o DPF -zedytowane. Dla ciebie leci duży + za potwierdzenie diagnozy, o tym poniżej. Mały upload w sprawie: Diagnoza postawiona, udałem się do drugiego elektryka który ogarnia bardziej takie tematy. Okazuje się że EGR został prawdopodobnie zaślepiony, widać pomiędzy połączeniami kawałek blaszki oraz został dodatkowo potraktowany silikonem na połączeniach (tragedia i fuszera, ręce opadają). Zrobię foto w wolnej chwili. Wywala błąd EGR tak jak pisałem, natomiast elektryk stwierdził że jest to uszkodzenie mechaniczne EGR'a nie do odratowania (w grę wchodzi nowy zawór EGR ). Prawdopodobnie jakiś Janusz zaślepił EGR'a samą zaślepką i na tym koniec. Nie wyłączył go w sofcie co jak się okazuje jest bardzo istotne i stąd wywalanie wszystkich błędów i blokowanie uruchomienia procedury wypalania DPF'a. - stan zapełnienia po sprawdzeniu 89% !! Propozycja od elektromechanika i tutaj prosiłbym co o tym sądzicie: Wyłączenie EGR w sofcie bo fizycznie już zaślepiony, oczywiście sprawdzony będzie czy na 100% (koszt ok. 400zł) + zaproponował Wodorowanie silnika (koszt 200zł). Co o tym sądzicie? Wodorowanie min. usunie nadmiar sadzy z silnika co jest zawsze dodatkowym + etc. oraz oczyści nam przy okazji DPF'a, mam nadzieje, że DPF do odratowania i ruszy przy takim stopniu zapełnienia?? Opowiedział mi trochę o wodorowaniu, mówił że min. takie wodorowanie jest bezpieczniejsze niż nawet sama procedury DPF'a z tego względu że olej niegęstnieje etc. (wiadomo potem i tak będzie przeprowadzana sama procedura wypalania jak wszystko ruszy tak jak powinno). Nalot auta to 168 tyś km, potwierdzony. Na 90% pewny jestem tego sadząc po stanie wizualnym i wszelakich elementów etc. Po całym zabiegu mówił, żeby jechać na obwodnicę i dopalić/wypalić resztkę tego czarnego g***. Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie.

Cześć Wszystkim. Od niedawna jestem posiadaczem Audi A4 B7 170 KM w Q - BRD. Od 3 dni na fisie wyskakuje mi kontrolka DPF, starałem się go wypalić zgodnie z wszystkimi zaleceniami tymi na forum jak i w książce AUDI, lecz bez skutku. Jechałem w małe trasy przy których na pewno powinna już się załączyć procedura wypalania, ale dalej nic. Pojechałem na kompa i przy VCDSD'sie wywaliło błąd EGR -(na dole zamieszczam foto) przed kupnem był on profilaktycznie czyszczony i nie możliwe jest to że po 1 tyś coś się z nim stało... Dodatkowo jadąc wczoraj po kompie wywaliło mi mrugającą kontrolkę świec żarowych i auto w padło w tryb awaryjny (wiadomo, spadek mocy). Wymuszona została procedura wypalania, natomiast po odjechaniu od elektryka i przegonieniu autka nic się nie załączyło, dalej to samo. Nie wiem co mam o tym myśleć? Autko zauważyłem też że późno wstaje od 2,2 tyś obr, ma na to jakiś wpływ DPF? oraz w chłodne dni trochę kręci rano, więc obstawiłem że to raczej świece (na kompie nic o tym nie ma mowy) mam już kupiony zestaw świec, natomiast nie wymieniłem jeszcze i teraz pytanie czy świece żarowe mają jakiś wpływ na wypalanie DPF? Mają za zadanie podwyższyć temp silnika, ale czy to ma jakieś znaczenie przy DPFie? Proszę o rady Was, co teraz najlepiej zrobić? fajnie jak ktoś jest z okolic trójmiasta i ogarnia te tematy oraz ma chwilę, aby podzielić się doświadczeniami. P.S Ostatnia procedura była 1060 km temu, tak pokazał VCDS. Pozdrawiam. Dziękuje z góry wszystkim

W takim razie coś musi być na rzeczy jeżeli świeci się ciągle. Zobaczymy jutro co komp pokaże i jakie wartości wypluje. A co masz na myśli z czujnikiem, który to może być? Mówisz o tym przy PDF? Twoje Audi też się tak zbiera? To w takim razie taka 140 konna A4 objedzie cie jak chce bo z tego co wiem i kolega opowiada jego ciągnie od zera można powiedzieć.. Nie którzy pisali że ich audi już się ładnie wkręca od 1800 obrotów i tak też bodajże jest napisane nawet w książce producenta bo ktoś to cytował nawet.

Te 60 % to przypuszczam że muszę mieć minimum, bo tak jak pisałem wyżej kontrolkę DPF wywala zaraz po odpaleniu autka. Dzisiaj pojechałem wypalić go na trasę leciałem 120 na 5-tym biegu przy obrotach 2,5 tyś tak przez ok. 25 km, a potem następne ok 30 km przegoniłem auto porządnie, pedał w podłogę i jechane po 160-180 na obwodnicy. Po tej operacji schłodzenie turbo i myślałem że min. zacznie się procedura wypalania ale cisza... Pojechałem na stację tanknąć, odpalam auto i od razu dalej kontrolka. I na dzisiaj skończyłem jazdę. Nie wiem jak to odebrać przebieg autka 168 tyś potwierdzony 100%. Help me. Jutro jadę na VCDS'a. Dodam jeszcze, że jak na moje autko za późno się zbiera. Czuć zabawę dopiero od ok. 2,2 obrotów kolega mając 140 KM mówił że spokojnie by mnie objechał na początku, masakra. Możliwe że to przez wysoki stopień zapełnienia PDF? Proszę jeszcze o odpowiedź na temat tego, jakie sa skutki jazdy z zapełnionym PDF.

Coś w tym jest, niestety. ? Po zapoznaniu się z całym wątkiem, wychodzi na to że w moim przypadku na dzień dzisiejszy jest już ponad 60% zapełnienia filtra DPF, z tego względu że od wczoraj zaraz przy odpaleniu silnika wywaliło mi kontrolke DPF, to samo dzisiaj rano niestety - tak mam to rozumieć? Recepta na to, żeby przegonić autko sposobami jakie wymieniliście wyżej, lub wypalić go poprzez VCDS'a - na szczęście jutro już jestem umówiony na kompa i zobaczymy co za kwiatki z tego będą. A co jeśli nie wypale filtr DPF do stanu normalnego i załóżmy zapcha się w 100%? DPF do wywalenia? jakie jeszcze inne skutki tego wybryku by mnie czekały (oczywiście nie chce dopuścić do tego). Pozdrawiam DPFowców ?? edit Sorki za "odgrzanie kotleta", wygooglowałem wątek i nie spojrzałem na datę

Ja bardzo chętnie mogę wpaść na pogaduchy. Przesiadka z VW na Audi więc trzeba kontyuować tradycję projektu auta, pogaduch i spotów

Siemka, coś się dzieje, ktoś coś działa? Spoty jeszcze "istnieją"?