Skocz do zawartości

tomiqu

Pasjonat
  • Postów

    398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomiqu

  1. Też tak spróbuję. I tak jak niektórzy pisali to najlepiej ją wywalić i wkręcić taką jak reszta.
  2. No właśnie zacząłem czytać sposoby na jej odkręcenie, można jeszcze ją delikatnie podpiłować i odkręcić "siódemką" Jutro ciąg dalszy zabawy
  3. Czy żeby zdjąć nastawnik z pompy to trzeba wpierw odkręcić pokrywkę nastawnika? Bo po odkręceniu tych dolnych 3 śrub nastawnik nie daje się zdjąć, a chcąc odkręcić pokrywkę nastawnika to utknąłem na tej nietypowej śrubie...heh.
  4. bozmek dzięki za namiary, u mnie też kogoś znajdę ale korci mnie aby zrobić to samemu OLIVER ja po prostu pierwszy raz bym to robił a wiadomo jak to jest z pierwszymi razami, obawa i niepokój Mam chęć jednak sam spróbować...Oto dane z VAGa: Dawka waha się pomiędzy 5,4, a 5,6. Czy nie jest za duża? Swoją drogą to zastanawia mnie trochę początek wtrysku, rzeczywisty różni się trochę od wymaganego. Czy może tak zostać czy trzeba korygować? Co do wymiany uszczelki, czy w tych miejsach wystarczy zaznaczyć ustawienie nastawnika na pompie? Pytałem w dwóch miejscach ile sobie krzyczą za wymianę dolnej uszczelki, w obydwu krzyknęli 100zł , a za wymianę wszystkich uszczelek w pompie 450zł. Jak dla mnie trochę sporo.
  5. Heh, dzięki za informacje. Niby nic trudnego ale zawsze jest jakieś ale, w tym wypadku z tą główką. Bo rozumiem, że jak źle zmontuję to nastawnik szlag trafi.
  6. Mi chodziło właśnie o to, że sam nie podejmę się czyszczenia nastawnika ale faktycznie masz rację , że może nie warto go dotykać jak nic się nie dzieje... Więc skupiając się tylko na samej wymianie uszczelki to powiedz mi tylko skoro sam je wymieniałeś, jakie wartości w których grupach odczytać vagiem? Później muszą być idealnie takie same wartości?
  7. Dzięki, widziałem już ten poradnik Chyba jednak oddam w ręce fachowca moją pompę.
  8. Dzięki Plan jest taki: zaczynam od wymiany tej górnej bo prościej i nie trzeba później nic ustawiać. Jak nie będzie ciekło to jeźdzę dalej bez zaczepiania tej dolnej. A jak będę musiał wymienić dolną to od razu wyczyszczę nastawnik pompy za jedną robotą. Niestety, okazało się , że cieknie z pod dolnej uszczelki. Jaka jest w tym przypadku procedura wymiany? Da radę zrobić to samemu?
  9. Profil uzupełniony, dawno tu nie wchodziłem i coś widzę się pozmieniało trochę. Też mi się wydaje, że to wyciek spod pokrywy nastawnika bo jest zapocona cała pompa od góry do dołu, a nie tylko np. dół. Dzięki za podpowiedź, w wolnej chwili zajmę się tym.
  10. Ostatnio zauważyłem, że pompa wtryskowa jest zapocona , a w otworze zaznaczonym strzałką zbiera się paliwo, czy to coś poważnego? Bo wydaje mi się , że któraś uszczelka puszcza. Czy da radę to samemu zrobić czy trzeba później ustawiać pompę?
  11. Dziś już było ok. 14,5 przy włączonych światłach, może tylko szczotki się kończą w regulatorze.
  12. Jak w temacie, zmierzone multimetrem, wywala też błąd nr 01117 czyli "Sygnał ładowania generatora terminala DF". Pamiętam , że kiedyś ładowanie było powyżej 14V nawet przy włączonych odbiornikach, a teraz nawet przy wyłączonych nie przekracza 14V. Druga kwestia też chyba z tym powiązana to , że po włączeniu świateł pojawia się charakterystycznie buczenie z okolic alternatora, jakby działał pod jakimś obciążeniem. Przy wyłączonych światłach tego nie ma. Regulator pada czy coś innego?
  13. Ok, to daj znać w tym temacie jak trochę pojeździsz czy kangury bezpowrotnie minęły po wymianie wysprzęglika.
  14. Dzięki. A jakie miałeś objawy, że podejrzewałeś, że to wysprzęglik? Pedał sprzęgła Ci się zacinał? Bo wycieku z tego co piszesz to nie było. U mnie rano też kangura zrobi ale po rozgrzaniu już jest wszystko OK.
  15. Możesz podać nr tego wysprzęglika?
  16. Używanych nie chcę, mogłem kupić używane po 30 zł/szt ale to bezsens wymieniać używaną na używaną. Zacznę od wymiany prawej poduszki bo silnik jest na niej głównie ustawiony i zobaczę czy będzie jakaś poprawa. A wiesz jaka firma produkuje ori poduszki? Bo Lemforder też chyba jest na pierwszy montaż. Można też jeszcze wymienić poduszki skrzyni bo są sporo tańsze niż te pod silnik.
  17. Poduszki Lemfordera sprawdzą się? Kosztują ok. 200zł za szt , są tańsze np. francuski Sasic za ok. 130zł albo Kraft za ok. 100zł ale nie wiem czy warto ryzykować. Czy wie ktoś ile waży nowa poduszka ? Bo ostatnio miałem w ręku 2 oryginalne używane poduszki to jedna była wyraźnie lżejsza od drugiej , pewnie oleju już nie miała. Jednak nie zdecydowałem się na używaną 20 letnią poduszkę pomimo,że jeszcze telepał się olej w niej.
  18. Koledzy posprawdzajcie sobie łączniki elastyczne wydechu, u mnie druty były popękane i katalizator chodził w przód i w tył. Po wymianie wielka poprawa ale jeszcze poduszki silnika mam do wymiany bo jeszcze delikatnie szarpie na zimnym.
  19. Po sprawdzeniu okazało się , że guma w teleji lewego łącznika stabilizatora praktycznie już nie istnieje ( są też stuki na nierównościach ). Da radę samemu wymienić ten łącznik? Bo widziałem, że mocowany jest się na dwóch śrubach - jedna do wahacza prostego druga do stabilizatora.
  20. Zbieżność była ustawiana 45 tys km temu po wymianie końcówki drążka i górnych wahaczy. Przy przeglądzie parę dni temu żadnych luzów nie stwierdzili. Opony z 2007r więc też może już dokładają swoje.
  21. A ja mam nowe sprzęgło i szarpania na zimno są. Po przejechaniu ok 10 km szarpanie ustaje. Widać takie sprzęgła teraz robią.
  22. Moim zdaniem ruszanie na ręcznym nie ma nic do tego, bo u mnie też na ręcznym szarpania nie ma. Wydaje mi się, że ręczny je po prostu hamuje. Przeguby wewnętrzne też mogą się do szarpania przyczyniać. Albo luźny układ wydechowy, złączkę elastyczną wydechu masz całą bez pękniętych drutów?
  23. Przegląd był niedawno ale niczego nie wykryli. Może faktycznie te tuleje mają już luz. Aczkolwiek wymiana łączników to też niewielki koszt więc wpierw spróbuję je wymienić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...