Witam,
sprawa wygląda dosyć dziwnie, a mianowicie rano odpalam auto jade do Łodzi i jest ok, w drodze powrotnej słysze takie dziwne dudnienie i zauważyłem, że gdy jade wolno na 2 biegu nie słychac tego dudnienia i na biegu jałowym też chodzi raczej normalnie, gorzej jak rozpędzam się i wtedy to słychać bardziej, i potem gdy jade juz 90-100 czy tez 120 ten dzwiek jest jednostajny...
dziękuje za pomoc w tym temacie
P.S nie jest to związane z oponami zimowymi, bo zostały wyważone...cały czas jest to buczenie... przypomina to jakby ,,nakręcanie bączka" i związane jest prawdopodobnie z obrotami...
orientuje się ktoś co to moze być?