DeeJay_Kill

No i widzisz - nie pacz, Tomus, to tylko blotnil

Tomek - nie jedz do Bursiaka - nie wyklepie CI, tylko napi***li szpachli i pomaluje. Normalny lakiernik bez problemu Ci taka niewielka stluczke ogarnie.

Tomku - jeśli masz w d*pie zakład ubezpieczeń sąsiada, to wstaw auto do Idczaka i już. Jeśli nie - zdejmij błotnik i daj do malowania lakiernikowi - koszta ok 250 zł i będziesz miał zrobione dobrze:)

1300?

a u mnie nikt nie zauważył, że nie mam prawej przedniej postojówki;p 18'go mam przegląd, więc trzeba będzie o to zadbać BTW - ja już dzisiaj "PYK'nąłem", a raczej nie będę napoczynał kolejnej flaszki, także sorry, ale nie dotrzymam towarzystwa

Niby 30 dni...a jak w rzeczywistości? Znajomych tam nie mam - okaże się, co z tego wyniknie.

to lepiej, bo tylko błotnik do malowania... Podrzuć no jakąś fotkę i nic się nie martw - lakiernik Ci to opitoli w 2 dni

Z tyłu, czy z przodu Ci przerysował?

Uważaj Kimi, żebyś kartki nie dostał od szefa

koleś z interrisku

Seba, to nie leci z mojego ubezpieczenia, tylko z ubezpieczyciela ZDiT - Interrisk. Znak, w który przywaliłem, należy przecież do nich. Czekam teraz na maila z kosztorysem i zobaczymy, co tam napisał. Najwyżej się odwołam.

W poniedziałek, droga Kasiu, Jakoś głowa mnie nie boli... Nie dokucza mi wątroba Humor mi się nie p@#$%^li :> Może nie jest to regułą, Bo są różne poniedziałki, Zaskakują zdarzeń pulą I płatają niespodzianki Ważne, by w ten dzień okrutny, Przywdziać na nos okulary Co szkła mają tak różowe, Że rzucają na świat czary Wtedy lepszym on się staje Widziany z dwóch ocznych gałek Więc nie bądźcie jak mazgaje, Nawet k***a w poniedziałek [br]Dopisany: 06 Grudzień 2010, 08:41_________________________________________________Co do rzeczoznawcy - niestety przyjechał koleś, z którym się kłóciłem w piątek, gdy nie chciał obejrzeć mojego auta przed siedzibą, twierdząc, że godzina 15.20 to za ciemno. Nieważne, że akurat tego dnia o tej porze było bardzo jasno - Pan niestety nie chciał wyjrzeć przez okno, żeby się o tym przekonać. Dzisiaj przyjechał, obejrzał, coś tam napisał, taki typowy "urzędas" - minimum słów... Poprosił tylko, żeby otworzyć maskę (identyfikacja VIN). Sfotografował przebieg na liczniku i dziwił się, bo jest tam 314 km - wytłumaczyłem mu, że mam nowe zegary, ale ciekawe, czy nie podejrzewa mnie tu o jakiś szwindel. Podałem mu maila, na który ma wysłać protokół i zobaczę, co z tego wyjdzie.

Ja się witam i czekam sobie spokojnie na rzeczoznawcę... Ciekawe, jak to oceni, bo może dla niego porysowany słupek i listwa to nie powód do malowania elementu - jeżeli tak by sądził, to będzie musiał zmienić zdanie

Jeśli chcesz mieć do wymiany wszystkie elementy elektroniczne, to odepnij akumulator podczas pracy silnika. Jeśli przeżyje ECU, to będziesz miał wielkiego farta.

nara, zielony;p

A ja jeszcze posiedzę, oglądając Night at Roxburry

Jestem;D Trochę się jeszcze pokręciliśmy z Krzyśkiem i zawinęliśmy na chatę, podczas gdy Wy wpieprzaliście frytki i inne bułki

to PYK! Za mój nowy termostat - oby otwierał przy tych deklarowanych 87 oC

kto pyka? Jutro spot, tak?

Ja też obchodzę imieniny Barbary - mojej siostry Rodzice postąpili ekonomicznie i urodziny również ma dzisiaj :gwizdanie: PYK!

Mission Impossible IV....

A ja się przywitam...Zabiegany dzień qrde... Zrobiłem dziś po mieście ze 150 km :disgust:Zmieniłem przynajmniej termostat u siebie, zobaczymy, jaka będzie zmiana, ale już widać, że szybciej dogrzewa:) Wahler - 32zł, jakby ktoś był zainteresowany. Spadam teraz gnieść ciasto, a jak będą jeszcze wytrwali, to PYK'nę z nimi:)[br]Dopisany: 03 Grudzień 2010, 23:32_________________________________________________no qrde, zeby nie było z kim pyknąć? Sam pykne, pod te wuzetki :gwizdanie:

miejmy nadzieję, ze ta dziewczynka nie miała na myśli "pięciolistnej koniczyny";p

usterka w klimatroniku niewykluczona (klapa ciepłego powietrza), a do tego jednak nagrzewnica może być zapchana.

ja bym jednak podpiął miernik do wiązki trzeciego wtryskiwacza i sprawdził, czy naprawdę jest tam podawane napięcie. Jeśli nie, a sam mówisz, że wiązka wymieniona, to komputer pod lupę, bo tam musi siedzieć przyczyna.