jakby się ktoś wybierał na wycieczkę z Łańcuta do Rzeszowa "czwórką" to ostrzegam, że na wylocie z Łańcuta stoi nowe Punto
(a w nim jełop który się cieszy jak widzi hamujące auta) w wyblakłym zielonym, albo niebieskim kolorze z uchyloną klapą bagażnika. Za autem jest schowana niespodzianka która robi fotki