Mogę pomóc jeśli chodzi o umiejscowienie tego wężyka (chyba, że już po problemie).
Mam nadzieje, że nikogo nie wkurzę za bardzo postem nie na temat
Na zdjęciach widac dokładnie co, gdzie i jak :smile:
Ten grubszy przewód to odpowietrzenie i można go bezproblemowo skleic Kropelką itp. i dla pewności okręcic jakąś taśmą-izolacją.
Ten cieńszy ma związek (jestem prawie pewny) z obrotami biegu jałowego, i powinien byc założony na kruciec wskazany strzałką.
Tylko, że u Ciebie kruciec ten został ułamany kiedy strzeliło (spróbuj skleic).
Ps.zakładaj sekwencje, a problemy znikną tzn.te znikną, a w ich miejsce pojawią się nowe