DeeJay_Kill

suprajs - ja gaszę ostatni

Mówcie, co chcecie - ja przy zamarznięciu płynu i samej pompki, po prostu zrobiłem sobie herbatę, wlałem 2 szklanki gorącej wody z czajnika do zbiorniczka, następnie wypiłem herbatę, poszedłem do auta, wypsikałem całą tę wodę i zalałem płyn zimowy

Mała wzmianka w temacie - Navi startuje obecnie po kluczyku, ale nie jest tak różowo - mam podłączoną navkę z plusem po zapłonie - efekt? Po wyjęciu kluczyka, po ok. 30 min navi idzie spać. Po przekręceniu na zapłon, budzi się. Myślę, że aby efekt był natychmiastowy, trzeba by wrzucić jakieś zużyte akumulatorki, które od razu wprowadzałyby sprzęt w stan uśpienia, wskutek wyczerpania energii... Będę się musiał podjąć takiej próby.

Niech tata pisze odwołanie od tej wyceny - ma do tego pełne prawo.

Zawsze ma obowiązek liczyć oryginalne części, bo takie były w Twoim aucie przed wypadkiem, a istotą sprawy jest przywrócenie stanu sprzed wypadku.

Ja wracam z wycieczki do wpłatomatu w Pabianicach - 5km ode mnie. W dwie strony jechałem godzinę, ale już wracałem inną drogą, bo bym jechał cały czas;p Ten korek wynika nie tyle ze śniegu, co z baaaardzo asekuranckiej jazdy niektórych kierowców, przez co inni też muszą jechać 20km/h tam, gdzie można spokojnie poginać 50....

Tomku - co do Ledów - z pewnością wyglądają fajnie, jednak trzeba by zapytać kogoś, kto je posiada, czy: Świecą ok, nie parują i są jakoś sensownie wykonane, a nie, że plastik odstaje. Jeśli odpowiedź na te 3 pytania będzie satysfakcjonująca, to można brać - do najtańszych nie należą, więc może i nie do najgorszych;) Zapytaj w dziale o nadwoziu.

i znowu brniemy niebezpieczne tory....;D Powitać

no to raczej przegub rozwalony;)

dajcie znać, jakbyście chcieli się gdzieś spocić, jednak ja o 18 nie mogę;/

Powitam Qrde, śniło mi się, że koleżanka podrzuciła mi Heineken'a, po czym wsiadłem za kółko i pojechałem - pierwsza część snu jak najbardziej jest godna spełnienia

Ściema ludziki :> Pojechałem sobie dzisiaj na przeglądzik, okazało się, ze mi prawy stop nie świeci...nawet nie wiedziałem;p Liczyłem, że sobie sprawdzę amorki, wahacze na trzepaku, a tu k***a światełka, heble i daj Pan dowód... Zaleta jest taka, że jak się coś lekko nie zgadza, to puszczają to, ale jednak 100 się płaci, to by mogli sprawdzić wszystko

to i mnie się wypada pozegnać - wypykałem, co było - idę w kokon;)

Wyobraźcie sobie... Kulig z prawdziwego zdarzenia, do tego przyśpiewki, wódeczka, pochodnie, potem ognisko z kiełbaskami i może gitarą (jeśli nikt nie gra, to trudno - przywiozę keyboard i będę na nim śmigał;p), do tego mróz, śnieżek, las....Ach....

oby się kulig udał...PYK!

Ja jestem;) ---> Stanowczo za dobrym kuligiem. Nie mówcie mi tylko, że zimno, etc - trasa jesto do wyznaczenia, czy to po Popiołach, czy po Rydzynach - potrzebny ktoś do ciągnięcia i jak znam życie, będzie to A4, a nie konie, to tego sanki, jakieś kiełbaski, ognisko, etc;D

Jak ktoś ma ochotę, to niech wbija na piwo do Route 66 o 20 (Lukoil naprzeciwko Ikei)

Może przegub lub półośka się ukręciła - jeśli nie, to skrzynia na stół.

co Ty - cicha inwigilacja musi być :> Niestety wyprzedzając pytanie - nie PYK'nę, gdyż jeden dzień bez alkoholu w tym tygodniu się przyda...

a ja pstryknę;] Fajne dziewczyny zarzucacie - ja też jestem za brunetkami

100 lat Bartasowi:) Tomkowi - wyrazy współczucia, a Wam wszystkim dzień dobry:)

a ja se też jestem :gwizdanie:

Nie zrobię tej przyjemności B4rt'Ass-owi i pojawię się

Jak Ci wjedziemy z bisqpem na kwadrat, to się przejedziesz na sankach

Lejdis end dżentylmen, Panie i Panowie, Wskazówka w pion poszła - Wypijmy za zdrowie! Motor dogrzany, w środku też ciepło Misiek zalany, We łbie go trzepło :> Nas zaraz również Promil dosięgnie I za Wahlera zdrowie flaszeczka pęknie :gwizdanie: Jaś Wędrowniczek z wujkiem Hennessy'm Odwiedzą Miśków, a ich adresy W świat pójdą szybko, Ku naszej radości - Kasiu, Mariuszu - Będziecie mieć gości Weźmiemy z sobą Rozmowną wodę I słońce wyjdzie Nawet w tą pogodę!!! Będzie gorąco, jak przy silniku, By się ochłodzić - Walniem po PYK'u Teraz już na bok Odkładam "pióro" Łykam gorzałę, W zgodzie z naturą