Skocz do zawartości

freon

Pasjonat
  • Postów

    279
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez freon

  1. Z innych postów które gdzieś na Forum są na pewno dodam, że niektórzy na początku grzali znaczki suszarką - wtedy łatwiej odchodziły.
  2. Dopiero po wątku o brudasie zauważyłem Twoją przeróbkę i wyrażę opinię w dwóch punktach: 1) Sama modyfikacja, Twoje zawzięcie, umiejętności i zabawa - tylko do pozazdroszczenia. 2) Ale sam look, pół na pół z przepaścią 6 lat między stylami, no nie mówi do mnie wogóle... wychodzę z założenia, że jak nie mam na B7 to śmigam B5, jak nie mam na B8, to w swojej B5 nie mam LEDów... Bez urazy rzecz jasna. Chociaż pamiętam, że jak dawno temu ujrzałem auto ICE'a byłem i nadal jestem pod wrażeniem jak można to tak dobrze zrobić... i pamiętam też, iż wtedy w Jego wątku wyraziłem swoje zdanie.
  3. DeeJay_Kill a jak to jest, że tył masz B5, a przód B7?
  4. Patrzcie go jakie ma niusy z pierwszej ręki Zgadza się. Mechanizm uszkodzeniu typu „smagnięcie biczem” (whiplash) i potem odbicie do tyłu... bez zagłówka sprawa wygląda fatalnie. Tj. jak nie będę zmieniał auta, to zamontuję prawą połówkę oparcia, tak jest chyba najpewniej.
  5. Walcz, nie odpuszczaj, a jak będą robić problemy to niech odmowę napiszą Ci na piśmie i wtedy podjedź z tym do PIHu.
  6. a czy aby to nie klima? http://www.a4-klub.pl/smf/b5_adrsycznie_klimatyzacji_to_normalne-t30545.0.html
  7. Na duże i małe. A co do w/w postów dotyczących bezwypadkowych - dwuślady i czteroślady.
  8. Chyba nic co jest za darmo nie pokona wersji platnej... Uzywam od kilku lat Kasperskiego, zaczynalem od 89 PLN, teraz juz 129 PLN (0.35 PLN / dzien)... ale nadal jakos mu ufam. Ponoc dobra jest tez Panda Antivirus.
  9. hehe, dlatego jak mam zapalone w srodku swiatlo, to nie patrze w ten tunel i nie ide w jego strone!
  10. Jedyne 40km "chemickiego posypu": Lubawka - Pec pod Snezkou - Lubawka.
  11. Opole, Bielany, koło Czołgu w lewo w Powstańców Śląskich, cały czas prosto, przed Arkadami (ta Galeria) w lewo w Swobodną (jest tam stacja BP)... Na światłach w prawo w Zieliśkiego, potem gdy ulica zrobi się jako T ze światłami, czyli albo w prawo albo w lewo to jedziesz w lewo w Piłsudzkiego i aż do placu Jana Pawła II (od skrzyżowania T są to drugie światła). Na Placu JPII w lewo i jesteś na Legnickiej... przed takim przejściem co idzie nad ziemią w prawo, Plac Solidarności i jesteś już bbb blisko[br]Dopisany: 15 Styczeń 2009, 22:18_________________________________________________
  12. freon

    Wałbrzych

    Czyli spot jest na samym końcu ulicy Szczawieńskiej. Mija się po lewej Tesco, potem Makro, i tam gdzie ulica się kończy gdzieś parkujemy... z tego co pamiętam jest tam mała zatoczka coś jak autobusowa.[br]Dopisany: 11 Styczeń 2009, 17:48_________________________________________________ Jak tam Wasze boki w te śniegi? Ćwiczycie równo?
  13. Tj założyłem ten wątek nawet nie po to, aby ludzie ratowali obcych, a swoich bliskich... A teraz rozwinę w/w myśl. Obcych się "boimy", zawsze kojarzy się nam to z dotykiem ust obcej "leżącej" osoby... ale tak nie jest. Pomyślmy o naszych zadławionych dzieciach, dziewczynach, ulubionych wujkach z nagłym zatrzymaniem krążenia itp... dla nich się nauczmy, a potem przenieśmy te praktyki na obcych, i to wcale nie dotykając ich ust, ale przynajmniej interesując się nimi, podchodząc, udrożniając drogi oddechowe, a w razie nie stwierdzenia oddechu zawołania pomocy i samego ucisku na środek klatki piersiowej na głębokość 4-5cm w rytmie 100/min aż do przybycia karetki... A jeśli oddycha - pozycja bezpieczna. to niewiele, a wygrać możemy dla kogoś życie wyżej wymienione linki są naprawdę dobre, przeczytanie zajmuje 20min, a podstawowe manewry i rękoczyny łapią w mig nawet 10 latkowie, wiem bo przećwiczyłem moją chrześnicę
  14. Z tym dorezaniem to nie tak łatwo, aby włożyć trzeci zagłówek do kanapy z dwiema. To ma być bezpieczne, a nie wyglądać, a przy nawet lekkim uderzeniu siła odbicia głowy o zagłówek jest bardzo duża, głowa waży wtedy śmiało ponad 100 kg.
  15. nieokreślony http://www.era.pl/r/era_pl_repo1/documents/ind/blueconnect/wo_bc_49_119_czas_nieokre_lony.pdf 12/24 mce http://www.era.pl/pl/indywidualni/taryfy/internet/blueconnect_komputer/abonament Uważam, że o wiele lepsze jest zapisanie się do sieci osiedlowej, których jest b.dużo: - dobre ceny - o wiele lepsze prędkości - DC++ - czas nieokreślony nawet 2 mce No ale możesz łączyć się tylko w domu...
  16. Nie widziałem B5 aby nie miało regulacji świateł :gwizdanie: Może faktycznie masz, a problem tkwi w przysłowiowym kabelku i włączniku. Silniczków na Allegro jest pod dostatkiem. Szukaj A4 rozbiórka, A4 części i dzwoń pytając o te podzespoły. Naprawdę telefonicznie można ugrać dobre ceny. To trzeci guzik od prawej w konsoli środkowej jak poniżej: Zrobiłem to ponad rok temu http://www.a4-klub.pl/smf/pierwsza_pomoc_na_miejscu_wypadku_bls-t18844.0.html
  17. Pisałem z pamięci, a jak widać mam zawodną Też kiedyś szukałem tych wartości i nie było nigdzie.
  18. 0 - Newbie 1-50 nowicjusz 50-300 początkujący 300- już dalej nie wiem 500 lub 1000? użytkownik 1000< władca postów Ale już nie pamiętam jak to szło
  19. Mam z tyłu tylko 2 zagłówki (wersja sprzed liftu). Trzeba wymienić całą tylną kanapę, czy tylko górną część prawego dwuosobowego oparcia (kolor tapicerki na razie pomijamy)? Nie rzadko śmigam w 5 osób, a mieć zagłówek, a nie mieć to czasem (oby nie...) bardzo ważne.
  20. W sumie w taką pogodę, pluchę i śnieg nie ciężko o wilgoć w aucie... Jakie masz dywaniki? Dywaniki dywaniki czy dywaniki gumowe? Bo jak całe z materiału to już masz odpowiedź - siedlisko wilgoci. Gdy masz do dyspozycji garaż, to wyciągnij wszystkie dywaniki, odkurz tapicerkę pod nimi i włącz farelkę, tak dyskretnie co byś się nie podpalił pamiętając o tym by zostawić uchylone lekko okna. Osuszy to środek. Potem jak już wyschnie, włóż pod dywaniki Wyborcza jako dobry sorbent... jak coś przecieknie, to w papier, a nie w tapicerkę, i łatwo gazetę wymienić gdy złapie wodę na nową. Filtr kabinowy jak pisano wyżej oraz nieszczelności też możliwe.
  21. To ja Ci podpowiem jak ja to bym zrobił... Wszedł na w/w stronę od Wihajstra, zobaczył jakie kurorty mają w ofercie... Obejrzał zdjęcia z każdego, wybrał ten co mi się najbardziej podoba... Kuknął na mapę. Znalazł przelot np na http://www.skyscanner.net/ lub podobnej Poczytał w Google jak trafić i o komunikacji... Na Forach o tym kurorcie i o tym na co zwrócić uwagę... Kupił euro i spakował się. Choć mam świadomość, że nie jest aż tak wygodne jak zapłacić i zostać zabranym z miejsca w którym się mieszka.
  22. Rafal_travel Poświęcisz 1 dzień na załatwianie spraw i masz o wiele wiele taniej. Wszystko praktycznie możesz dograć zza klawiatury.
  23. Ojejej... Oddając krew uzupełnia się regionalną stację krwiodastwa. Dostaje się czekoladę i tyle mamy praw do tej tkanki. Po badaniach serologicznych (pierwsze primo) zostaje rozmontowana na czynniki pierwsze: osocze (a potem kolejno czynniki krzepnięcia, albuminy, etc...), płytki, hemoglobina... i zazwyczaj w tej postaci wędrują tam, gdzie są potrzebne. I o tym decyduje zarząd krwiodawstwa, a transportuje w razie potrzeb specjalnymi samochodami, samolotami. Nie może być czegoś takiego jak bank kwrii dla A4 Akcje prywatnego oddawania krwi są wtedy, gdy ktoś jej potrzebuje i wtedy można oddać "z dedykacją" - tak jak szpik, lub w/w nerkę (po szybkim sądowym stwierdzeniu pokrewieństwa aby uniknąć handlu organami). Gdyby coś się stało (odpukać) Klubowiczowi i naprawdę nie było by krwii - wtedy zawsze można napisać o tej potrzebie określając z góry o jaką grupę chodzi. PS: Ogólnie proceder oddawania krwi jest zacny, ale jak też zostało napisane wyżej, dla wszystkich ludzi, i albo jest się krwiodawcą bo się nim jest, albo nie. I ze stałą periodyką. I zapewniam: mechanizmy wewnątrzszpitalne w kwestii krwii są o wiele sprawniejsze niż to Forum Jeden telefon i już jest transport. Tutaj? Dowiedz się o potrzebie, idź do domu, napisz, poczekaj aż ktoś wróci z pracy, włączy komputer, zareaguje... czas leci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...