ja bym powtórzył płukanie jeszcze, niedużo roboty jest.
Tylko ja gotowałem ocet z wodą i wlewałem gorący, na 5l octu wlałem 3l wody
i takim roztworem płukałem
zalewałem nagrzewnice i po kilku minutach przedmuchiwałem sprężonym powietrzem, i tak kilka razy naprzemian raz zalewając wlot raz wylot aż przestał lecieć syf.