bylem wlasnie przy aucie, swiece sa tak jak mowiliscie na samym poczatku weza wychodzacego z silnika do nagrzewnicy, ale gdyby nie zdjecia sztomela to nigdy bym ich nie poznal. temperatura otoczenia 4*, wszystko co mogloby pobierac prad wylaczone, nawiew na szybe, temp na max, nawiew na max i... ziiiimno :(siedzialem w aucie z 5-10 minut, probowalem roznych ustawien nawiewu, troche nawet gazowalem i nic, dalej wialo mrozem. sprawdzilem ten waz zaraz za swiecami, byl cieply ale to chyba praca silnika a nie dzialanie swieczek
po jakim czasie powinno wiać wyczuwalnie cieplejszym powietrzem przy założeniu ze swieczki działaja?