Witam!
Panowie mam podobny problem w swoim b8 2.0tdi 143km cag, przebieg 147k. Auto zakupione w marcu tego roku. Kolega zwrócił mi uwagę, że lekko kopce po przyłożeniu gazu na maxa( na czarno). Po jakiś 2 miesiącach sam miałem okazje to zobaczyć, nie kopciło lekko tylko była już duża chmura.
Jadę sobie, a tu nagle zapala się kontrolka dpf . Pojechałem więc na obwodnice by wypalić filtr, jeszcze dobrze nie wjechałem i auto przeszło w tryb awaryjny (kontrolka świec i silnika), wiadomo auto zmulone, 20% mocy.
Na drugi dzień auto u mechanika. Komputerowo nie dało rady przetkać filtra, więc go rozebrał. DPF tak zasyfiony, że podobnego w życiu nie widział, auto chyba było jeżdżone na 1k obrotów na 6 biegu non stop:) Postanowiliśmy spróbować przeczyścić chemicznie. Niestety nie pomogło, nic nie przedostawało się przez filtr, na dodatek okazało się, że dpf jest zasyfiony OLEJEM (padła teoria, iż mógł być przelany olej -ponad maxa).
Dwie opcje: wymiana dpf lub wycięcie. W aso 5k+800 robota, używki chyba nie ma sensu zakładać bo mogę mieć z nią zaraz ten sam problem.
Ok wycinamy. Po złożeniu auta egr podobno zaczął przepuszczać wodę ... Teraz szukam egra, auto w trybie awaryjnym pojedzie w piątek do tunera na programowe usunięcie dpfa i od razu chciałbym zrobić jakiś chip pod 180 kucy (PRZY ZAŁ. ŻE AUTO SPRAWNE)
Problem jest taki, że coś spowodowało zasyfienie filtra, przedostanie się oleju i kopcenie na czarno!! NA luzie po dodaniu gazu i obrotach 3k nic nie kopci, jedynie przy obciążeniu.
Miał ktoś podobny problem? Aha dodam, że dpf został wycięty z katalizatorem...
może założę osobny temat ;(