Siema! Jednooki bandyta wrócił do mnie wczoraj po prawie 1,5 miesięcznej smierci klinicznej.
Auto traciło ciśnienie oleju i u NosDanGarage przeszło jakis tam przeróbki (nowe panewy, uszczelka pod głowice i dekiel, czyszczenie smoka, głowica od ADR+wałki+napinacz+łńcuszek nowy rozrząd) generalnie powiedzmy że jakis tam remont i odpukać od wczoraj jeździ dość żwawo (może to dla tego że ostatnio dupsko wozilem 1.6 i mi się wydaje).
Przy okazji tego wszystkiego wycięty został kat i zamiast niego jest DP pozostało powalczyć z nieszczelnościa w dolocie bo troszke gdzieś traci wezme się za to w sobote.
Niżej dzisiejsze foto, dodam że połamały się uchwyty przy leflektorze i pojechał do klejenia
Dla wygody mojego dupska wpadły nowe stołki + kanapa tył i do kompletu boczki tak że wszystko sie ładnie prezentuje więcej fot bedzie jak wyczyszcze poskładam wętrze
ragga kierownice podrzuci Nosb jak będze zawoził swoje graty