Skocz do zawartości

artroskk

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez artroskk

  1. @DarekS4 nie wiem czy chcę się bawić w dwudziestoletnie tłumiki z S4. Pewnie cena też taka, że już chyba lepiej coś aftermarketowego. Zobaczymy jak będzie, najpierw auto musi wstać na nogi i czas pokaże. Aczkolwiek chyba zaryzykuję z AWG fi 65 mm, ze zwężką w środku, która ponoć wycisza. Wolałbym coś budżetowego, bo wczoraj zrobiłem podliczenie i w 4 miesiące auto kosztowało mnie 9.5k więc niezbyt wesoło
  2. @R4xx Powoli będę ogarniał te ekopierdy typu SAI itp. No ale najpierw jak widać auto musi wrócić do żywych...
  3. Witam z fajnymi i niefajnymi wiadomościami Pierwsza sprawa to skończony wydech - robota zrobiona profesjonalnie, auto odżyło, lepiej się zbiera, 2 dni po mieście mama za sobą i trasę 250 km. I powiem tak - na chwilę spoko dla zabawy, ale na dłuższą metę jest za głośno. Chyba się starzeję, ale nie jestem zwolennikiem darcia ryja czterocylindrowca. Niemniej spaliny mają lepszy przepływ, wydech nie jest już dziurawy, ogarnę tylko tylne tłumiki i będzie git. Albo sam złapię go na obejmy albo kumpel go wspawa, zobaczymy Druga sprawa to zagotowało mi się auto na S3, 15 kilometrów od domu. Trochę goniłem w drodze powrotnej i stary sparciały wąż z tyłu silnika się rozleciał. Płyn wyleciał, olej się zagotował, ale teściu ze szwagrem ogarnął sprawę i holowanko na lince do domu. Trochę auto porozbierane, ale problem jest z zaworem kombinowanym za silnikiem. Wszystkie trzy śruby obrobione, strasznie ciężki dostęp i wszystko na czuja. Dwie puściły, ale z trzecią trzeba coś pokombinować jakąś dętką, ale damy rade Na ten moment w planie ogarnąć tą śrubę, wyjąć kombi zawór (może go od razu zaślepię i usunę ekologię), wymienić wąż, załatwić temat tłumików i auto będzie malina!
  4. Jest tylko jeden problem z tym autem... Że mogą się obrazić na mnie inni użytkownicy, bo chyba tak ładnej sztuki to tu na forum jeszcze nie widziałem
  5. Bardzo ładny czarny bandyta... I te zaciski mega kontrastują. Ehh w czarnym to jest plus, że czy byś dał zacisk żółty, zielony, niebieski, czerwony... Jak dla mnie to każdy będzie pasować
  6. Doszedł tłumik, na żywo tragedii nie ma. I oczywiście liczyłem wydech 200-300 zł, a wyjdzie pod tysiaka Auto odstawione do ziomka, uznaliśmy że robimy wydech po całości. Zostanie tylko DP i plecionka, a cała reszta nowa. Wspawamy tłumik środkowy, z tyłu będzie przelot, a z czasem dołoży się końcowe tłumiki. No i miała być rurka o grubości 1.2 mm, ale będzie kawał grubasa - 2 mm. Sporo drożej, ale będę miał już z głowy do większych mocy, jakieś strzały, LC nie będą mu straszne i będzie wszystko zrobione jak należy. Będę informował!
  7. Witam w ten piękny wtorek z pięknymi wiadomościami! Doszły wczoraj do mnie dystanse! Nowiutkie 4 sztuki, 5 mm, do tego komplet 20 śrub za 125 zł. A już dziś sprzedaję dwie sztuki ze śrubami za 100 więc dwa dystanse na przód ze śrubami (bo tylko dwa mi były potrzebne) wyniosły 25 zł... Życie jest piękne Na aucie równie przyjemnie wyglądają. 15 mm mocno obcierało z przodu, docelowo szukałem 7-8 mm, ale skoro w dobrej cenie się trafiły piąatki to czemu nie... Do tego w środę oddaję auto na robienie wydechu i uznałem, że od razu zamówię to cudo ze zdjęcia... Nie wytrzymam na pewno z pełnym przelotem, a zawsze to będzie jakieś tłumienie dźwięku i w trasie będzie ok. Puchy końcowe się wywali i będzie spoko. To będzie pierwsze podejście do wydechu. W drugim planowane jest już pójście na grubo czyli od A do Z nowiutki wydech z trzema fajnymi tłumikami Fotka średnia, ale uwierzcie na słowo - laikowi udało się samemu wymienić amortyzatory z tyłu! Dzisiaj składam CV do ASO Audi... Auto siedzi tak samo, a przynajmniej nie ma już wylanych amortyzatorów i mogę czuć się pewnie. Musiałem podjechać do mechanika żeby mi wybił jeden amotyzatorr z mocowania i trzeba było go przeciąć, ale i tak szedł na śmietnik. W sumie jeszcze parę groszy wpadnie za komplet 20 śrub do kół, bo jako że jest dystans to tamte mi są niepotrzebne. W sumie może pięć zostawię do koła zapasowego... No zobaczymy A i zapomniałem, ogarnąłem kilka dni temu geometrię, prowadzi się mega!
  8. No elo ziomy! Tak, ja wiem co pomyślicie... Czasem dodaję takie pierdoły (uprzedzałem w pierwszym poście, że tak będzie), że się odechciewa oglądać, ale to zrobić muszę! I nie byłoby nic dziwnego w tej gałce gdyby nie to, że kosztowała 10 zł... Oryginalna, w ogóle nie wytarta, bez dziur, stan serio bdb... Ludzie z grup i olx wołali za samą gałkę po 50-60, niektórzy po 150 zł z mieszkiem, a tu cyk 30 km od domu gałka za dyszkę od ziomka co też ma B6. Dobiliśmy targu, pogadaliśmy i już ziomki haha! I fotki brak, ale posprzątałem wnętrze i obiecuje ze nie będę tak go zapuszczał. Kij, że brudno i kurz i brzydko to wygląda, ale od tego rozchorować się idzie! I sprzedały się te 18" co był na handel więc jestem na plus!
  9. @traczu_lca pewnie, podeślij w prywatnej wiadomości jak to cenowo z lampami by wyglądało Kupiłem pilota z identycznym numerem co mój - auto nie widzi go. Pilota z drugiej B6 też nie widzi, jednego i drugiego. Piloty sprawdzone, MK podmieniony, trzeba szukać dalej problemu, ale raczej elektryk już się w to pobawi, bo kończą się pomysły
  10. @a4a.fanatic dziękuję za miłe słowa! Każde auto nudziło się i goniłem po chwili. Jednym z postanowień noworocznych było to, że B6 nie sprzedam przynajmniej przez rok. Często się traci cierpliwość, ale to normalka... Długa droga przede mną, ale im dalej w las, tym mniej myśli o sprzedaży nawet po roku
  11. Hejo, ogarnąłem geometrię! Zapłaciłem 80 zł, prowadzi sie jak marzenie... Co dalej, hm... Zrobiłem mały detailing felg na podwórku i nawet to wygląda Nastepna sprawa to pilot. który zamówiłem żeby sprawdzić czy uda się zakodować centralny z pilota. Niestety klapa więc auto będę oddawał do elektryka, bo pilot sprawdzony, moduł komfortu podmieniony, zamki wymienione więc rozkładam ręce No i ostatnia rzecz to trzeba było iść za ciosem - zamówiłem tylne amortyzatory, które akurat chyba ogarnę samemu Tak wiem, DACO to nie Sachs czy inny Bilstein, ale z czasem wejdzie gwint, a lepsze takie nowe niż wylane używane o niewiadomym przebiegu Temat wydechu przeciągnął się na przyszły tydzień i powoli będę działał ze sprzęgłem. Przy okazji zdejmę pokrywę, bo napinacz mocno rzężi... Zobaczę czy to sprawa łańcucha, ślizgów czy samego napinacza. W kontakcie
  12. @traczu_lca a to nie widziałem, bo czerwoną felgę bym zauważył No właśnie ja raczej u Gwertego bede robil, raz mi robił i zadowolony byłem Czyżbyś ten drugi komplet bihalo miał na sprzedaż? LEDy miałem w B5 od Promotora i w B6 teraz. W zwykłej soczewce H7 to nie świeci. Wrzuciłem zwykłe Philipsy H7 i w końcu widzę coś na drodze
  13. @traczu_lca to w Legnicy takie cuda jeżdżą? Nie wiem czy nie widziałem Cię kiedyś w Jaworze... A co do lamp: biled odpada, bo nie wywalę dwóch kafli na lampy gdzie w nocy jeżdżę dosłownie 5% czasu. Czarny środek to oczywistość, ale myślałem o bihalogenie, bo i tak brak sprysków i samopoziomu. Mam człowieka, który zrobi mi bihalogen na Helli 3, psiknie środek na czarno, wyczyści lampy i spoleruje klosz za 600 zł wszystko. Z czasem będę mógł bez żadnej rzeźby, dorzucić P&P żarnik i przetwornice i będą bixenony. Może wyrezam też spryski i samopoziom. Totalnie mnie biled nie jara, nie lubię tego chamskiego odcięcia i świecenia zero-jedynkowego więc dla mnie tylko bix. Ciężko mnie przekonać do biled
  14. Co masz zrobić jutro zrób dziś! Czy jakoś tak... Szczerze? Na fotkach nie widać prawie różnicy, bo jednak karoseria jest jasna, ale na żywo jest naprawdę git. Oczywiście tak słabo widać, że powiem o co chodzi... Ramki grilla i dolnej kratki w plastidipie. Szału nie ma, ale już widzę że z ciemną lampą fajnie siądzie... Jakoś nie mogę się przemóc żeby zasypywać zdjęcia milionem filtrów, wolę takie "prawdziwe, surowe", może to błąd. W ogóle chyba B6 zaczyna być w miarę ładna i zwraca uwagę... Wczoraj młody chłopak mnie zaczepił jak wysiadałem z auta i powiedział, że super furka, jaki silnik, ile mocy i tak sobie z 15 minut gadaliśmy... Za to właśnie lubię motoryzację, że podchodzi do Ciebie obcy typ, macie wspólną zajawkę i gadacie jak najlepsze ziomki
  15. Chyba nie mogę odwiedzać Twojego tematu, bo ilekroć to widzę to mówię sobie: "Pier*** mechanikę, wygląd najwazniejszy" haha
  16. @DarekS4 widzę, że już mam zwolennika przelotu? Haha zobaczymy jak to będzie, ale luźniejszy wydech pozwoli na jakieś większe wrażenia z jazdy, strzały itp. Spróbujemy zrobić to tak żeby było ciekawiej, ale bez wiochy
  17. Auto odebrałem od mechanika, talerzyki przełożone i od razu lepiej wygląda, ale foty nie robiłem. O dziwo nic nie wziął, a myślałem że sobie coś policzy. Fakt niby on zawalił sprawę z talerzykami, ale wiecie jacy są mechanicy... No ale tak czy siak miło Przemyślę co z tym sprzęgłem, czy u niego czy gdzieś indziej. Na razie jestem umówiony na geometrię na wtorek. Wczoraj byłem u znajomego na obgadaniu tematu wydechu i wstępne przymiarki. Generalnie po całej długości mam za wąski wydech, do tego trochę dziurawy co może też wpływać na moc... Na początek wywalimy końcowe puchy, pospawamy dziury w wydechu i doraźnie tak pojeżdżę. Jeśli przy przelocie będzie zbyt irytująco, wspawamy jakiś środkowy tłumik i tyle przy pierwszym podejściu. Bo drugim podejściem będzie cały wydech od początku do końca poskładany po bożemu z tłumikami jak należy, ale do tego trzeba hajsu, muszę pozamykać inne tematy. A temat przelotu dlatego, że... Nudno w tym aucie, trochę wrażeń by się zdało. Myślałem o twardej odcince i popsach żeby chociaż trochę banan na ryju był Temat wstępnie obgadany u człowieka, u którego stroiłem wóz Następna sprawa to padł pomysł na pomalowanie ramki grilla i ramki środkowej kratki zderzaka na czarno. Plastidip kupiony więc na dniach się za to wezmę. Do tego uznałem, że fajnie pomalować zaciski żeby się wyróżniały... No i jak pięknie nasuwa się tekst "oczekiwania vs rzeczywistość"... Nie chcę mi się zwracać, może psiknę, zawsze to lepiej jakikolwiek kolor niż rdza na zacisku Będę się chwalił na znakach jak ramki siadły w plastidipie, na łączach!
  18. @george auto zawiezione na poprawkę. Przy ustawianiu się na geometrię, zapytam o koszt ogarnięcia sprzęgła i dam znaka
  19. Hejo! Stuningowałem swoją kierownicę! Tuning pod tytułem obcięcie tapeciakiem nadmiaru sterczącego materiału... Tak wiem, tragicznie wygląda, ale kierownica i tak do wymiany będzie i nie ma co w nią inwestować... Następna sprawa to umyłem wahacze i je wystawiłem, jako nadające się do regeneracji. Od razu to w aukcji zaznaczyłem, bo są zmęczone trochę i nie chcę żeby komuś się stała krzywda, ale wiem że ludzie regenerują oryginalne wahacze i śmigają, że aż miło. Z niebieskiej B6 sprzedałem cały komplet to i tu sprzedam Następna sprawa to delikatne smaczki... Chromowana ramka grilla i środkowej kratki zderzaka będą w czarnym dipie, a do tego spróbuję coś zrobić z zaciskami. Czy się uda - zobaczymy. I na koniec weekendu zafundowałem jej malutką sesję... Na żywo kozak, ale na zdjęciach... Powiem tak - profesjonalnym fotografem na pewno nie zostanę, ale łapcie Dzisiaj auto idzie do mechaniką na wymianę talerzyków. Następnie pójdzie na geometrię do człowieka, który serio jest specem w tej dziedzinie. Tak, to ten sam co zawsze kasuje mnie sporo, ale przynajmniej robi robotę jak należy. I wiecie co, chyba o temat sprzęgła też go zapytam i zrobię to u niego. Coś za coś. Może tak lepiej żeby płacić krocie, ale mieć zrobione jak należy, ale w sumie to sami oceńcie: 1. Raz mi wspawał plecionkę, pospawał dziury na wydechu na całej długości = 120 zł 2. Raz mi wymienił zwrotnicę (miałem swoją) i zrobił geometrię = 470 zł. Za głowę się złapałem, ale pewnie roboty było, bo każdy wahacz musiał porozpinać i wszystko poprzekładać a sama geometria nie jest tania. 3. Raz mi zmieniał przewód olejowy turbo = 370 zł. Wkurwiłem się, bo sprawne używki były po 70-80 zł, a sama część wyszła z 300 zł, ale tłumaczył to że on takich części używanych nie wrzuca, bo potem problemy z fakturami, reklamacjami itp, no niech będzie. W sumie sami oceńcie czy dużo czy mało, ale wiem tyle że ilekroć czegoś się dotykał to zawsze robota była wykonana dobrze. Jeden raz zj***ł, bo nie podłączył czujnika temperatury, sekunda roboty W sumie u obecnego mając swoje wahacze i amortyzatory, za wymianę zapłaciłem 450 zł, zepsuł po drodze przełącznik LPG, nie przełożył talerzyków, a i tak geometrię też muszę zrobić. Ale się rozpisałem huhu, w kontakcie jak coś! Aha i właśnie, sprzedałem kratki starego zderzaka za 80 zł, stonks
  20. Dziś trochę inna fotka, ale związana z autem więc dodam! Pewien Pan zaproponował mi ten oto banknot za dwa halogeny z mojego starego zderzaka. Grzechem byłoby się nie zgodzić. Ja jestem bogatszy o paczkę, a zderzak nadal pójdzie w fajnej kasie. Oprócz tego, zmierzyłem wczoraj na podwórku odległość od górnego rantu felgi do błotnika... Prawe koło 9.2 cm, lewe, 13.1 cm. Potem przejechałem parę kilometrów, stanąlem na równym parkingu - lewe 10.4 cm, prawe 10.9 cm. Tak jakby coś się ułożyło, ale japa dalej jest. W poniedziałek oddaję na poprawkę, zobaczymy co z tego wyjdzie
  21. @R4xx I chyba zacznę robić wszystko sam. Czasem nawet bardziej się opłaca zepsuć, naprawić po sobie i zrobić jak należy, aniżeli oddawać do "fachowców". A nawet jak wyjdzie drożej to wiedza jest bezcenna... @Patryk14 Też właśnie szedłem tokiem myślenia, że nie chcę oszczędzać i dziadować więc oddam do człowieka, który uchodzi za najlepszego speca od zawiasu i się przejechałem. Chyba trzeba się pogodzić, że jeśli się chce mieć chociaż mały "projekt" to człowiek jest skazany na DIY. Lepiej inwestować w narzędzia niż robociznę...
  22. @krzysiek_f No mocno się waham i chyba podziękuję za to sprzęgło. Poprzestanę na zrobieniu zawiasu jak należy i oddam gdzie indziej. Najlepsze jest to, że to nie jest jakiś Mirek ze stodoły tylko koleś z fajnym warsztatem i naprawdę mega opiniami, każdy chwalił, ale widocznie ja miałem pecha. No nic, w ciągu dwóch lat byłem u 9 różnych mechaników z moimi autami. Dobiję do dziesiątego...
  23. @przem8 koleś robi rajdówki, rozbiera i składa auta. Nawet nie podejrzewam, że w dzisiejszych czasach ktoś mógłby popełnić tak kardynalny błąd. Ale jak najbardziej do sprawdzenia. Stanę dziś na równej, płaskiej drodze i zmierzę dokładnie jaka jest różnica.
  24. Siemka! Auto odebrałem od mechanika! <3 I co?!?! I gówno Pierwsza zj***na sprawa to ktoś musiał zahaczyć o przełącznik LPG i jest urwany, nigdzie w aucie go nie ma, u niego na warsztacie też nie. Zamówiłem z Allegro używkę, zobowiązał się do zwrotu kasy Następna sprawa to amortyzatory. Prosiłem o przełożenie talerzyków ze starych amortyzatorów, bo były one z B5 co sprawia w B6, że siedzi ona niżej. Prośba nie została spełniona, twierdząc że nowe talerzyki wyglądały tak samo jak stare. No patrząc po tym zdjęciu tym jaka japa jest to niezupełnie takie same są Na domiar złego, jedna strona ma większą japę niż druga - jest krzywo. Mam nadzieję, że w żaden sposób wózek nie został jakoś przekoszony albo jeszcze coś gorszego. Na wtorek jest umówiony z nim na ogarnięcie sprzęgła: wysłanie na kevlar, wymiana łożyska oporowego itp. Ma do tego zawiasu zajrzeć, mam nadzieję że uda się to znośnie ogarnąć i się zrehabilituje. Jeśli dalej będą jakieś problemy to szukam kogoś innego albo zbuntuje się i serio nie oddam nigdy nikomu auta, nawet na najmniejszą błachostkę. Mam tak dość mechaników w moim mieście, że myślałem nawet o sprzedaży auta, bo nikt nie może zadbać o moją furę tak jakbym tego chciał. Albo coś zj***ą, albo czegoś nie dokończą, albo przetrzymują auto tygodniami, albo zrobią dobrze, ale skasują jak za zboże. Swoją drogą, chyba i tak ostatnia opcja wydaje się być najlepsza... Z pozytywnych aspektów, udało się dziś złożyć do końca boczek drzwi z tyłu więc auto jest złożone kompletnie Autem na razie nie jeżdzę, nawet geometrii nie robię, bo nie ma sensu. Odliczam z niecierpliwością dni do wtorku. Oddam auto i zobaczymy. W kontakcie
  25. @george Pewne jest to, że 1.8T to nie jest król elastyczności i jechania z dołu i raczej tak zostanie, nieważne czy ma 200 czy 500 KM @Patryk14 Zdaję sobie sprawę, jak kosztownym zabiegiem jest DSG. Tak się rozmarzyłem... Niemniej jednak, nigdzie tutaj w temacie nie napisałem, że auto będzie miało coś związane z opłacalnością. Biorąc pod uwagę okazyjną kwotę zakupu, włożyłem w nią już połowę tego co kupiłem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...