A jak u Ciebie z rolkami prowadzącymi paski? To sprawdź.
Moja po prawie 2 dobach stania na blisko 20* mrozie odpaliła bez najmniejszego problemu i zawstydziła właścicieli benzynek które stały dookoła Te miny gości którzy nie mogli odpalić swoich benzynek, katując je blisko 30 minut były bezcenne A ja kulturalnie podchodzę zrzucam kilkanaście cm. śniegu z auta czyszczę zamarznięte szybki wsiadam odpalam i jadę
Dzisiaj jadąc od strony Warszawy na wlocie do Lublina widziałem zmasakrowane czerwone A4 w sedanie ;( holowane przez jakiegoś busa. Przód dzwon, boki jakby po rowie i całe ufajdane. Nieprzyjemny widok Ale fakt że to co się dzieje na drogach to masakra jakaś Droga krajowa, właśnie wspomniany wlot od Wawki do Lublina a tu niby czarne paski, ale co z tego że czarne, jak to jest lód, lekko gaz i się ślizgamy nie ma znaczenia przy jakiej prędkości, hamowanie jeszcze gorzej, jakiekolwiek hamowanie to tylko poboczem na śniegu, lekkie wzniesienie i tiry stoją... a gdzie drogowcy?