aramis

Bratu udało się tą uszczelkę wysunąć bez wycinania szyby, zsunął ją ciągnąć wzdłuż krawędzi. Jest ona nasunięta na górną krawędź szyby ma tam kształt ] (ceownika). Na razie nie zakładał nowej, no i radzę uważać żeby nie poleciała szyba.

;( W tym problem że u mnie dzieje się to w czasie normalnej jazdy na wprost, przy przechodzeniu granicznej prędkości w górę lub dół terkotnie tak jakby patykiem po bieżniku opony albo jak by się jakieś kulki przesypały. A jak mnie to wkur*** Spotkał się ktoś z ew. reklamacją łożysk SKF i jak to wygląda??

Proszę o sugestie jak zdiagnozować co mi padło. Huczało mi łożysko w przednim kole i po zmianie mam bardzo dziwny objaw: jakieś dziwne głuche terkotanie, chrumkanie, tylko że dzieje się to w specyficznych warunkach. Odgłosy wydaje tylko przy prędkości około 40-50 km/h terkotnie raz, czy dwa i cisza. Wcześniej nic takiego nie słyszałem, może łożysko zagłuszało, ale od razu po wymianie to się pojawiło. Poza tymi szczególnymi warunkami nic się nie dzieje, nie ma strzelania przy ruszaniu na pełnym skręcie, co by wskazywało na przegub zew. ani wibracji, czy też odgłosów przy większej prędkości co by oznaczało przegub wew. Nic też nie szumi przy jeździe w łukach jak przy padniętym łożysku. No i mam dylemat czy coś sobie uszkodziłem przy wymianie czy łożysko ma jakąś wadę. Łożysko wymieniałem sam tylko nie było wprasowywane tylko wciągane śrubą. Miałem pewien problem z wyciągnięciem pół-osi, było ciasno bo nie ściągałem wahaczy, może wtedy coś się stało z którymś przegubem, choć młotka nie używałem . Wszystkie sugestie mile widziane jak zdiagnozować żeby w ciemno nie wymieniać.

Mi akurat się udało że to co odpadło znalazłem, leżało na dnie i na wzór dorobiłem. A działa tak że blokuje tym plastikiem do blaszanej obudowy lewarka. Fotek niestety brak .

Jeśli chodzi o wsteczny, kilka dni temu odkryłem że u mnie też wchodzi bez wciskania. Okazało się że na lewarku jest taka blacha a na niej obtryśnięty plastikowy element który powinien blokować. Ten plastik sie ukruszył i odpadł. Wyrzeźbiłem sobie takie coś z tekstolitu, przykręciłem w miejsce plastiku i jest OK. Całe to ustrojstwo znajduje się pod osłoną i dostęp jest od środka samochodu. A klucz do korka w skrzyni da się kupić, pytaj o SPLINE M16 tylko musi być z dziurką w środku. Dokładnie taki znalazłem ale cena była 35zł za samą nasadkę, a kupiłem bez dziurki za 15zł i dziurkę dorobiłem

Ta obudowa kluczyka to jest kompletna?? Tzn. tylko trzeba przełożyć elektronikę i grot?? Pytam bo nie kumam po niemieckiemu

Jak się uda to raz do roku lub 10tyś , a jak się nie uda to 3x na jedno tankowanie. Miałem raz taki gnój.

Zajmuję się modelowaniem 3D, myślę że dało by się coś takiego machnąć. Kwestia tylko jakich danych dostarczysz. Czy to będą jakieś współrzędne punktów??

Sterownik silnika ma coś w rodzaju samoadaptacji do zmieniających się warunków wynikających ze zużycia się niektórych części. Po resecie do fabrycznych ustawień potrzeba czasu żeby się znowu "nauczył". Chyba że coś się popsuło i parametry wychodzą poza zakres adaptacji to wtedy wywala błąd na VAG-u, po jakimś czasie pasowało by podpiąć i jeszcze raz sprawdzić czy coś nie wywaliło.

Jeżeli instalacja jest dobrze założona i zestrojona mapa to nie powinno być różnicy w mocy, a spalanie do 20% więcej co do benzyny. Dobrym instalatorom nie przeszkadza pokrywa a uważam że nawet pomaga bo pod nią jest schowana listwa wtryskowa i w zimie się szybciej nagrzewa. Zużycie oleju u mnie właściwie żadne max 0.5L na 10tyś. km, tylko przebieg mam 120tyś., z tego połowa na gazie. Instalację mam Siroco ale jej raczej nie polecam, upierdliwa w kalibracji.

Albo buty za ciężkie . Nie szaleję, bo koników mało, ale staram się żwawo poruszać. No i instalacja tak ustawiona żeby nie było czuć różnicy benzyna a gaz. Przy dzisiejszych cenach gazu to i tak luzik takie spalanie :gwizdanie:

No to wygląda na to że moja jazda jest bardzo nie ekonomiczna Przy sekwencji co i troszkę pali paliwka to nie udało mi się zejść poniżej 8.5L to było w zimie na trasie. W lecie dojazd 11km do pracy klima prawie 100% to do 12L

Jak wystąpi błąd chwilowy to najpierw zapala się kontrolka od ABS-u jak jest dłużej to też ta z wykrzyknikiem i wtedy przestaje działać ABS. Jeśli usuniesz usterkę, przejedziesz i będzie wszystko ok to gasną kontrolki i zostaje tylko błąd zapisany, do usunięcia Vag-iem. Prawdopodobnie jest problem tylko ustawienia odległości tego nowego czujnika od koronki.

Żeby zsunąć trzeba otworzyć drzwi, a jak ktoś otworzy to weźmie listwy razem z samochodem Oby nikt nigdy nie wziął.

Oryginalne spinki są za szerokie i nie zmieszczą się wewnątrz AL. kształtownika. A "przednia okrągła" - nie bardzo wiem o co chodzi, jeśli o wkręta którym jest listwa przykręcona to w oryginale jest wtop i prawie pewne że się obróci w plastiku i wtedy trzeba go albo wiercić albo uszlifować łeb żeby ściągnąć listwę. Po regeneracji można do kształtownika wpasować kostkę albo z aluminium albo z tworzywa i do tego przykręcić wkrętem, choć uważam że jest to niepotrzebne bo dość ciasno się listwa zasunęła.

dsz33 No TY wiesz najlepiej , masz swój udział.

LUDZIE !!!!! Co się tu wyprawia?? Nie zaglądnąłem przez popołudnie i narypane 4 strony spamu, nie idzie się przez to przebić.

Ja tam nikogo na siłę nie namawiam do regeneracji, wiem że można kupić nowe. Z tym pofalowaniem nie jest tak źle, listwę prototypową miałem taką że to wzmocnienie było całkowicie zeżarte przez rdzę a śladów żadnych nie widać :gwizdanie: . Rdza puchnie i wypycha, po usunięciu materiał ładnie wraca do swojego pierwotnego kształtu. Powodzenia dla tych którzy skorzystają z mojego pomysłu.

Ostrzegam że jest to robota dla wytrwałych rezaczy. Problem rdzewiejących listew jest raczej znany, oto mój sposób na poprawę. Potrzebne narzędzia to: szlifierka kątowa albo lepiej jakiś Dremel, wiertarka i pilnik, a materiały to kształtownik aluminiowy 8x12mm ok 4mb klej do szyb samochodowych i spinki dachowe od skody Listwa przed robotą wygląda tak - Potrzebny kształtownik. Znaczymy na nim od listwy miejsca gdzie maja być zaczepy i rezamy kanałki pod spinki, kanałki na 6,5mm i 9mm szerokości. Przygotowujemy szablon do wklejania kształtownika, żeby listwa dobrze przylegała do drzwi. No i teraz najgorsze, trzeba usunąć to zardzewiałe wzmocnienie z listwy. Ja to zrobiłem kątówką ale tu jest pełna dowolność, tylko trzeba uważać żeby się nie przebić do wierzchniej warstwy i nie zniszczyć listwy. Tak wygląda listwa z wklejonym kształtownikiem, można by się postarać o większą kosmetykę choć tego później nie widać. Przed założeniem trzeba wymienić oryginalne spinki -- na takie -- Albo wywalić stare listwy i kupić nowy komplet za około 300zł, i po pewnym czasie problem powróci. Dziękuję za uwagę

mA4ciek to całe strojenie to było celem odwrócenia uwagi kto jaką marką przyjechał. :gwizdanie:

Aaaaaaaaa no to w sam raz .

Trochę późno ta akcja z kalendarzykami .

A i żebyś nie błądził po tej Rudnej jest to przy głównej trasie na Głogów, po prawej stronie jest szyld w prawo. Zaraz za tą drogą do Jasionki.

Rudna Mała 47 36-060 Głogów Małopolski Godziny otwarcia: pn - pt: 8:00 - 18:00 so: 8:00 - 14:00 No to się spóźniłem.

są i fotki http://www.a4-klub.pl/smf/podkarpackie/galeria_spotow_rzeszowskichfotki_i_filmiki-t26946.0.html;msg825939 GM 4:29 wrzucasz fotki ? Jestem pełen uznania za poświęcenie.