OK
Dzięki Wam za odp.
Byłem wczoraj u zaprzyjaźnionego agenta HDI i wszystko mi wytłumaczył. Za kolizję którą spowodowałem (wjechałem w tył Berlingo: zagięte, nie mogąca się otworzyć klapa bagażnika, tylny zderzak szarpnięty, lampa, nie mogące się otworzyć drzwi pasażera, pęknięta przednia szyba - takie były jego szkody), odjęto mi 10 % zniżki tak jak napisała arielka dodatkowo ubezpieczenie, zostało "zawieszone" na rok, tzn jest to taki rok próby, jeżeli nie stanie się, odpukać, kolejna szkoda to wszystko wraca do stanu sprzed wypadku. Z ciekawości zapytałem mojego agenta o ile maksymalnie wzrosła by składka gdybym naprawdę mocno zniszczył komuś auto, odp - max 30 %. Do tego, jeżeli szkoda jest niewielka
(sołtys85: Mój brat ma ubezpieczenie w HDI asekuracja i w przeciągu 4 lat miał 2 stłuczki (koszt naprawy każdej z nich to jakieś 400-500zł) i żadnych zniżek nie stracił i nadal ma 60%.)
to HDI nie zabiera żadnych zniżek!
Może komuś przydadzą się te info.
Pozdr