Skocz do zawartości

M3I

Pasjonat
  • Postów

    243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez M3I

  1. Witam,

    Mam taki problem z instalcją: Po dodaniu gazu i zdjęciu nogi z pedału obroty opadają i czasem spadną ta nisko ,że aż się przydusi.

    Na benzynie tego problemu niema. Ostatnio poprawiano mi mapę wtrysku , jest nieco lepiej ,ale nadal czasem to występuje.

    Męcze się z tym od kilku miesięcy. Najpierw gaziarz mówił że gumki we wtryskach się wytłukły i dlatego przylewa silnik.

    No ale ostatnio zostały wstawione nowe gumki , listwy zostały skalibrowane ,następnie na nowo zrobiono mapy wtrysków. Jest lepiej ale nadal nie idealnie.

    Gaziarz mówi że nowe listwy wtryskowe załatwią sprawe.NIewiem czy aby napewno.

    Ostatnio zauważyłem,że gdy włacze klimatyzacje (a wiadomo że wtedy chyba mieszanka na wolnych obrotach jest bogatsza) sprawa praktycznie nie występuje. A gdy klima jest wyłączona to ten problem raz jest,a raz go niema.

    co o tym myślicie

  2. w to udokumentowane 160k przebiegu w 13letnim aucie z lpg to jak obietnice politykow przed wyborami - kto chce to sobie moze wierzyc ....

    Ja nie pisałem że 160 tys. udokumentowane.ALe po stanie ogólnym auta ,myślę że raczej prawdziwe. Dokument to można sobie ....

    Wymieniałes u siebie pompe oleju? jak ją sprawdzić?

  3. poczytaj na forum. nie znajdziesz nikogo z silnikiem 2,8 30v który powie że absolutnie nie przepala.[br]Dopisany: 21 Kwiecień 2009, 07:11_________________________________________________Założyłem Nowe visco. No teraz to słychać że to odkurzacz!!! heh

  4. nie lejcie zadnych uszlachetniaczy do silników. Producent na korku( i nie tylko :wink4:) Napisal ze ma byc tam olej wiec niech bedzie. A jak furki biorą olej to wymiana pierścieni niestety... Ja bym tak zrobil przy takim zuzyciu :cool1:

    jak one przepalaj nie z winy pierścieni! wymiana pierscieni ,uszczelnień pomoże minimalnie.[br]Dopisany: 20 Kwiecień 2009, 20:40_________________________________________________

    wydaje bardzo przyjemny odglos wraz ze wzrostem obrotow - jakby bylo dwa razy tyle silnika

    no własnie u mnie tego niema. "Odkurzacz" jest jedynie przez 20 sek. gdy zapale po nocy , później jest już niezauważalnie.

    Visco kręci , niby wiatr odczuwalny ,ale chyba to nie to. A przy 90 st. po zgaszeniu to moge nim kręcić lżej niż gdy jest zimny.Po zakręceniu wentylator zatrzymuje sie po 0,5 sek.

    Dziś zamówiłem nowe visco. Zobaczymy jak to będzie chodzić.

  5. ok dzieki ... cos postaram sie uradzic, mam jeszcze 2-3 tys km do przelatania do zmiany i wtedy zadecyduje :) genaralnie te silniki duzo przechodza bo znam 2 przyklady dosyc mocnej ich eksploatacji i oprocz tego ze pija olej nic im sie nie dzieje - jada jak trzeba :))) pozdrawiam i do uslyszenia !

    No jak dla mnie to są zbyt słabe już.Przydało by się turbo ( 2,7 biTurbo ) ;)

    No ale może dobrze że jes to co mam , bo by mnie korciło i mandaty b sie sypały.[br]Dopisany: 19 Kwiecień 2009, 23:41_________________________________________________ Powiedz mi jak u ciebie chodzi wiskoza. Czy przy obecnych tmperaturach czasami jak postoisz to elektryczny wentylator się załączy?

    Po zgaszeniu gorącego silnika jaki opór stawia wiskoza?

  6. mozesz polecic jakis konkret olej ? parametry ? jezdze na 10W40 teraz ale MOTUL ma chyba cos posredniego miedzy syntetykiem a polsyntetykiem ... moze cos w ten desen ? i pomysl z tym dodatkiem tez wydaje sie byc niezly chociaz ja zawsze bylem nastawiony anty !! na tego typu wynalazki :)

    Wynalazki typu zagęszczacz w puszkach jak coca-cola owszem nie ruszać. Ale Lucas to najwyższej jakości produkt ropopochodny. Po 2 dniach jak narazie pozytywne odczucia.

    Jaki olej polecić? hmm . Motul 6100 -półsynt. ,8100-full synt. No i to samo półsyntetyk i full z Valvoline i LM.

    Wszystko inne już utraciło moje zaufanie ;)

  7. dziekuje za wypowiedzi kolegow co faktycznie maja pod maska ten sam motor :) jezdze na gazie i raczej jest to non-stop miesto i mnostwo rozruchow, na trasie oliwa nie znika, auto nie dymi i nie ma zadnych problemow z kreceniem sie na obroty itd ... zmienie teraz olej na MOTUL i byc moze delikatnie go wyciszy z rana, ale te silniki chyba juz tak poprostu czasem maja ze musza sobie zaklekotac z rana

    U mnie tego porannego zaklekotania nie miałem w silniku ALG 2,8 30v ,który miałem w poprzedniej A4 ( 230 tys .przebiegu).

    W ACK też jeszcze pól roku temu nie było tego dźwieku ( 166 tys. przebiegu -raczej prawdziwy).

    W obydwuch silnikach miałem MObil S 10W 40. Wg mnie olej kompletnie do d...y

    NIe trzyma swoich własciwości przy wysokiej temp. silnika. Silniki go przepalają.

    Obecnie na Motulu zużycie ok. 100-150 ml /1000 km , przedtem było to może nawet 2 x tyle. Także typ oleju ma na to duży wpływ.

    Ostatnio po poradach kilku mechaników zaaplikowałem dodatek uszlachetniający LUCAS ( 65-70 zł/litr)- 1 litr do silnika, zresztą proporcje są podane na opakowaniu. Nie słyszałem złego słowa na temat tego środka.NIe polecam żadnych zagęszczaczy !

    Lucas to amerykański środek.Podobno dobrze wpływa na gumowe uszczelnienia ,zmiękcza je.W Popychaczu hydraulicznym podobno znajduje się oring , czasami może ten środek przywrócić na nowo elastyczność oringom i sprawi że silnik się wyciszy.

    Po jakims czasie będę mógł powiedzieć jak to się sprawuje.

    Coś tych środkach jednak jest dobrego , gdyż miałem np. przeciekającą maglownice ,przy drążku. I szykowałem się na wymianę lub regenerację. Ale Postanowiłem spróbować bardzo chwaloneg środka STP , no i po 1-1,5 miesiącu praktycznie nic nie ubywa. MOże 3 mm ze zbiorniczka na 2 miesiące. A wcześniej było to 100 ml /tydzień.

  8. Też to granie mam przy porannym odpaleniu. Zalany mamświeży Motul 6100 wg mnie zalewać tylko Motul lub Valvoline Liqui Moly-niepamiętam piswni).

    Podobno nawet wymiana szklanek nie zawsze pomaga. Co do zużycia oleju , jeśli jest to jazda na gazie i mocne butowanie to mnie nie dziwi. MOżesz ewentualnie zmierzyc ciśnienie na cylindrach ( na sucho , na mokro).

    Fakt - litr na 2000 km to trochę dużo Mi też pociągnie troszkę oleju jak go pogonię ale nie aż tyle Podobno V-ki mają to do siebie że przy ostrzejszym traktowaniu biorą trochę oleju Może poszukaj jakiegoś majstra co by Ci wymienił uszczelniacze bez ściągania głowicy - koszt wtedy byłby niewielki A ten odgłos przy odpalaniu to może dzieje się coś z rozrusznikiem - bendix nie odbija? Mi tak rzęziło szczególnie na zimnym ale była to B3-ka i był to właśnie bendix

    ty masz kolego tylko 12 zaworów. Tutaj jest 30 , to zupełnie inna bajka. Trzeba to przeliczyć , ile np średnio przepala slnik 4 cylindrowy , tu masz 6 garków + w zwykłym silniku masz np 8v lub 16 v ,A tu 30 V!

  9. Jak na razie stuka przez chwilę na zimnym i to też nie zawsze. Czasem odpalam z rana i jest ok. Kilka miesięcy temu ne miałem tego problemu. Szczerze to finasowo nie jestem przygotowany na wymiane 30 szklanek.

    Jak koledzy piszą- jak stuka parę sekund po odpaleniu auta po dłuższym postoju (np. po nocy) to normalne nie zawracaj sobie tym głowy. Jak zacznie stukać na ciepłym silniku to wtedy kwalifikują się do wymiany. Na razie oszczędzaj kasę na co innego :D

    Ps. dlaczego 30???

    tyle jest w silniku. jak wymieniac to chyba już wszystkie, w obydwu głowicach.

  10. NIedawno opisywałem praktycznie identyczny problem.Tyle że nie zauważyłem ściągania pojazdu. Obydwie strony przód (po wymianie tarcz i klocków obserwowałem złe docieranie się). Zakupiłem komplet nprawczy mocowania zacisku ( 2 tulelki gumowe i 2 prowadnicki /na strone). Po wymianie i przejechaniu kilkuset km z jednej strony problem ustąpił i ładnie już jest. Z drugiej strony poprawia się , myślę że jeszcze trochę i bedzie OK.

  11. Witajcie.

    U mnie jak po nocy zapalam siik przez 1 sek. słychać dość głośne stuki. Zaraz potem milknie.

    Wymieniłem olej , nie pomogło ( jeździłem na Mobil S . Teraz zalałem MOtul 6100 ). Wydaje mi się że sprawa dotyczy jednego popychacza , w jednej z głowic. Popychacz zaczął się odzywać jakieś 3 mce temu. Zastanawiam się dlaczego tylko jeden pada.

    Czy aby przez to nie wyklepi się np. wałek? stuk milknie po 1 sek. na ciepłym silniku cisza.

    A może taki objaw może powodować problem z innym napinaczem? MOże te napinacze łańcuszków w głowicach?

    Co radzicie ?

  12. Powiem tak słuchałem 2.6 słuchałem 2.8 30V i ten charakterystyczny huk powietrza przy wkręcaniu na obroty tu i tu. Najlepiej kolego będzie jak popytasz użytkowników 2.8 30V Pozdrawiam

    no to u mnie tego huku powietrza niema. a silnik nie wchodzi powyżej 90 st.

    Nikt mi nie odpisuje z kolegów z forum , których pytam przez GG.

    Proszę o wypowiedź na forum kolegów z 2,8 30v.

  13. Od jakiegoś czasu ubywa płynu chłodzącego, sprawdzałem ciśnienie na cylindrach (13 na każdym), w oleju nic nie ma, wszystkie króćce i złączki sprawdziłem i jest ok, może być wydmuchana uszczelka pod głowicą. Jak tak, to jak to sprawdzić pod którą??? i na jaki koszt się naszykować??? Z góry dziękuję.

    Ile tego płynu ci ucieka? U mnie przez 3-mce ubyło może 0,8 cm ze zbiorniczka.

  14. Wiesz, oglnie jest ostatnio ciepło ,trudno mi powiedzieć. Jakoś nie zauwazyłem tego.

    Kiedyś oglądałem i słuchałem 2,8 12v (podobny silnik do twojego) , to po dodaniu gazu słychać było nadmuch powierza , z wentylatora na viscu. Niewim u mnie nie słychać tego szumu . czy tak powinno być niewiem.

    Ale zaczynam sie martwić ,bo coraz cieplej . Mysl eże wymienie visco.[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 23:06_________________________________________________Skoro na ciepłym niemożesz zatrzymać wentylatora to wydaje się być OK.

  15. Właśnie ja pytam chłopaków na priw o sprzęgło wiskotyczne. jeszcze niemam odpowiedzi.

    Ostatnio jak nastały cieplejsze dni,zauważyłem ,że dość szybko załącza się wentylator elektryczny.

    Niewiem jak powinno być z tym visco , na rozgrzanym i chodzacym silniku nie próbowałem go zatrzymać .Ale zaraz po zgaszeniu silnika wydaje mi się że powinno nadal być "sklejone". Natomiast mogę obracać je lekko. W sumie chyba podobnie jak na zimnym silniku.

    Wentylator na visco kręci się kiedy silnik chodzi.

    Kolego PETERKA , sprawdź u siebie , jak jest u ciebie kiedy silnik jest zagrzany ,zgasisz i czy Wiatrak wykazuje opór.

    [br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 22:42_________________________________________________zaznaczam że autko zawsze trzyma 90 st. nigdy nie weszło wyżej. Ale mysle że pomaga w tym ten elektrycny wentylator , który chyba jest zbyt częstowykorzystywan (pomijając moment kiedy włączona jest klima).

  16. Witam kolegów :)

    Moja maszynka ma zawieszenie 1BE, czeka mnie wymiana wahaczy, oraz amortyzatorów z przodu - zgodnie z tematem wątku wahałem sie pomiedzy bilstein i kayaba, no ale większość forumowiczów poleca Kayaba, zresztą cenowo też widać które są chyba lepsze - Bistein VNE-4577 do fabrycznego sportowego zawieszenia kosztuje około 50PLN, a Kayaba 351016 około 300.

    Mam pytanie, czy taka cena za amorek jest w porządku, czy może któryś z kolegów ma jakieś dojścia i może załatwić taniej :)

    Tutaj znalazłem za 280PLN.

    Pozdrawiam

    Łukasz

    NIedawno były nieco tańsze (256 zł) na tej stronie. Rozmawiałęm z gościem z tej firmy o tych kayabach. Czas oczekiwania 3 tygodnie mi powiedział, muszą ściagnąć.Towar małochodliwy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...