slawekk1980

A co się ma podziać, turbo nie pada z dnia na dzień, dużo wcześniej widać inne objawy, kopcenie, pobór oleju itp. Może trochę bardziej zapiekły się kierownice zmiennej geometrii i stąd teraz trochę chrobocze przy schodzeniu z obrotów.

Z tym wałkiem to nie byłbym tak do końca pewien, owszem najlepiej naocznie to stwierdzić. U mnie też z filtra powietrza buczy, w dwóch innych autach z tym samym silnikiem jak sprawdzałem- o przebiegach 75 tys. i 300 tys. też wydobywa się basowy dźwięk. Wytarty wałek to bardziej takie klepanie jak w traktorze, są filmiki w necie. Na wielu forach, również i tym jest sporo wpisów od osób, które wymieniły wałek, szklanki itd. i dalej dudni i buczy z filtra.

Dokładnie, od czasu do czasu na zimnym dygnie silnikiem że czuć na postoju.

A co może być powodem tego, że przy zimnym silniku na wolnych obrotach siedząc w aucie czuć co jakiś czas lekkie szarpnięcia- lekko zabuja silnikiem. Gdy silnik złapie takie dobre 90 stopni to powyższe ustępuje. Wszystkie poduszki ORI nowe, korekcje na zimnym czy ciepłym silniku od 0.03 do 0,40, BIPy wszystkie ok -30 do max -50. Zero błędów. Odpala dobrze, czasami puści lekki dymek. W czasie jazdy gdy nie złapie jeszcze temp. nie czuć żadnych i szarpnięć itp. N wiem co można jeszcze sprawdzić, czy po prostu trzeba się przyzwyczaić? Np. EGR może mieć z tym jakiś związek? Zawartość dodana 7 minutes later Dodam jeszcze że od kilku tankowań wlewam środek Millers'a, ale bez zmian, może BIPy tylko troszkę się poprawiły

Faktycznie dziwne, chyba że miałeś "ori"za 30 zeta to nie działa, może się mylę ale nie wierzę w taką promocję. Podobnie piszą o "ori" czujnikach temperatury za 30 zł, ori bo zielony, nabite logo itp. a zaraz po wymianie pada. W poprzednim TDI też to wymieniałem i dałem za czujnik nie 30 zł. jak na allegro ale ok. 100, u mnie nic nie padło. Za 30 zeta to made in Pekin, z oryginału to masz tylko 4 kółka nabite na obudowie.

Nie pamiętam już, za ori w ASO dałem ok. 105 zł. po VIN sami dobiorą i będziesz zadowolony. Płyn zalałem Febi, odpowiednik G12+ bo taki podawała książka.

Trochę więcej spali, ale trzeba to w końcu zrobić bo koszta niewielkie, przy okazji wymienić płyn chłodniczy. Przeważnie winny jest termostat, zamiana tylko na ori. Przerabiałem to i teraz jest ok.

Wpisz w google "vag jak sprawdzić termostat" i od razu wyskoczy kilka tematów, które grupy sprawdzić na zimnym a które po rozgrzaniu, porównać i masz odpowiedź.

Tak z czystej ciekawości, Ta część zaworu EGR (chyba że to coś innego), która wystaje z wycięcia plastikowej osłony silnika-przy wlewie oleju opisane na obrazku "what's this" , po dłuższej jeździe jest powiedzmy ciepła, po zgaszeniu silnika robi się bardzo gorąca. Tak ma być?

Czujniki rzadko kiedy padają (chociaż się zdarza), w większości przypadków winna jest zapieczona zmienna geometria. Jak już dasz do czyszczenia to najlepiej wypiaskować szkłem bo zwykłe piaskowanie nie daje tak gładkiej powierzchni. W poprzednim TDI po takim czyszczeniu jeździłem 4 lata do sprzedaży i było OK. Trzeba tylko wiedzieć jak jeździć aby się znowu nie zasyfiło. Dobrze np. raz na jakiś czas wybrać się gdzieś dalej na zakupy żeby przegonić auto parędziesiat km ekspresówką. Po takim czymś przez kilka miesięcy sztanga chodziła leciutko, gdy się w zimie trochę haczyła to znowu wypad do Ikei i było git :-).

Odnośnie poszarpywania i stuków podczas ruszania o których mowa, ja po zakupie auta też miałem coś takiego. Liczyłem się z wymianą sprzęgła, ew. przegubu wewn. Jak się okazało, wystarczyło dokręcić łapę poduszki silnika oraz tą śrubę torx na środku poduszki, u mnie pomogło i jest OK. Może warto sprawdzić na początek.

Odnośnie wypadających broków, czy objawem tego może być narastajaca głośność w kabinie (tak basowo) podczas wkręcania na obroty w czasie jazdy, na moje ucho trochę za głośno jak na Audi :-). Na postoju nie słychać tego klepania które są na filmikach, co prawda z obudowy filtra słychać lekko basowy pogłos ale to chyba normalna praca silnika, nie ma przecież opcji aby było zupełnie cicho przy tym silniku. Jest jakaś reguła z tymi brokami, np. że wypadają raczej przy większych przebiegach, przy wymianie oleju w trybie longlife itp.? Mam przejechane 120.000 km, przebieg pewny i nie wiem czy jest sens ściągać pokrywę, czy później nie będzie podciekać spod uszczelki, samej uszczelki chyba nie idzie dokupić?

Też przymierzam się do wymiany lewej poduszki bo wycieka płyn. Auto kupiłem niedawno więc powoli robię porządek. Zastanawia mnie czy ta poduszka może powodować że przy obrotach powyżej 2-2,5 tys RPM, w środku robi się głośno, tak basowo. Wiem że PD-ki nie są najcichsze, ale wcześniej miałem Leona 1.9 na pompie i było ciszej podczas mocnego przyspieszania. Kąt synchronizacji ustawiony jest na -2,5, nie wiem czy ma to jakiś związek. Korekcję są wzorowe tj. ok. 0,05 do 0,12,. bipy od -38 do -50 na wolnych obrotach i max. -58 przy 3000 RPM. Zobaczę po wymianie tej poduszki czy się uciszy. Jeszcze jedno, poducha skrzyni wygląda OK, ale zauważyłem że na 2,3 biegu po dodaniu gazu i szybkim odpuszczeniu lewarek rusza się przód- tył ok. 0,5 cm (w Leonie tego nie było :-), tak ma być? Może jestem przewrażliwiony.

Odświeżając temat, mam pytanie odnośnie obecnie oferowanego w ASO płynu G 13. Lejecie to zamiast już nie produkowanego G 12? Pytam bo muszę wymienić termostat i przy okazji chcę zmienić też płyn. Dzięki.

U mnie po zalaniu syntetykiem 5w40 zaczął brać trochę oleju (po ok. 3000 km na bagnecie spadek o ok. 0,5 cm) , dodaję że nie wiem czym był zalany wcześniej, sugerowałem się przebiegiem 170 tys. km (udokumentowanym), będę obserwował i w razie czego chyba zaleję półsyntetyk. W zwiazku z powyższym mam pytanie czy przejście z semi synt. na full synt. może być przyczyną brania oleju przez silnik, dodaję że nie ma żadnych wycieków (lekko tylko poci się w okolicach EGR), auto nie kopci, jedyne co zauważyłem to że trochę dmucha gdy odkręcę korek wlewu oleju przy pracującym silniku.

witam wszystkich audi-maniaków