zielony04

Witam Powoli rozglądam się za oponkami Co sądzicie o ContiSportContact 2 w rozmiarze 205/55/16 ( na felgę ori 7,5 cala) Szukam opony dobrze trzymającej i cichej bo przy (GOODYEAR EXCELLENCE 195/65/R15 to myślałem że ogłuchnę)

nie bój się wróci :tongue4:

Ja też złapałem tryb awaryjny - jak zamknąłem obrotomierz przy wyprzedzaniu :polew: :polew: :polew: :polew: A tak serio logi by trochę rozjaśniły sytuacje. ;( ;( ;( ;(

:wallbash: Ponowne pomiary silnik wystudzony (temp . zew to -3,5 stopnia) 51 Temperatura chłodzenia silnika (ECT) in oC ..............................................................................0,4 do 5 55 Temperatura zewnętrzna (otoczenia), w oC lub oF potwierdzona na panelu sterownika klimatyzacji..............-3 56 Temperatura w oC, z wewnętrznego czujnika temperatury, w podsufitce (G 86) ......................................-3 57 Temperatura w oC, z wewnętrznego czujnika temperatury, desce rozdzielczej (G 56).................................0,3 58 Temperatura w oC, z czujnika temperatury w kanale świeżego powietrza, (G 89).......................................-1 59 Temperatura w oC, z zewnętrznego czujnika temperatury (G 17), przód ..................................................-3 60 Temperatura w oC, z czujnika temperatury otoczenia, dmuchawa świeżego powietrza (G 109)................ 0,4do 5,5 Z pomiarów wynika iż szwankuje czujnik G109 lub temp.(ECT) in oC bo wraz ze zmianami odczytów wiatrak zmieniał obroty. Czy ktoś wie gdzie szukać tych czujników ????. ( nie mogę znaleść podobnego tematu) Zastanawia mnie czy te dwa czujniki są ze sobą jakość powiązane :naughty:

Witam Na początku zaznacze że klimatyzacja działa. Jednak zauważyłem ze od pewnego czasu po odpaleniu samochodu wentylator chodzi na ful lub prawi na ful. Kiedyś zaczynał dmuchać dopiero jak temperatura silnika przekroczyła 50-60 stopni. Teraz daje czadu od początku , dopiero jak temperatura w samochodzie dojdzie do zadanej to wiatrak tak jak dawniej powoli zwalnia. Moja pierwszy myśl to że padł gdzieś czujnik (odczytałem wartości z klimatronika i zgłupiałem) Samochód stał całą noc pod blokiem tem na zew -3 C ( taka była w rzeczywistości i taką podawał na desce rozdzielczej) a teraz cała reszta ( silnik wyłączony) 1 Uszkodzenie systemu - wyświetla jako Diagnostic Trouble Code (DTC), zobacz ustęp poniżej ....0 2 Cyfrowa wartość wewnętrznego czujnika temperatury, w podsufitce (G 86) ............................18,5 3 Cyfrowa wartość wewnętrznego czujnika temperatury, w desce rozdzielczej (G 56) ................19,4 4 Cyfrowa wartość czujnika temperatury zasysanego powietrza (G 89) .......................................16,4 5 Cyfrowa wartość czujnika temperatury zewnętrznej (otoczenia) (G 17), przód ...........................16,7 6 Cyfrowa wartość czujnika temperatury zewnętrznej (otoczenia) ................................................7,1 zuważyłem ze ta wartośc skakała w granicy między 7a 9 i w tym czasie wentylator zmieniał radykanie obroty 7 Cyfrowa wartość czujnika temperatury otoczenia dmuchawy świeżego powietrza (G 109)........21,8 Może ktoś ma pomysł jak odczytywać te wartości??? czy odczyt 18,5 to -1,85 stopnia ( czy wszystkie wartości są przekłamane)???? czy czujnik z 6C z odczytem 7,1 jest uwalony Dodam iż odczyt z VAG-a z grupy 001 to -1,8 stopnia

Witam Na początku napiszę iż usterka występuje u kolegi (golf III 1.6 74 kw) Zdecydowałem się zapytać na naszym forum ponieważ innego nie znam a znajomy a małe problemy z obsługą komputera. Może opiszę genezę usterki 1) wiosna 2009 wymiana bebnów z tyłu -ABS działa jednak po przekroczeniu prędkości 140 zapala się kontrolka (jak prędkość spada poniżej 140 kontrolka gaśnie) 2) lato 2009 -ABS działa - kontrolka pali się cały czas 3) zima 2009 kontrolka zgasła ABS przestał działać 4) Po podłączeniu interfejsu błędy 00537 - Lambda (Oxygen Sensor) Regulation 18-10 - Upper Limit – Intermittent 01276 - ABS Hydraulic Pump (V64) 16-00 - Signal Outside Specifications Błąd 01276 "nie daję" się skasować ( nawet na postoju) Może ktoś ma radę gdzie szukać? Czy to musi być pompa czy może inna pierdoła???

Po przejechaniu 20 tyś (zero zużycia, zero rdzy)

Ja wcześniej miałem tarcze ATE i klocki Lucasa ( po zwichrowaniu) Wymieniłem na Zimmernana I Ferrodo DS ( i jest duża różnica na plus)

Witam Od razu napiszę że nie jestem specem od opona ale sadze ze (oczekujesz cudów) -To są opony używane i ktoś je zmienił z jakiegoś powodu ( nie łudźmy się za za zachodnią granicą są sami „idioci” i wyrzucają dobre opony) -Cena może i dobra ale przy tym rozmiarze może wato dołożyć 500 -600zł i mieć nowe -Co do testów to trzeba pamiętać że testowane opony są nowe i takie parametry jak głośność się zmienia wraz z czasem (użytkowaniem) -Sam jestem posiadaczem opon 195/65/15 „GOODYEAR EXCELLENCE” i kicha (pierwszy rok super a teraz strasznie spadł komfort) oczywiście wszystkie opony już kilkakrotnie sprawdzałem i wszystko OK.( zdrowy bieżnik, brak ząbkowania i tp). (za tą cenę mogę ci je sprzedać wraz z felgami) -Sądzę ze wszystkie wymienione modele są dobre ( po prostu to zależy jak ci się uda trafić – z jakiego powodu trafiły na rynek wtórny)

OK (w sobotę zamieszczę)

Ja tak potraktowałem wszystkie wachacze i nic nie pomogło ( dopiero wymiana dała rezultaty) Wymieniłem wszystko ( a za skrzypienie były odpowiedzialne dolne wachacze tak na 99%)

u mnie winne były wachacze

OK kupuje 16

Witam O jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna nowych letnich opon a przy okazji rozważam zamianę rozmiaru felgi na 16. Problem w tym iż często muszę wjeżdżać przy parkowaniu krawężniki. - czy na 16 nie będzie z tym problemu - jak z komfortem jazdy mam tej chwili 195/65/15 ( pytam bo jechałem nie dawno mercedesie z kapciami 245 i ciężko było trafić w drogę Chęć wymiany podyktowana jest (brakiem modeli opon w rozmiarze 15 - niektórych modeli- akurat tych co mi się podobają) oraz większą dostępnością felg - aluminiowych.

Robiłem u nich - kierownice - mieszek ( chciałem aby był jak oryginalny) a nie taki jak z allegro - podłokietnik Namiary na nich znalazłem też na jakimś forum. Dla zainteresowanych mogę podjechać na zlot we Wrocławiu (po wcześniejszym umówieniu)

Ja z zestawu zimmermanów + ferodo Ds Jestem zadowolony A co odczuć to -długie docieranie ok 3 tygodnie ( codziennie do pracy ok 8 km w jedną stronę ) w tym okresie zestaw hamował tylko jakoś "inaczej" - nie trzeba rozgrzewać na zimno hamują normalnie - prawie nie piszczą -w mieście w porównaniu do zestawu (tarcze Lukas klocki Ate ) brak zauważalnej różnicy - na trasie przy hamowaniu z 160 do 50 (duża różnica na plus)

Jeszcze ważne czy się wymienia samemu czy u mechanika . [br]Dopisany: 16 Maj 2009, 23:22_________________________________________________Jak samemu to można i po jednej śrubce wymieniać

dokładnie u mnie padnięty czujnik emperatury (sprawę olałem falowanie nie było zbyt częste) na vagu błąd czujnika wyskoczył za 6 miesięcy. Po wymianie czujnika wszystko OK.

a co ma piernik do wiatraka chyba że chamujesz już zaciskiem po tarczy , lub masz zapieczone zaciski. W przeciwnym razie kończące się klocki (zakładam ze jeszcze są okładziny) nie mają nic z grzaniem się felg (jeszcze pytanie ponowne - jakie to jest grzanie) Jak się mylę to proszę o sprostowanie ( wytłumaczenie ).

Wachacze już założone i na razie wszystko OK Co do geometri to też ok ( może za radą mechanika pojadę ją zrobić - tak na wszelki wypadek ) Po wymianie, nic nie ściąga, prosto chamuje (mechanik mówił że postarał się aby było dobrze "wszystko sobie zaznaczył przed wymianą") Jednak na razie nie mam czasu.

dokładnie wymieniłem całą zawiechę i błoga cisza :wink4: Przez 6 miesięcy nie udało mi się zdiagnozować który to wachacz. (a trochę czasu poświęciłem). Kilkakrotna wizyta na trzepakach ( diagnoza wszystko OK ) Jak zawsze w takich przypadkach jak wachacze "zobaczyły" mechanika to przestawały piszczeć :polew:

Hmm Sąsiad jakieś 7-8 miesięcy temu kupił Lemfordery w hurtowni dał 1700-1800 zł Z powodu wymienionych wyżej czyli że miała być gwarancja ( taka 100%). I była dopóki nie trzebabyło jej realizować ( w skrócie na drzewo - uszkodzenie mechaniczne ) Oczywiście wszystko ubrane w ładne słówka i zwroty. Sąsiad jest zawzięty sprawa chyba trafi do sądu (jak wygra to będzie miał zawieszenie na sprzedaż bo teraz kupił sobie drugie)-na czymś trzeba jeździć. Jak widać nie ma reguły.

prawie (komplet jak dobrze pamiętam można było dostać za 1300zł) w sumie zapłaciłem trochę mniej. Przepraszam ale chyba nie wierzysz w gwarancje na wachacze ( życzę powodzenia przy realizacji ), Czym będziesz jeździł w czasie "rozpatrywania" gwarancji - rowerem. Na 90% przyjdzie odpowiedz uszkodzenie mechaniczne ( lub inna ładna odmowa). a cena 1300zł to też nie była z hurtowni W sumie to chyba nie ma dobrego rozwiązania ( ale na pewno należy kupować komplet)

słyszałem że zielone to strasznie piszczeć lubią a nadają się do (sportowego Tico)

to co polecałeś Brembo Oro - trochę za drogie ( w stosunku do wartości samochodu) - i chyba nigdy bym nie wykorzystał ich atutów ( nie jeżdżę sportowo tylko co najwyżej ostro) :> - ich własności wizualne też bym musiał ukrywać pod kołpakami (bo jeszcze by cały samochód zniknął) oryginalne kołpaki utrzymały się 3 tygodnie - nie mam czujnika zużycie klocków a słyszałem iż na tarczach (perforowanych - nacinanych) klocki szybciej się zużywają. A przy okazji wymieniłem klocki tarcze i całe zawieszenie. Tylko płyn hamulcowy muszę wymienić ( od kupna - 3 lata jeszcze nie wymieniany) Nie wiem o co chodzi ale mój mechanik nie chciał płynu hamulcowego wymieniać (stwierdził że jeżeli chcę aby to zrobić pożądanie to mam pojechać do ASO lub do kogoś kto się tym profesjonalnie zajmuje)