W takim razie u mnie jest chyba coś nie tak. 750km trasa Wro-Waw-Wro, moze 50km po mieście, jazda średnio szybka - 120-140 km/h, a potem średnie spalanie 7.6. W ogole średnio mi pali 8.5 (trasa/miasto), a najmniej jak sie udalo osiągnąć przy bardzo spokojnej jeździe na trasie to 6.0. W mieście nie rzadko pokazuje ponad 11 l/100, a zreguły cos w okolicach 9.5 (przy raczej spokojnej jeździe). Auto było na przeglądzie, nie było żadnych usterek poza zapoconym EGR, wymieniono rozrząd. Koleś w serwisie powiedział, ze jak się zsumuje automat, klimę, koła (mam 225/40/18) to może tak wychodzić. Trochę chce mi się w to wierzyć tym bardziej, ze multitronic w mieście moze nawet obniżać zużycie. Na podobnych trasach i przy podobnej jeździe O2 z TDI 105 pali około 1,5-2,0l mniej. Sprawdzałem jeszcze spalanie z Sharanem 1.9 TDI 115 PS - skasowaliśmy liczniki, jazda jeden za drugim po mieście (raczej spokojnie) - Sharan 7.3, moje Audi 8.4.
Możecie coś poradzić co powinienem sprawdzić? Auto jeździ raczej ok.
pozdrawiam
PaluH
Jadąc spokojnie 120/140 na 6 biegu w trasie FIS pokazuje mi srednią w okolicy 5l/100km czyli realne spalanie napewno mam poniżej tych 5l. Ja przeważnie jeżdżę sam więc może dlatego wychodzi mi dość mało ale za to cisnę dość często jak tylko dłuższa prosta
Ile aut tyle różnych wyników, spalanie zależy od wielu zmiennych.
U Ciebie spala więcej te 2l bo nie masz manualnej skrzyni i tyle - to normalne
[br]Dopisany: 09 Lipiec 2007, 15:57 _________________________________________________To co pokazuje FIS to jedno a to ile faktycznie leci paliwa to drugie.
Najpewniej sprawdzić manualnie kilka razy wlewając pod korek. [br]Dopisany: 09 Lipiec 2007, 16:00 _________________________________________________
to sie nazywa PSJ [br]Dopisany: 09 Lipiec 2007, 16:04 _________________________________________________
Prawdziwie oszczędna jazda to jazda z możliwie rzadkim używaniem pedału hamulca. Brzmi to głupawo ale najwięcej energii marnuje się podczas hamowania - wyprodukowana energia do napędzenia auta zamieniana jest w ciepło i odlatuje do atmosfery W praktyce nie da się tak jeździć szczególnie po mieście